Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14.01.2009, 08:58   #361
podos
 
podos's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
podos jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
Domyślnie

Szkoda, że koniec. Fajnie się czytało. Zdecydowanie wyczyn roku.
Byle do wiosny...
__________________
pozdrawiam, podos
AT2003, RD07A
------------------
Moje dogmaty
0. O chorobach Afryki: (klik)
1. O Mikuni: Wywal to.
2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!!
3. O goretexie: Tylko GORE-TEX
4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów
5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu.
6. Lista im. podoska Załącznik 10655
7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem.
8. O KN: Wywal to.
9. O nowej Afripedii: (klik)
podos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.01.2009, 09:58   #362
bajrasz
świeżym warto być:)
 
bajrasz's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DWR
Posty: 1,241
Motocykl: RD07a
bajrasz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 9 godz 55 min 46 s
Domyślnie

W cipeczkę, jak to Ropuch był zwykł mawiać
A co do zakładowych flaszek, co to je wygraliśmy,
to jeszcze nie wszystkie do nas dotarły!
Trzeba jakiegoś windykatora i jeszcze żeby od-setki ściągnął
__________________
pozdrawiam
Pan Bajrasz





bajrasz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.01.2009, 11:34   #363
giziu
 
giziu's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 614
Motocykl: jeszcze będę jeździł XRV...
giziu jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 4 godz 22 min 55 s
Domyślnie

fak, co ja teraz w pracy będę robił?
Realcja wyj...ana w kosmos, szkoda że to już koniec.
gratulejszyn dla uczestników
__________________
Jednakowoż wybrałem prawidłowo...Afryczkę na Królową
giziu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.01.2009, 13:27   #364
Robert Movistar
 
Robert Movistar's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 342
Motocykl: RD04
Robert Movistar jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 3 godz 17 min 22 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał giziu Zobacz post
fak, co ja teraz w pracy będę robił?
Teraz wiadomo skąd w Polsce kryzys. Zamiast za robotę się brać, to w necie
grzebiesz
Robert Movistar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.01.2009, 13:38   #365
Robert Movistar
 
Robert Movistar's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 342
Motocykl: RD04
Robert Movistar jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 3 godz 17 min 22 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał michoo Zobacz post
PS. Mam pytanko a jka kształtowały się koszty wypadu?
Jak? A policz sobie sam.
Średnia cena paliwa ok. 2,6 PLN. Spalanie na 100 ok. 7 litrów. Przelicz przejechane km przez cenę to ci wyjdzie.
Koszt samolotu czy statku, wbrew pozorom nie kosztował majątku. Po przeliczeniach wyszło nam na to, że gdyby była możliwość przejechania na kołach, koszt byłby ten sam co przelot samolotem i bujanie statkiem na oceanie. A pewnie i wyszło by trochę więcej, bo żarcie też kosztuje.
Kwestia gdzie i jak się stołujesz. Koszt jedzenia w sklepie, trochę niższy niż u nas. W przydrożnym KAFE obiad na dwie osoby z kawą to wydatek ok. 20 - 40 PLN.
Jak dowiadywałem się w Shenker Polska, cena za transport z Polski do Pietropawłowska, to koszt ok. i duże około 25 tyś PLN!!
Robert Movistar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.01.2009, 17:43   #366
Andrzej_Gdynia
 
Andrzej_Gdynia's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 787
Motocykl: RD03
Andrzej_Gdynia jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 3 godz 35 min 10 s
Domyślnie

Podos! Ja też głosuje na nich - wyczyn roku !
Andrzej_Gdynia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.01.2009, 20:54   #367
Robert Movistar
 
Robert Movistar's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 342
Motocykl: RD04
Robert Movistar jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 3 godz 17 min 22 s
Domyślnie

