Adrsprach - Czechy 2010 - Africa Twin Forum

rafalkefir · 04.11.2010, 18:54

Fajny pomysł na wekendowy wyjazd dla miłośników gór, skał, pięknych widoków i militari. Po ustaleniu trasy najbardziej podłymi drogami, kierujemy się w kierunku czeskiej granicy. Chyba w okolicach Bohumina znajdujemy samotny bunkier oraz nieopodal muzem znajdujące się w podziemiu bunkra, niestety czas oczekiwania na zwiedzanie godzina, szkoda czasu, jedziemy dalej.DSCF0035.JPG DSCF0036.JPG
DSCF0037.JPG DSCF0038.JPG Kierujemy się w strone Karlowej Studzianki, piękne stare miasteczko w drewnianej zabudowie usłane uzdrowiskami, cud miód kto był ten wie kto nie to polecam, małe co nie co kawka krótki odpoczynek, lekkie zwiedzanie, objazd okolicyDSCF0039.JPG DSCF0040.JPG
DSCF0041.JPG Jedziemy w nieznane, jakoś takoś po drodze zaniepokoiły mnie dziwne wzn iesienia takie nieduże mogące kryć pod warstwą ziemi np bunkier, intuicja mnie nie myliła hahaha, zjeżdżamy w polną dróżke i odnajduje przepiękne obiekty umocnione mniam rarytasik. DSCF0042.JPG DSCF0043.JPG
DSCF0044.JPG DSCF0045.JPG
DSCF0046.JPG DSCF0047.JPG
DSCF0048.JPG DSCF0049.JPG
DSCF0050.JPG DSCF0052.JPG

daniel_87 · 04.11.2010, 22:39

a gdzie foty skalnego miasta?

chudy · 04.11.2010, 23:21

Karlova Studánka to czeskie Jeseníky a w polsce to się nazywa Przedgórze Sudeckie!Skalne miasto to jeszcze jakieś 70 km na zachód...

rafalkefir · 04.11.2010, 23:30

Jeżdzimy od bunkra do bunkra niestety wszystkie są zabezpieczone przed takimi kolesiami jak ja. .Na polance znajdujemy na wzniesieniu kopułe z punktem obserwacyjnym, dookoła niej panzerwerki, podejrzewam że są połączone korytażami gdyż albowiem do tego obiektu nie ma nigdzie wejścia. Oj długo tam chciałem zostać ale zapisałem w nawigacji sobie to miejsce żeby tam powrócić kiedyś, no to na koń i jazda dalej do skalnego mesta. Niestety pech chciał że w Kralikach zauważam muzeum wojenne mniam mniam więc znowu króciutki postuj a ja pędem zwiedzam i oglądam pojazdy oraz eksponaty w budynku. Niby nic szczególnego tam nie ma ale np czołg JSU widziałem pierwszy raz.DSCF0053.JPG DSCF0054.JPG
DSCF0055.JPG DSCF0056.JPG
Po króciutkiej przerwie ruszamy dalej tym razem już prościutko do Adrspach. Niestety po drodze zatrzymujemy sie ale gdzie to było nie pamiętam, ale było ładnie i wartoDSCF0057.JPG
DSCF0058.JPG DSCF0059.JPG
DSCF0060.JPG DSCF0061.JPG
DSCF0062.JPG DSCF0063.JPG

rafalkefir · 04.11.2010, 23:42

Lecimy dalej bo nie dojedziemy do wieczora, a tu trzeba jeszcze zwiedzić odpocząć i znaleźć nocleg, docieramy w końcu na miejsce, i szybko idziemy po bilety, potem wchodzimy na teren i zwiedzamy. Na początku jest płasko i szeroko, dużo wysokich skał nasz głazy krasnoludków to faktycznie głazy krasnoludków, tutaj widać różnice. Idzie się dość fajnie i lekko hehehe, jak na razie przynajmniej czas wolno płynie, turystów prawie w ogóle cisza i spokój można by rzec jest młodzieżowo.DSCF0067.JPG DSCF0068.JPG DSCF0069.JPG
DSCF0075.JPG DSCF0076.JPG
DSCF0080.JPG DSCF0083.JPG
DSCF0084.JPG DSCF0085.JPG
DSCF0088.JPG
No i nagle docieramy do bram mordoru
DSCF0090.JPG DSCF0093.JPG

rafalkefir · 05.11.2010, 07:29

Za bramą coraz ciekawiej wąskie przejścia, ciasno czasami ciemno, strumyczek, w niektórych miejscach wykute w skale posągi, czasami jakaś informacja że w roku takim i takim woda sięgału tutaj tyle i tyle.DSCF0094.JPG
DSCF0095.JPG DSCF0096.JPG
DSCF0097.JPG DSCF0098.JPG
DSCF0099.JPG DSCF0101.JPG
DSCF0103.JPG DSCF0104.JPG
DSCF0105.JPG DSCF0107.JPG
DSCF0108.JPG DSCF0111.JPG
DSCF0114.JPG DSCF0116.JPG
DSCF0118.JPG DSCF0119.JPG
DSCF0120.JPG I tak sobie chodzimy coraz ciekawiej i ładniej w pewnym momencie dochodzimy do mysiej dziury i informacji że przejscie jest tylko dozwolone dla osób które nie są szersze niż 50cm hahaha

