|
Samochód Forumowicza Wszystko o wsparciu auta - zwłaszcza jak nim wozisz moto na garbie. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
12.02.2023, 10:50 | #10 |
Generalnie podłoga, podszybie i znaczące elementy w bardzo ładnym stanie, niestety ktoś okrutnie spieprzył lakierowanie, dziury, poprószy, zacieki. Z daleka prezentuje się nawet ładnie ale z bliska trochę mniej. Na tym etapie odpuszczam lakierowanie, szlifuje smarki i zacieki. Polerka lakieru i woskowanie powinno lekko zamaskować niedoskonałości.
Przynajmniej na razie. Największy problem jest z dostępnością części z tego rocznika niema co liczyć na nowe, jedynie tylko rynek wtórny i de tego w opłakanym stanie. Poprzedni właściciel pomalował bordowe boczki na czarno i zmienił wykładzinę. Udało mi się zdobyć bordową wykładzinę może nie w najlepszym stanie ale w miarę nadającą się do użytku, czekam też na komplet boczków. W tedy będzie już idealnie. Z grubsza mam już ogarnięty środek i pierwsze jazdy testowe. Niestety muszę jeździć na ssaniu bo jak zapinam bieg to auto gaśnie. Obstawiam gaźnik bo mimo regulacji i mycia dalej świruje. Jest tak że wyregulowałem obroty na biegu jałowym jakie 800-900obrotów ale jak zapinam bieg to gaśnie. Przy zaciągniętym ssaniu na wolnych jest 2000 obrotów, a jak zapinam D to spada do 1100-1200 i da się normalnie jechać. Niestety obroty falują i w trasie jak dam w palnik to powyżej 100km/h dławi go i spadają obroty. Poprzedni właściciel zeznaje że gaźnik nie trzyma ze starości parametrów. Temu może być problem. Zamówiłem już webera 32/34, na dniach powinienem go dostać i zobaczymy jaki będzie tego efekt, jestem dobrej myśli.
__________________
www.grzechunakolach.pl |
|