Nie przesadzajcie. Każdy z nas miał swój "wyczyn roku". Jeśli każdemu z nas udało się zrealizować jakieś marzenie, może nie to najbardziej odległe, to już dokonał wyczynu. Najważniejesze to sie nie poddawać, tylko kombinować i knuć żeby było jeszcze lepiej, ciekawiej, atrakcyjniej itd....
Patrząc z perspektywy czasu, dla mnie był i to na pewno nie roku, ale życia. Jeśli mam jeszcze coś przed sobą do zrobienia (a mam i mam nadzieję że się uda), to się cieszę, ale jeśli to "coś" ma pobić ten mój ostatni, to już mam ciarki na plecach i doczekac się nie mogę!!
Mam nadzieję że tak będzie! Czego oczywiście sobie jak i Wam życzę
Robert Movistar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.01.2009, 22:19   #368
michoo
 
michoo's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Wydra
Posty: 788
Motocykl: RD03
Przebieg: 69tys
michoo jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 6 dni 20 godz 27 min 14 s
Domyślnie

Robert wez mnie ze soba
__________________
pozdrawiam
michoo

michoo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.01.2009, 21:03   #369
deny1237
 
deny1237's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Częstochowa
Posty: 166
Motocykl: RD07a
Przebieg: 53kkm
Galeria: Zdjęcia
deny1237 jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 dni 21 godz 57 min 6 s
Domyślnie

robert-y ja też chciałbym pojechac gdzieś z takimi goścmi jak wy, chocby na koniec świata chociaż w waszym wypadku to śmiało mozna powiedzieć że wy juz tam byliście.
deny1237 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.01.2009, 23:02   #370
Izi
 
Izi's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Wrocławia na wschód bardziej
Posty: 416
Motocykl: RD03, RD04, 2xRD07, RD07A
Przebieg: okrutny
Izi jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 1 godz 20 min 51 s
Domyślnie

Dzięki wszystkim za Słowo Dobre.

Krótkie podsumowanie:

W sumie zrobiliśmy:
Ok. 9 000 km samolotem
Ok. 15 000 km motocyklem
Ok. 4 500 statkiem.

Izi spalił ok. 920 litrów paliwa, wymienił dwie przednie opony, jedną tylną, spawał mocowanie gmola 2 razy, wymienił z tyłu klocki hamulcowe, stracił prawe lusterko, prawy kierunkowskaz, napędy prędkościomierza i obrotomierza padły.

Movistar spalił ok. 1050 litrów paliwa, wymienił dwie przednie opony, jedną tylną, wymienił klocki z przodu (na jednej tarczy) drugich się nie udało wymienić, a też trzeba było, zdemontowaliśmy jeden zacisk i jechał przez 10 tys. km na jednej sprawnej tarczy tylko , mocował czachę na dwa ekspandery, bo urwało się mocowanie w ramie, co powodowało pochylanie się szyby na zbiornik powyżej 60km/h, miał 3 dziwne kapcie (dziury nie stwierdzono) i 2 normalne (dziurę stwierdzono), dolał 300 ml oleju, ma popękane lewe lusterko, pęknięte mocowanie gmola, dziwne łożysko główki ramy, krzywą jedną przednią tarczę hamulcową, na której przyjechał, złamany podnóżek, nie działające kierunki przy większych prędkościach, popękane mocowania plastików, urwaną osłonę łańcucha przy zębatce, przetarty przewód hamulcowy z przodu stalowy, i właśnie się okazało że łożyska w kołach wytrzymały by jeszcze ze 100km

Namiot był rozłożony tylko raz. Spanie pod gołym niebem lub u gościnnych ludzi napotkanych po drodze. 3 razy spaliśmy w przydrożnej gostinicy z powodów czysto pogodowych (napierdalało jak z wiadra deszczem) i higienicznych (capiliśy tak że nawet komary nas nie gryzły).
__________________
Robert "Izi" Africa
Izi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Jedź nad morze mówili, będzie fajnie mówili xD xVampear Polska 2 30.08.2020 19:00
Xinjiang 2008 czyli dlaczego nie zobaczymy olimpiady... sambor1965 Trochę dalej 400 23.02.2009 16:44


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:38.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.