Pytanie o narzędzie

[jorge]

Napisał Bonjour

A jaki?

Miogomat - nie mam pojęcia, Stoi z butlą (niestety wymieniłem na dużą), już kilka lat. Zwie się Migcośtam - z niemcowni był kupowany. Służył do naprawy aut. O ile pamiętam ciągnął drut do 1 mm spokojnie. Do naprawy / wymiany była dysza - pistolet, bo zacinał się drut (z oporem wychodził). Ma regulację nacisku na drutu - coś takiego (tylko butla wyższa):

[luzMarija]

Jeśli coś do cięcia a przynajmniej do drewna, to deWalt (dawniej Elu), to najbardziej precyzyjne piły jakie używałem. I jeśli ktoś czuję słabość do produktów za Odry to dodam że większość jest składana nadal w Germani.
Do wiercenia mam Hilti, nie stać mnie na tańsze - kosztują mniej ale częściej trzeba wymieniać.
Miałem wkrętarki Makity, rozlatują się po dwóch latach, reperować się nie opłaca.
Hitachi tańszę, wciąź używam circular saw tej firmy, działa ale trzeba ją trochę regulować. Hitachi to nie najwyższa pólka ale część sprzętu wciąź robią w Japoni (moja piła jest chyba z Malezji).
110v jest ok, taki sam pałer jak 240v. I jest bezpieczniejsze. Kiedy trzeba użyć tego np. w domu a nie na budowie, sprzęt podłączany jest pod mały transformator wielkości aku.
Są jeszcze cuda jak Festool, ale cenowo to kosmos.
Ryobi jak najbardziej, zwłaszcza do domowego użytku, widziałem ostatnio spore obniżki na screwfix.com, chociaż oni tani nie są.

[jorge]

http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl...fferdate=16163

[pantufl]

[QUOTE=luzMarija;152388]Jeśli coś do cięcia a przynajmniej do drewna, to deWalt (dawniej Elu), to najbardziej precyzyjne piły jakie używałem.
Ja używam Festoola i to jest dopiero precyzja

I jeśli ktoś czuję słabość do produktów za Odry to dodam że większość jest składana nadal w Germani.
Do wiercenia mam Hilti, nie stać mnie na tańsze - kosztują mniej ale częściej trzeba wymieniać.
Miałem wkrętarki Makity, rozlatują się po dwóch latach, reperować się nie opłaca.
Hitachi tańszę, wciąź używam circular saw tej firmy, działa ale trzeba ją trochę regulować. Hitachi to nie najwyższa pólka ale część sprzętu wciąź robią w Japoni (moja piła jest chyba z Malezji).
110v jest ok, taki sam pałer jak 240v. I jest bezpieczniejsze. Kiedy trzeba użyć tego np. w domu a nie na budowie, sprzęt podłączany jest pod mały transformator wielkości aku.
Są jeszcze cuda jak Festool, ale cenowo to kosmos.
To prawda że kosmos, ale do precyzyjnej obróbki drewna lub pracy przy szlifowaniu laminatów nic lepszego nie znalazłem.
Urządzenia to jeszcze nie wszystko, więcej zależy od odpowiedniej jakosci narzędzi - wierteł frezów brzeszczotów.

Przerobiłem wiekszość wymienianych marek ale jak na razie festool mimo ceny najlepiej się zwraca w robocie. Niezawodny precyzyjny i z dobrze przemyślanymi rozwiązaniami modułowymi

[myku]

Ja juz od 10 lat bazuje na Hilti i Festool(Festo),Fein.Nie uzywam nic innego.Dobre narzedzia i troche talentu to jak dla mnie gwarancja sukcesu.Wiem ze zawsza moge na nich polegac i nigdy nie mialem problemu w pracy,zeby cos nagle stanelo,czy zaczelo wariowac.Oczywiscie taka drobnica jak klucze,srubokrety itd tez z raczej wyzszej polki.Fakt to kosztuje troche,ale kupisz raz i masz az nie zgubisz,czy ci nie ukradna.

[bliźniak]

Mam w firmie od 4 lat Makity li-on 18V, wytrzymała nawet na upadki z dużej wysokości, ale nie to jest najważniejsze.
1. nie da się przełądować aku i nie rozłądowuje się pozostawiony w wyłączonej ładowarce, po 10 minutach mamy sygnalizowane 80% naładowania i można doładowywać.
2. łąduje się ok 20 minut a pracować możan ok 40
3. baterie pasują z każdego do każdego sprzętu i jest jedna uniwersalna ładowarka do wzystkich baterii typu li-on - czyli jak masz kilka sprzętów na różna volarze np 12, 14, 18, 24 to wszystkie baterie ładujesz w jednej stacji - wkładasz 20 minut i gotowe
4. do pracy w pracy, a nie w domu polecam 18V i więcej
5. przy 3 sprzętach i 4 bateriach i jednej łądowarce można pracować non stop
Do wiercenia polecam: MAKITA BHP 451 RFE 18V, ciężka ale bardzo mocna i niezniszczalna,
do wkręcania, szczególnie mocnego BTD 144 RFE 18V mała mega mocna i jeszcze bardziej niezniszczalna
Jak ktoś będzie zainteresowany jak wyglądają po 4 latach codziennej pracy mogę przesłać fotki