ID.3 1st

[aadamuss]

Tez się zastanawiam czy warto do nich jeździć jeśli większość czasu czekają na zgodę na wymianę oleju - wykupiony pakiet serwisowy.
Wszystkiego dobrego na święta :-)

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[pattryk]

Napisał consigliero

Chyba przestanę sobie zawracać głowę serwisami VW. Oddałem auto na wgranie nowszego oprogramowania, dostałem auto zastępcze, nieszczęsny golf 8 z marnym silnikiem, którego oprogramowanie próbuje wymusić eko driving. Polega to głównie na sugestii jazdy na coraz wyższym biegu, przy moim subiektywnym odczuciu, zbyt niskich obrotach. To pozwala na utrzymanie prędkości ale nie pozwala na przyspieszanie. Po 5 godzinach telefon że auto do odbioru. Nie wiem co robili przez pięć godzin jedynym widocznym śladem było umycie auta. Z obiecanej nowszej wersji nic nie wyszło, bo dalej mam tą samą wersję na wyświetlaczu. Reasumując szkoda było tego czasu na męczenie się z golfem i jeszcze musiałem za niego zapłacić 1 PLN, słownie jedną złotówkę. Będę czekać na zaproszenie na wgranie wersji finalnej, ta będzie obsługiwać OTA i wtedy nie wiem jaka będzie rola serwisu, nawet nie wiem, muszę doczytać, czy mam robić jakieś przeglądy w stylu co rok albo co 15 kkm.

Musiałeś zapłacić bo nie może być za darmo (PIT).

Ps. od tygodnia poruszam się też "na prąd", podoba mnie się to .
Ps2. Ale dziś weekend, trzeba przepalić V8

[consigliero]

Dziś szybka runda samochodzikiem na bateryjkę. W drodze powrotnej wybrałem autostradę, w końcu jedziemy samochodem a nie koniem😎. Początek spokojnie 120 na tempomacie, ale zbyt duże zagęszczenie sprawiło że zmieniłem na 130 km/h, tryb jazdy komfort, zmieniłem z eko w drodze do Krakowa bo był trochę przymulony przy wyprzedzaniu. 20 km przed Wierzchosławicami, wiedząc że pójdę do Biedronki w poszukiwaniu żeliwnego garnka a samochodzikowi damy trochę soku, to zmieniłem na 140 i tryb sport. Niestety dzisiaj warunki do jazdy nie były najlepsze ze względu na wiatr, po raz pierwszy autkiem trochę bujało, ale może to wina zimowych opon 18 cali i temperatury a nie tylko wiatru. Niestety 140 okazało się za mało to dałem na maksa no ale ten max to zaledwie 160 No licznikowo 163/4. Przy ładowarce okazało się że są problemy z jej uruchomieniem , mimo tego podejrzewam że bym dojechał do domu, ale się udało ją uruchomić i udało się dodać 50 km zasięgu. To pozwoliło na dynamiczny powrót, ten potencjał na pedale przyspieszenia jest duży i to w trybie komfort.

160A6AD8-892A-481A-B414-499CFB55D4C6.jpg

C757F77F-BBFB-43A6-9639-F8D9BBB806B1.jpg

W niedzielę pierwszy raz zobaczyłem też swoje auto z zewnątrz

Zaszalałeś, 30 zeta za 100 km to jakby 7 litrów benzyny. Jak na ~300 Nm brzmi nienajgorzej. Wciąż 8 zł więcej niż porządny diesel (i 12 zł niż turbobenzyna), ale przy tej charakterystyce wypadałoby porównywać z autem o 100 KM mocniejszym. Nice!


Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[Tank]

Dobrze zrozumiałem, ze im szybciej jedzie sie do domu elektrykiem, tym jedzie się do niego dłużej?

Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka

[muszel72]

Rozumiem, że tę prędkość sprawdzałeś na niemieckiej autostradzie

[consigliero]

Niemcy nie mają autostrad, u nich są autobany, a to jak sama nazwa wskazuje, miejsca gdzie pojawienie się auta jest z automatu banowane. Wciąż nie znalazłem czasu aby pojechać na wycieczkę, dłuższą wycieczkę. Co do samej jazdy, nad Wisłę w niedzielę pojechałem benzyną z turbo, znaczy się dacią i nie dosyć że z początku wydaje się że auto straciło kompresję, bo takie słabe i dychawiczne i nie chce jechać, to po złapaniu trochę temperatury silnika wcale nie było lepiej. Musiałem zapytać syna czy nie uważa że się Dacia popsuła ? Stwierdził ze raczej jeździ normalnie, to pokazuje różnicę w odczuwaniu jazdy. Przy tej nielegalnej prędkości wcale nie ma jej wrażenia, znaczy że naprawdę jedziemy tyle ile wskazuje prędkościomierz.

[nabrU]

Napisał bukowski

Zaszalałeś, 30 zeta za 100 km to jakby 7 litrów benzyny. Jak na ~300 Nm brzmi nienajgorzej. Wciąż 8 zł więcej niż porządny diesel (i 12 zł niż turbobenzyna), ale przy tej charakterystyce wypadałoby porównywać z autem o 100 KM mocniejszym. Nice!

A nie ma w PL darmowych (ok wiem nic nie ma za darmo) ładowarek? Wtedy byłoby taniej, albo nawet 0zł.

[consigliero]

Zasadniczo to za energię do ładowania auta jeszcze nie zapłaciłem ani jednej złotówki. Orlen nie na wszystkich stacjach pobiera opłatę za ładowanie, ta w Wierzchosławicach jest darmowa i jeszcze kilka innych lokalizacji. W Krakowie, Łodzi trzeba płacić. W moim przypadku mam naprodukowane 3400 kWh do dziś i korzystnym jest dla mnie konsumowanie tej energii na miejscu ładując auto

[pattryk]

Napisał consigliero

Zasadniczo to za energię do ładowania auta jeszcze nie zapłaciłem ani jednej złotówki. Orlen nie na wszystkich stacjach pobiera opłatę za ładowanie, ta w Wierzchosławicach jest darmowa i jeszcze kilka innych lokalizacji. W Krakowie, Łodzi trzeba płacić. W moim przypadku mam naprodukowane 3400 kWh do dziś i korzystnym jest dla mnie konsumowanie tej energii na miejscu ładując auto

Skąd tyle naprodukowałeś?
Chyba mocno przewymiarowałeś instalację? Celowo?
Chyba Ci się to skasuje z końcem roku, czy masz PowerBank?