Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05.06.2009, 11:28   #101
zbyszek_africa
księgowy...
 
zbyszek_africa's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Radom/Rzeszów
Posty: 1,472
Motocykl: KTM LC8 990 Adv.S 08' E-bike CUBE Fox full
zbyszek_africa jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 11 godz 57 min 47 s
Domyślnie

Pozdrowionko Lepi, trzym się ciepło
Napisz trochę jak się spisuje ten pomarańczowy diabeł, jak tam filtry, olej, robisz serwis? Ile chla? znaczy się ten motór

pozdr.
zbyszek_africa jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.06.2009, 11:34   #102
wlodar
Dołączył: Sobota, 14 Stycznia 2006
 
wlodar's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2006
Miasto: Gorzkie Pole/k.Poznania
Posty: 361
Motocykl: xl883 Iron
wlodar jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 8 godz 38 min 19 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Lepi Zobacz post
No Wlodar, na ciebie zawsze mozna liczyc! Reszta ciagle spi
Jakis slad sie zapisuje ale chyba go ci nie dam, najlepsze jest szukanie drogi!
No moze za flaszke
Flaszkę tak czy inaczej zrobimy
A z tą baranina to uważaj bo tam ponoć największy przysmak to baranie jaja
__________________
HD
wlodar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.06.2009, 11:47   #103
Marcin SF
 
Marcin SF's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 687
Motocykl: RD07a
Marcin SF jest na dystyngowanej drodze
Online: 12 godz 42 min 27 s
Domyślnie

i oczy
Marcin SF jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.06.2009, 12:02   #104
wojtek II
 
wojtek II's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: wa - wa
Posty: 526
Motocykl: DR 650, KTM 990
wojtek II jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 godz 33 min 37 s
Domyślnie

super wyprawa, zazdrosze wam jak cholera
Tylko zdjęć troche wiecej poprosimy
wojtek II jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.06.2009, 09:37   #105
Lepi


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,594
Motocykl: 690 Enduro
Lepi jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 7 godz 15 min 38 s
Domyślnie Znowu kafeja

Witam ponownie.
Moto spisuje sie zajefajnie. Strasznie zre opone i lancuch ale taka reka!
Pije kazde paliwo, po przestawieniu mapy zaplonu. No dzis byla mala awaria. Myslalem, ze to pompa czy cus.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
Lepi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.06.2009, 09:37   #106
Lepi


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,594
Motocykl: 690 Enduro
Lepi jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 7 godz 15 min 38 s
Domyślnie Znowu kafeja

Witam ponownie.
Moto spisuje sie zajefajnie. Strasznie zre opone i lancuch ale taka reka!
Pije kazde paliwo, po przestawieniu mapy zaplonu. No dzis byla mala awaria. Myslalem, ze to pompa czy cus. Okazalo sie, ze to zasyfiony czyjnik stopki bocznej. Czssami rozlaczal zaplon. Rozwiazaniem okazalo sie zmostkowanie czujnika klamki sprzegla. W sumie drobnostka ale zawsze.
W rankingu KTM vs Yamaha 1:1. W Yamci pierwszego dnia zlamala sie stopka boczna. Pospawana jeszcze w polsce
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."

Ostatnio edytowane przez Lepi : 07.06.2009 o 09:41 Powód: dziwna klawiatura
Lepi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.06.2009, 09:51   #107
Lepi


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,594
Motocykl: 690 Enduro
Lepi jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 7 godz 15 min 38 s
Domyślnie

Wczoraj troche gor i przeleczy. Droga jest stepem a step droga. Jedziesz gdzie chcesz. Po poludniu szybkie i bardzo szybkie trasy szutrowe. Pod wieczor gliniasta droga z tysiacem kaluz. Mozna krecic "Taniec z motocyklami". Spalismy w stepie, ja w czapce. Zimno. Poranek powital nas sloncem. Glina sie skonczyla i na przemian szutry i ibity piach. Przelotowa 90-120kmh. Czasem troszku szybciej. Lepiej niz za Ropuchem na Pyrze .
Byla tez pierwsza gleba. Generalnie sa fajne bandy i mozna fruwac. Ale raz nie bylo nic a ubity tluczen wogole nie trzymal. Droga szeroka i jedyny w mongilii row przy drodze. Polozylem moto i slizgiem do rowu Bylem tak nakrecony, ze jednym rwaniem podnioslem kata z bagazami. A nawet na centralke nie potrafie sam postawic. Fot niema bo zanim nadjechal robert bylo po wszystkim.
Jezdzi sie cudnie, troche malo to przypomina turystyke ale dla mnie bomba. Caly czas wpatruje sie w droge. Felga ma 3 wgniecenia.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
Lepi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.06.2009, 09:57   #108
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 20 min 20 s
Domyślnie

No kolego Ty sie tam meczysz i walczysz o zycie a Baba z Twoja Lepianka o 3.46 na shoutboxie melduja ze wrocily z obchodu Wrocka
Zycie jest kurde niesprawiedliwe!
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.06.2009, 10:02   #109
Lepi


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,594
Motocykl: 690 Enduro
Lepi jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 7 godz 15 min 38 s
Domyślnie

Bardzo lubie wrocek ale poki nie rzygam szutrem to wole byc tu gdzie jestem.
PS. Spalanie wzroslo do niespelna 7 litrow.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
Lepi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.06.2009, 10:11   #110
Lepi


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,594
Motocykl: 690 Enduro
Lepi jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 7 godz 15 min 38 s
Domyślnie

Gdybym mogl miec jeszcze jedno marzenie to poprosilbym o woz serwisowy z zapasowymi oponami, felgami i zestawem napedowym. Ale wtedy obowiazkowo tez ambulans.
Ale tak jak jest jest super. Trasy super, zimno co zacheca do agresywniejszej jazdy. Ponad 50% na stojaco. Przynajmniej plecy nie bola. Nic nie boli. Jestesmy najszybsi na stepie. Jest w miare bezpiecznie bo niema drzew. Co najwyzej mozna wyladowac w dupie wielblada. No raz mi wyskoczyl jeep ale przynajmniej niema passatow
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
Lepi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Ukraina w czerwcu i Rumunia w lipcu. Lub odwrotnie. Lepi Umawianie i propozycje wyjazdów 2 09.05.2012 15:41
Rumunia w czerwcu 2010 JuIo Umawianie i propozycje wyjazdów 20 31.05.2010 03:46
season closing meeting, Hungary, 2009.10.23-2009.10.25. Brasil Imprezy forum AT i zloty ogólne 30 11.11.2009 20:52
Africa Twin meeting in Hungary, 2009.09.04. - 2009.09.06. Brasil Imprezy forum AT i zloty ogólne 26 11.11.2009 20:48


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:05.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.