Dom na emeryturę

[strobus1]

Czy wyżej podana cena zawiera koszt materiałów?
Pan elektryk robi badania i wystawia dokumenty do odbioru budynku w tej cenie?

[consigliero]

Napisał strobus1

Czy wyżej podana cena zawiera koszt materiałów?
Pan elektryk robi badania i wystawia dokumenty do odbioru budynku w tej cenie?

Nie wyobrażam sobie aby miało być inaczej, tylko biały montaż nie jest w cenie.
Kwestia wyboru elementów do tego białego montażu to już nie taka prosta sprawa. Przy okazji dokonałem inwentaryzacji tego co nam zalega z remontu kamienicy i okazało się że jest trochę płytek gresowych imitujących granit. Niestety nie jest to ideał po utrzymanie powierzchni poziomych wymaga większego wysiłku ze względu na chropowatą strukturę, no ale ta płytka ma wielką zaletę, nie trzeba jej kupować. Mam jej taką ilość że spokojnie wystarczy na ułożenie w wiatrołapie oraz w pomieszczeniu technicznym, może nawet wystarczy na podest przy wejściu, to muszę dokładniej policzyć.
Jest sprawdzona bo mamy ją przy windzie i w korytarzach oraz na ścianach. Wystaje trochę z za NAT i GS na tym stoi

[next22]

Napisał Dzieju

To specyficzny naród , którego nie lubię , na zachodzie i tym dalszym z ludzi od dawna głupków robią a że mają podatny grunt to lekko idzie. U nas też już nie brakuje łatwowiernych.
Ale zaczynamy zaśmiecać budowę i consigliero będzie miał bałagan na podwórku

Dzieju żyjesz ciągle w świecie którego już niema
Dziś nikt już nie robi wylewek ze szwagrem sąsiadem betoniarką i taczką przez tydzień to się NIE OPŁACI
Firma robi 100m2 dziennie i wcale nie jest drogo
Wydaje mi się iż o to chodzi aby robić swoje i dać zarobić innym a w wolnym czasie zamiast się pie...ić z malowanie iść polatać motkiem
Fachowcy się cenią ? i bardzo dobrze Inżynier lekarz się ceni więc czemu pan Kazio od kładzenia płytek ma robić za grosze ?
Syf na budowie ? nie raczej nie
pozdrawiam

[consigliero]

Wylewka 30 za metr z materiałem

[Dzieju]

Napisał next22

Dzieju żyjesz ciągle w świecie którego już niema
Dziś nikt już nie robi wylewek ze szwagrem sąsiadem betoniarką i taczką przez tydzień to się NIE OPŁACI
Wydaje mi się iż o to chodzi aby robić swoje i dać zarobić innym a w wolnym czasie zamiast się pie...ić z malowanie iść polatać motkiem

To tak na szybko , punkt widzenia zależy od.... stanu konta.
Jeśli zarabiasz naście tysięcy miesięcznie to możesz powydziwiać , położyć się i palcem pokazywać co kto ma zrobić.
Jeśli na tym koncie ktoś ma mało to liczy inaczej np tak że przez czas poświęcony na robotę nijak by na nią nie zarobił pracując tam gdzie pracuje na co dzień. Wtedy lepiej ją zrobić samemu.
Pomijam takie coś jak lanie betonu na fundament z racji oczywistych.
Dlatego nie generalizuj bo na to ma wpływ wiele czynników.
Jak komuś ręce do kieszeni nie przyrosły , nie jest leniwy , sprawia mu przyjemność zrobienie/naprawę czegoś własnymi rękami to dlaczego ma nie robić.
Jak byś chciał żonie zrobić przyjemność to robisz sam czy zamawiasz fachowca , przecież są tacy co się lepiej na tym znają...... a sam pójdziesz pojeździć motkiem jak to wspomniałeś.

Co do światów , obyś się kiedyś nie zderzył z rzeczywistością.
A swój świat bardzo lubię taki manualny , rzeczywisty a nie smartfonowo leniwy.

[MrWaski]

Do tego co napisał Dzieju dodam jeszcze to, że buduje się taniej gdy się to robi szybko. Jednak jak brakuje kasy, buduje się wolno i długo. Ja swój dom budowałem prawie 10 lat! Oj, było to wielkie wyzwanie. Porwałem się z motyką na słońce, ale udało się. Wielka przygoda. Drugi raz nie wiem czy bym się odważył... Nie żałuję. Za 3 lata kończę spłacać hipotekę zaciągniętą na wykończenie stanu surowego otwartego, i wtedy, jak powiedział next22, zacznę na serio latać motkiem. Może będzie mnie stać na lepszy sprzęt.

[consigliero]

Oczywiście że wszystko zależy od stanu konta ale teź i możliwości. Napisałem w tym wątku gdzieś na początku, że nie mam szwagra ani brata z którym mógłbym budować. Dał mnie jest to też duże wyzwanie, ale nie chciałem teżaby budowa pochłonęła znaczną część mojego życia, to że pochłonie znaczną część pieniędzy to inna sprawa. Ja to powiedział nasz przyjaciel, wszystko co można kupić za pieniądze to tanie jest. Nie chciałem też i nie dopuszczałem takiej możliwości aby budowanie odbyło się niejako zdalnie, dzięki temu wiem co mam zrobione, jaki materiał położony i drzwi na poddasze po właściwej stronie świata. Rolety też będą takie jak powinny być a nie kombinowane. Co mogłem to zrobiłem sam, trzeba było wykopać pod kabel prądowy to zrobiłem, ale płytek sam nie będę układał, chyba że naprawdę nikogo nie znajdę, a muszę mieć na początek kilka pod zbiornikiem, bo później nikt nie będzie go przestawiał, a do wygrzania wylewki musi być zamontowany. Mógłbym pewnie budować wcześniej ale były inne priorytety, Szewska jako miejsce co daje na chleb i wycieczki motocyklem

[madafakinges]

Ja też niedawno się wprowadziłem do nowego domu.Mam ok 80m+ garaż, z możliwością adaptacji poddasza. Ciesze się, że już to jest za mną, choć tak jak consi wszystko zlecałem. Prowadząc własną działalność nie stać mnie, żeby wziąć sobie 'urlop' 2tyg. żeby malować ściany, choć mając swoją firmę nie ma czegoś takiego jak urlop.
Sama budowa zajeła mi 13miesięcy, dodatkowo rok trwało załatwianie pozwoleń.
Przede mną tylko zrobić puc, kostkę brukową, ogród, ogrodzenie, część mebli i wykończyć poddasze...tylko.

[consigliero]

Wygląda na to że parapety będziemy mieć porządne, chyba też zrobimy sobie blat w kuchni z tego samego materiału. Zrobiłem trochę porządku, ale błoto strasznie lepi się do butów. Na spacerze porannym wypłoszyliśmy 3 sarny ale Chinook nawet nie mrugnął okiem, sks, za to teraz jakieś dwa kundelki już po raz trzeci przeganiają z 7 saren koło naszego podwórka. Jeden z nich to szczeniak ale drze mordę i stara się nadążyć za swoim przewodnikiem.

[next22]

Dzieju kiedyś jak byłem młody myślałem tak samo
Dziś już wiem iż doba ma tylko 24h i wszystkiego zrobić samemu się nie da
Ale masz rację niech każdy robi jak chce