Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Inne tematy

Inne tematy Motocyklowo

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 16.09.2014, 23:24   #21
tyran
Kiedyś R.T70
 
tyran's Avatar


Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Częstochowa
Posty: 1,420
Motocykl: Była RD04
Przebieg: 120000+
tyran jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 5 dni 6 godz 2 min 44 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał ŁukaszBIA Zobacz post
Z Twego poprzedniego posta wywnioskowałem że chodziło Ci o kurs katB.
Sorry, walnąłem się. Oczywiście że o A. O tym dyskusja się toczy. Ale na B też jest plac manewrowy
tyran jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.09.2014, 23:52   #22
Beddie
instruktor jazdy
 
Beddie's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kraków
Posty: 365
Motocykl: XT600E
Beddie jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 dni 12 godz 16 min 0
Domyślnie

Winą w takich sytuacjach obarcza się różne podmioty, w zależności od autora wypowiedzi.
W mojej opinii problem jest bardzo złożony i występuję na wielu płaszczyznach i dotyczy wszystkich kategorii prawa jazdy. Po pierwsze mamy niską kulturę jazdy, w większości jeździmy niechlujnie i po prostu źle. Nie ma skąd czerpać wzorców, więc nowi kierowcy powielają błędy. Poobserwujmy siebie i uczciwie stwierdźmy, czy chcemy, żeby nasze dziecko jeździło tak, jak my. Po drugie ludzie rzadko szukają wysokiej jakości szkolenia, bo nie zdają sobie sprawy, jak kolosalne to ma znaczenie, więc nie jest ona powszechnie oferowana. Wiodącym kryterium jest cena, doprowadzona przez szkoły jazdy do absurdalnie niskiego poziomu. Skazujemy się więc na bylejakość. Kolejnymi aspektami oczywiście jest dramatycznie niski poziom instruktorów, idiotyczne przepisy, znikoma ilość podstawowych godzin praktyki. Długo by można wymieniać. Mamy obowiązek szkolić na motocyklach spełniających kryteria egzaminacyjne. Ja, zaczynając od szkolenia na małym motocyklu muszę się liczyć z konsekwencjami łamania przepisów. Mało kto to robi. Mało który instruktor naprawdę umie jeździć na motocyklu zgodnie ze sztuką. O egzaminatorach nie wspomnę. Ośrodki są źle przygotowane do egzaminów motocyklowych, bo ta kategoria, choć dochodowa, traktowana jest po macoszemu.
Zacznijmy wymagać jakości, chciejmy za nią płacić, wybierajmy oferty świadomie i tak też jeździjmy. Sporo czasu musi upłynąć, żeby sytuacja się poprawiła...
Beddie jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.09.2014, 00:35   #23
sizyrk
Jak kółka to tylko dwa , a jak chcesz cztery - kup dwa motory :-)
 
sizyrk's Avatar


Zarejestrowany: May 2012
Miasto: Lancaster UK
Posty: 755
Motocykl: 2x RD07A CRF1100 Adventure Sport
Przebieg: 90 tys
sizyrk jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 14 godz 26 min 33 s
Domyślnie

Troszkę mnie śmieszy to całe zamieszanie ze zdawaniem.
Jak długo jestem w UK tak kto chce jeździć motorem 125 cc idzie na 8 godzin kursu i droga wolna , jedyne restrykcje to max 125 ( max moc to 15 KW ) jazda z literą L , nie można jeździć z pasażerem i nie można jeździć po autostradach.Papier ważny na dwa lata , po tym okresie trzeba robić jeszcze raz i znów jest na dwa lata.
Tu zgadzam się , że ważna role odgrywa instruktor. Ja to przechodziłem i moja siostra. ja ze już wcześniej jeździłem nie miałem z tym żadnych problemów. Natomiast moja siostra robi pierwsze kroki wiec instruktor stwierdził , ze potrzeba jeszcze z nią popracować i dodatkowo , NIEODPŁATNIE miała jeszcze 4 godziny . po czym instruktor był zadowolony z jazdy w mieście i wystawił papier.
Następnie egzamin teoretyczny. Po czym mamy dwa egzaminy jeden na placu jeden na mieście. według przepisów maszyna do zdawania powinna mieć ponad 50 KM i min 600cc. Plac zawiera : przepychanie maszyny, hamowanie awaryjne z 50 km/h , omijanie awaryjne z mierzoną min prędkością 49km/h i jeszcze kilka elementów. Youtube i można sprawdzić
egzamin na mieście i możemy się pochwalić prawem jazdy.
Teraz perełka - nie ma wymogu uczestniczenia w kursie!!!!! To jest dobrowolne!!!
Wszyscy w UK tak zdają i nikt nie narzeka, są lepsi i gorsi instruktorzy ale różnica tu - instruktorzy tu dbają o kursanta bo jak do niego podejdą to on wróci i zrobi następny kurs , doszkoli się. jak widać są inne systemy i moża , czy to zdaje egzamin? ocenia inni , według mnie tak.
sizyrk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.09.2014, 05:55   #24
Ziarko


Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,599
Motocykl: nie mam
Ziarko jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 32 min 10 s
Domyślnie

Bo taka prawda. Kurs nie powinien być obowiązkowy. Przecież umiejętności ocenia egzaminator.