Driverd2 · 05.11.2010, 10:17

Gdzie jest to skalne miasto? Masz jakieś współrzędne?

daniel_87 · 05.11.2010, 10:25

Współrzędne GPS (dziesiętne): 50.610678 N, 16.116085 E

Driverd2 · 05.11.2010, 10:26

Dzięki

duzy79 · 05.11.2010, 10:48

Tez było mi dane w tym roku być w teplicko -ardspadackim parku.
Obejście całości zajęło mi 7,5 godziny szacunkowo zrobiłem 35 km (nogi do dupy weszły), ale z miejsca gdzie spałem do parku dostałem się przez jakąś górkę (szlakiem) i powrót też mimo możliwości podjechania jednej stacji koleją walnąłem z buta.
Miejsce jak najbardziej godne polecenia.

04.11.2010, 18:54	#1
rafalkefir Zarejestrowany: Mar 2009 Miasto: Gliwice Posty: 165 Motocykl: RD07 Przebieg: 86000 Online: 2 dni 2 godz 56 min 21 s	Adrsprach - Czechy 2010 Fajny pomysł na wekendowy wyjazd dla miłośników gór, skał, pięknych widoków i militari. Po ustaleniu trasy najbardziej podłymi drogami, kierujemy się w kierunku czeskiej granicy. Chyba w okolicach Bohumina znajdujemy samotny bunkier oraz nieopodal muzem znajdujące się w podziemiu bunkra, niestety czas oczekiwania na zwiedzanie godzina, szkoda czasu, jedziemy dalej.DSCF0035.JPG DSCF0036.JPG DSCF0037.JPG DSCF0038.JPG Kierujemy się w strone Karlowej Studzianki, piękne stare miasteczko w drewnianej zabudowie usłane uzdrowiskami, cud miód kto był ten wie kto nie to polecam, małe co nie co kawka krótki odpoczynek, lekkie zwiedzanie, objazd okolicyDSCF0039.JPG DSCF0040.JPG DSCF0041.JPG Jedziemy w nieznane, jakoś takoś po drodze zaniepokoiły mnie dziwne wzn iesienia takie nieduże mogące kryć pod warstwą ziemi np bunkier, intuicja mnie nie myliła hahaha, zjeżdżamy w polną dróżke i odnajduje przepiękne obiekty umocnione mniam rarytasik. DSCF0042.JPG DSCF0043.JPG DSCF0044.JPG DSCF0045.JPG DSCF0046.JPG DSCF0047.JPG DSCF0048.JPG DSCF0049.JPG DSCF0050.JPG DSCF0052.JPG Ostatnio edytowane przez JARU : 28.12.2012 o 15:37

04.11.2010, 23:21	#3
chudy Zarejestrowany: Dec 2008 Miasto: Nysa Posty: 32 Motocykl: RD07a Online: 2 tygodni 2 dni 14 godz 2 min 49 s	Karlova Studánka to czeskie Jeseníky a w polsce to się nazywa Przedgórze Sudeckie!Skalne miasto to jeszcze jakieś 70 km na zachód... __________________

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Wyścigi motocykli zabytkowych -Czechy	giblas	Imprezy forum AT i zloty ogólne	10	17.06.2013 23:01
wypadek-przypadek Czechy	anax	Inne tematy	13	01.11.2011 12:47
szczecin - wrocław - czechy - słowacja - zakopane	KajetanXR	Przygotowania do wyjazdów	6	27.08.2011 10:02
Czechy /Słowacja	ferolo	Umawianie i propozycje wyjazdów	0	29.06.2011 18:52

04.11.2010, 22:39	#2
daniel_87 Zarejestrowany: May 2008 Miasto: łódź Posty: 411 Motocykl: R 1100 GS Online: 4 dni 22 godz 27 min 57 s	a gdzie foty skalnego miasta?

