Ankieta

[puszek]

Według takie spojrzenia , to kazdy powinien sobie wyciosać dom z bali, zbudować auto siekierą i nie leczyć się bo leki to spisek firm farmaceutycznych a puszczanie krwi i pijawki to najlepszy sposób na gruźlice.
Bez nauki i wiedzy zgromadzonej przez wieki znikamy w trybie przyspieszonym. Po co w ogóle się uczyć? To strata czasu.
Harvard czy inna uczelnie to zgraja darmozjadów.

[Ziarko]

Nie tak szybko Mygosiu. Znam tą technikę z budowy .
Wchodzisz, mówisz że ta ściana jest krzywo, ale ja się nie znam i wychodzisz. I wszyscy zastanawiają się gdzie ta ściana jest krzywo

Jeśli jeszcze raz przeczytasz, tym razem ze zrozumieniem, zobaczysz że pojechałem wyłącznie po cytowaniu że amerykańscy naukowcy. W tym samym wątku, w kolejnym akapicie nie odrzuciłem przecież informacji tamże zawartych. Zrównałem je do zwykłego poziomu.

Ogólnie rzec można że życie jest niebezpieczne i podać do tego mnóstwo przykładów. tylko tak naprawdę co One wnoszą? Jeślibyśmy mieli reagować jak pojawiają się tego rodzaju artykuły to zwariować idzie. Bo to powiewa jak ta chorągiewka na wietrze.

Jak sama wiesz, jestesmy bardzo bogatym społeczeństwem. Stać nas, by truskawki, świeże jadać nawet zimą. Stać nas, by mięso zastąpić innymi składnikami.
Ale czy stać nas mentalnie na właściwe utrzymanie diety? Nie mówię o pojedynczych osobnikach ale narodzie. Dalej, czy obecnie ekologiczne uprawy będą dalej ekologicznymi uprawami, gdy określony sposób żywienia stanie się powszechny? Pomidor a pomidor. Czyli będzie zgodny z założeniami i badaniami.... no właśnie. badania były wykonane na pomidorach gruntowych. Przeglądałem kiedyś badania, że skład niby jest taki sam pomidora. Ale przecież doskonale wiemy, że skład jest przybliżony. A pomidor prosto z pola smakuje zupełnie inaczej niż ten szklarniowy. Prócz smaku, koloru ma jeszcze zapach. A może właśnie dzięki temu zawdzięcza swój cenny smak?
Ale to już nikogo nie interesuje w masowej produkcji. Nawet w ketchupie dziś mniej pomidora a więcej jakiś melonów , a smak to dodatki.
I to samo z mięsem. Czy badania amerykańskie, gdzie ludzie jedzą dużo czerwonego mięsa, można przełożyć na warunki polskie, gdzie wołowina rzadko bywa na naszych stołach. czy to nasze umiarkowanie działa na nas korzystniej czy negatywnie?
Sól jest konieczna w naszym organiźmie. tak więc jest zdrowa czy szkodliwa? Bo mnie zawsze wydawało się że to zależy od dawki.

Puszku, badania należy robić i kreować żywienie. Tylko tanie artykułu skupiają się na hasłach. np. "zdrowe pomidory", (bez info w jakich warunkach uprawiane). A przecież ważne są też niuanse, które to w tanich artykułach są pomijane. Będą zaś rewelacją za pół roku. Badania masz na gruntowych, zjadasz szklarniowe, bo jakąś tam normę spełniły.

Z mojego podwórka. Ludzie budują dom z cegieł "oddychających" bo zdrowe, a potem ocieplają dom nieoddychającym styropianem...

Lub z jeszcze innej branży. Modne staje się być Preppersem. Takie nowe słowo, nowe zachowanie z dorobioną ideologią. Badania nawet robią na ten temat. Ale jak na to patrzeć to moja babcia była prawdziwym preppresem. Tylko Ona robiła to bez żadnej ideologii. Dla niej to była codzienność. Piwnica u babci zawsze musiała być pełna i obowiązkowa zamykana na porządną kłódkę.

Stąd też do wielu "rewelacji", "nowości" podchodzę z dużym dystansem.

[mygosia]

Nie za bardzo mam czas I możliwości
Trzeba temu poświęcić ze 2-3h, których nie mam.

[mygosia]

Ale jeśli ktoś jest ciekawy, to zapewne sobie poradzi. One nie są ukryte

[puszek]

Napisał Elwood

Mygosia - mam więc prośbę.
Podaj mi linka do tych badań. Może być na , by nie wzniecać, tu kolejnego ognia...

P.S.
Puszek.
Chciałbym po prostu żyć normnalnie.
Wnioski, jaki Ty wyciągasz po drodze w tej dyskusji, są dobrym materiałem na kabaret...

Kabaret a może rzeczywistość.
Co według Ciebie oznacza "żyć normalnie"?

Napisał mygosia

Ale jeśli ktoś jest ciekawy, to zapewne sobie poradzi. One nie są ukryte

-calkowita zgoda .
Po co robic opracowania albo linkowac,jak I tak nikt sie w to nie zaglebi.

[mygosia]

Kto chce znajdzie sposób, kto nutę chce znajdzie powód

EOT

Elwood -Skoro Mygosia twierdzi, że czytała te badania, to jaki problem jest je zalinkować?

Ty zipo zgodziłbyś się tutaj z diabłem, byle byłoby to po Twojej myśli...

Ja to bym sie nawet z Ziarkiem zgodzil , byleby wyszlo na moje

[fassi]

Puszku, zgodnie z Twoja zasada energii wilk najpierw pozre owce, koze, kury, krowy, cieleta i inna domowa gadzine, a pozniej sie wezmie za walecznego dziczka... Chyba ze wytlumaczysz wilkom uzywania innej zasady energetycznej...

Ale zeby temat nie uciekl, przypominam ze Puszek zlikwidowal mysliwych ale odstrzalu redukcyjnego nie. Tak wiec pytam co zrobil z pol milionem dziczkow niemieckich? Kto ten odstrzal redukcyjna moze wykonac? A moze te wilcy zjedza sobie te dziczki? Jesli jeden wilk zezre 20 dziczkow na rok, to trzeba na juz 25000 wilkow, bo trzeba rocznie ta ilosc dziczkow zjesc

Puszku, chce uwierzyc ze Twoj swiat jes wogole mozliwy do zaistnienia.

[puszek]

A ja mam nadzieję Fassi ,że świat cynicznego mordu usprawiedliwianego "dbałością" o zwierzynę odejdzie w nicość. Może Ci się to nie podobać, ale ta "rozrywka" zniknie wcześniej czy później.