Jednakże to kurs daje pewność, że kursant wszystkie istotne elementy będzie miał omówione na kursie, także te które raczej nie pojawiają się na samym egzaminie.
Ktoś kto podchodzi do egzaminu winien umieć jeździć. Kurs odsiewa tych co liczą na łut szczęścia. Jednakże jak widać, ten incydent świadczy o tym, że cos, jest nie tak z nowym systemem szkolenia kierowców na kat. A.
Ziarko jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.09.2014, 11:23   #25
Jaro-Ino
 
Jaro-Ino's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: Inowrocław
Posty: 896
Motocykl: RD07a
Jaro-Ino jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 19 godz 34 min 59 s
Domyślnie

Nie rozumiem narzekania na to, że motocykl waży 200kg, ma dużą moc i pojemność jak na żółtodzioba.

Jeżeli ta kobieta nie opanowała motocykla na placu to może powinna podejść przed kursem krytycznie do swoich umiejętności i najpierw zrobić A2? Mniejsze moce, wagi i pojemności, nauka na 250/400 i nauczenie się prawidłowej techniki i panowania nad sprzętem. Egzaminator jej nogi nie podłożył. Sama sobie to zrobiła i to po części świadomie skoro była na egzaminie i jeździła takim motocyklem, nad którym nie potrafiła w żaden sposób panować.
Jaro-Ino jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.09.2014, 12:25   #26
Ziarko


Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,599
Motocykl: nie mam
Ziarko jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 32 min 10 s
Domyślnie

Ależ właśnie o to idzie. Kurs jest obowiązkowy. Toteż ktoś wmówił jej że już potrafi....
Ziarko jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.09.2014, 12:30   #27
Ludwik Perney
 
Ludwik Perney's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Bielsko-Biała
Posty: 1,369
Motocykl: RD07
Galeria: Zdjęcia
Ludwik Perney jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 7 godz 40 min 55 s
Domyślnie

Ciekawe jak wyglądają statystyki. No bo samoloty też spadają, statki toną, a mi nawet przeterminowała się makrela wędzona - o jeden miesiąc. Jeść?
Ludwik Perney jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.09.2014, 12:43   #28
graphia
 
graphia's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Gdynia teraz
Posty: 3,424
Motocykl: kryzys.
Przebieg: 48 lat
Galeria: Zdjęcia
graphia jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 tydzień 6 dni 5 godz 46 min 2 s
Domyślnie

Nie jeść! Wypuścić do morza.
graphia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.09.2014, 13:14   #29
krzysiek_m
HONDZIARZ
 
krzysiek_m's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2012
Miasto: Gdynia
Posty: 368
Motocykl: RD04 / NAT
Przebieg: 50000km
krzysiek_m jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 dni 20 godz 39 min 45 s
Domyślnie

Chyba u nas teraz tak jest narodowo, że znikła umiejętność myślenia. Króluje przekonanie, że jeżeli coś mogę to znaczy, że umiem.
Przykłady są widoczne w górach - każdy może iść w Tatry, więc każdy umie - a potem lament, że pada deszcz, zimno ciemno i wilki jakieś.

Kiedyś były karty rowerowe, pływackie, motorowerowe - teraz nie jest wymagany papier, tylko szczera odpowiedź na pytanie: "Czy ja pewno wiem jak to robić". Dużo ludzi używa skrótu, że jeżeli mi to dają, to na pewno wiedzą co robią - w końcu są profesjonalistami... i takie skutki.
krzysiek_m jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.09.2014, 13:21   #30
Ziarko


Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,599
Motocykl: nie mam
Ziarko jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 32 min 10 s
Domyślnie

Cytat:
Dużo ludzi używa skrótu, że jeżeli mi to dają, to na pewno wiedzą co robią - w końcu są profesjonalistami... i takie skutki.
+100

Nie jest złym jeśli następuje liberalizacja. Problemem jest, że naród przyzwyczajony do PRL i regulacji wszystkiego wciąż jak dziecko oczekuje, że znajdzie się ktoś odpowiedzialny (oczywiście po zanim).
Ziarko jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:40.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.