Bo Monkey była za droga... - Africa Twin Forum

at.pawel · 10.07.2020, 22:50

Moja zepsuła się jadąc do pracy. Zadymiła pól Krakowa i zgasła. Oddałem do serwisu. Stwierdzili, że to pierścionki. Naprawili w środę i zadzwonili żeby odebrać. Przyjechałem w piątek. Okazało się, że nie chce za bardzo palić a jak zapali to nie ma mocy i gaśnie... przez dwa dni stania po naprawie znowu się zepsuła ! Stwierdzili, że to wtrysk. Została jedna nowa do oddania do fabryki (bo wycofują się z handlu tym gównem) więc przełożyli wtrysk "nówka sztuka" i..... to samo. Poddali się i stwierdzili, że sprzęt jest NIE NAPRAWIALNY !! Napisaliśmy pismo do Rometa żeby sobie moją sztukę zabrali i oddali pieniądze. Oczywiście odzewu "0" więc chłopaki z serwisu zachowali się bardzo honorowo i stwierdzili, że oddadzą pieniądze pomimo braku odzewu z centrali Rometa.
Wniosek jest jeden: Szymonmr - sprzedaj to gówno, póki jeszcze jakoś działa...

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Bo zima była za długa - to se dłubnąłem NAT	QrczaQ	Gadżety / wyposażenie	174	24.03.2020 22:43
I znowu akcja cross była.	Pils	Inne tematy	32	22.04.2018 12:27
Była Afra, był i Kat co dalej???	Dubel	Inne - dyskusja ogólna	45	08.03.2014 20:51
była maszyna dla babeczek to teraz maszynka dla chłopców	chinol	Inne tematy	4	30.11.2008 19:33

10.07.2020, 22:50	#33
at.pawel Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Kraków Posty: 219 Motocykl: RD04 Przebieg: 106000 Galeria: Zdjęcia Online: 1 tydzień 3 dni 3 min 31 s	Moja zepsuła się jadąc do pracy. Zadymiła pól Krakowa i zgasła. Oddałem do serwisu. Stwierdzili, że to pierścionki. Naprawili w środę i zadzwonili żeby odebrać. Przyjechałem w piątek. Okazało się, że nie chce za bardzo palić a jak zapali to nie ma mocy i gaśnie... przez dwa dni stania po naprawie znowu się zepsuła ! Stwierdzili, że to wtrysk. Została jedna nowa do oddania do fabryki (bo wycofują się z handlu tym gównem) więc przełożyli wtrysk "nówka sztuka" i..... to samo. Poddali się i stwierdzili, że sprzęt jest NIE NAPRAWIALNY !! Napisaliśmy pismo do Rometa żeby sobie moją sztukę zabrali i oddali pieniądze. Oczywiście odzewu "0" więc chłopaki z serwisu zachowali się bardzo honorowo i stwierdzili, że oddadzą pieniądze pomimo braku odzewu z centrali Rometa. Wniosek jest jeden: Szymonmr - sprzedaj to gówno, póki jeszcze jakoś działa...