04.11.2010, 23:30	#4
rafalkefir Zarejestrowany: Mar 2009 Miasto: Gliwice Posty: 165 Motocykl: RD07 Przebieg: 86000 Online: 2 dni 2 godz 56 min 21 s	Jeżdzimy od bunkra do bunkra niestety wszystkie są zabezpieczone przed takimi kolesiami jak ja. .Na polance znajdujemy na wzniesieniu kopułe z punktem obserwacyjnym, dookoła niej panzerwerki, podejrzewam że są połączone korytażami gdyż albowiem do tego obiektu nie ma nigdzie wejścia. Oj długo tam chciałem zostać ale zapisałem w nawigacji sobie to miejsce żeby tam powrócić kiedyś, no to na koń i jazda dalej do skalnego mesta. Niestety pech chciał że w Kralikach zauważam muzeum wojenne mniam mniam więc znowu króciutki postuj a ja pędem zwiedzam i oglądam pojazdy oraz eksponaty w budynku. Niby nic szczególnego tam nie ma ale np czołg JSU widziałem pierwszy raz.DSCF0053.JPG DSCF0054.JPG DSCF0055.JPG DSCF0056.JPG Po króciutkiej przerwie ruszamy dalej tym razem już prościutko do Adrspach. Niestety po drodze zatrzymujemy sie ale gdzie to było nie pamiętam, ale było ładnie i wartoDSCF0057.JPG DSCF0058.JPG DSCF0059.JPG DSCF0060.JPG DSCF0061.JPG DSCF0062.JPG DSCF0063.JPG

04.11.2010, 23:42	#5
rafalkefir Zarejestrowany: Mar 2009 Miasto: Gliwice Posty: 165 Motocykl: RD07 Przebieg: 86000 Online: 2 dni 2 godz 56 min 21 s	Lecimy dalej bo nie dojedziemy do wieczora, a tu trzeba jeszcze zwiedzić odpocząć i znaleźć nocleg, docieramy w końcu na miejsce, i szybko idziemy po bilety, potem wchodzimy na teren i zwiedzamy. Na początku jest płasko i szeroko, dużo wysokich skał nasz głazy krasnoludków to faktycznie głazy krasnoludków, tutaj widać różnice. Idzie się dość fajnie i lekko hehehe, jak na razie przynajmniej czas wolno płynie, turystów prawie w ogóle cisza i spokój można by rzec jest młodzieżowo.DSCF0067.JPG DSCF0068.JPG DSCF0069.JPG DSCF0075.JPG DSCF0076.JPG DSCF0080.JPG DSCF0083.JPG DSCF0084.JPG DSCF0085.JPG DSCF0088.JPG No i nagle docieramy do bram mordoru DSCF0090.JPG DSCF0093.JPG

05.11.2010, 07:29	#6
rafalkefir Zarejestrowany: Mar 2009 Miasto: Gliwice Posty: 165 Motocykl: RD07 Przebieg: 86000 Online: 2 dni 2 godz 56 min 21 s	Za bramą coraz ciekawiej wąskie przejścia, ciasno czasami ciemno, strumyczek, w niektórych miejscach wykute w skale posągi, czasami jakaś informacja że w roku takim i takim woda sięgału tutaj tyle i tyle.DSCF0094.JPG DSCF0095.JPG DSCF0096.JPG DSCF0097.JPG DSCF0098.JPG DSCF0099.JPG DSCF0101.JPG DSCF0103.JPG DSCF0104.JPG DSCF0105.JPG DSCF0107.JPG DSCF0108.JPG DSCF0111.JPG DSCF0114.JPG DSCF0116.JPG DSCF0118.JPG DSCF0119.JPG DSCF0120.JPG I tak sobie chodzimy coraz ciekawiej i ładniej w pewnym momencie dochodzimy do mysiej dziury i informacji że przejscie jest tylko dozwolone dla osób które nie są szersze niż 50cm hahaha

05.11.2010, 10:17	#7
Driverd2 Optymista wierzy że świat stoi przed nim otworem. A pesymista wie gdzie ma ten otwór :) Zarejestrowany: May 2010 Miasto: Żyrardów Posty: 110 Motocykl: Nie mam AT i chyba się nie dorobię. Online: 1 tydzień 1 dzień 2 godz 3 min 44 s	Gdzie jest to skalne miasto? Masz jakieś współrzędne?

05.11.2010, 10:25	#8
daniel_87 Zarejestrowany: May 2008 Miasto: łódź Posty: 411 Motocykl: R 1100 GS Online: 4 dni 22 godz 27 min 57 s	Współrzędne GPS (dziesiętne): 50.610678 N, 16.116085 E

05.11.2010, 10:26	#9
Driverd2 Optymista wierzy że świat stoi przed nim otworem. A pesymista wie gdzie ma ten otwór :) Zarejestrowany: May 2010 Miasto: Żyrardów Posty: 110 Motocykl: Nie mam AT i chyba się nie dorobię. Online: 1 tydzień 1 dzień 2 godz 3 min 44 s	Dzięki

05.11.2010, 10:48	#10
duzy79 Zarejestrowany: Oct 2008 Miasto: Ustroń Posty: 237 Motocykl: RD07a Przebieg: 95000 Online: 1 tydzień 3 dni 23 godz 10 min 45 s	Tez było mi dane w tym roku być w teplicko -ardspadackim parku. Obejście całości zajęło mi 7,5 godziny szacunkowo zrobiłem 35 km (nogi do dupy weszły), ale z miejsca gdzie spałem do parku dostałem się przez jakąś górkę (szlakiem) i powrót też mimo możliwości podjechania jednej stacji koleją walnąłem z buta. Miejsce jak najbardziej godne polecenia.