Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Dom / garaż / inne sprawy z życia forumowicza > Samochód Forumowicza

Samochód Forumowicza Wszystko o wsparciu auta - zwłaszcza jak nim wozisz moto na garbie.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 15.02.2022, 10:46   #1
nabrU
Stary nick: Radarman
 
nabrU's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Whiteley, UK
Posty: 2,947
Motocykl: 2017 CRF1000L DCT
nabrU jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 4 dni 6 godz 17 min 6 s
Domyślnie

Dojechać to jakoś się dojedzie i bez generatora. Tylko niekoniecznie szybko (bo ładowarek ponad 50kW jak na lekarstwo w PL) i nie najkrótszą drogą...
nabrU jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.02.2022, 01:40   #2
nabrU
Stary nick: Radarman
 
nabrU's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Whiteley, UK
Posty: 2,947
Motocykl: 2017 CRF1000L DCT
nabrU jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 4 dni 6 godz 17 min 6 s
Domyślnie

Kowid "odwołany" w UK więc w pracy stwierdzili, że możemy się od czasu do czasu w "biurze" wreszcie pojawić. No na razie tak ze 2 dni w tygodniu...

Akurat wystarczy aby samochód podładować na jednej z kilkunastu "pracowych" ładowarek. Stare one są (jakoś tak w 2014r. zainstalowane) i tylko 7kW (no jest parę 11kW też), ale spoko wystarczy aby się podładować no i najważniejsze, są za free. W środę wiec pojechałem do pracy z 30% SOC i doładowałem 42kWh do 100%. Dzisiaj już stanę jak normalny kierowca na zwykłym miejscu bez ładowania...

nabrU jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.02.2022, 06:20   #3
Artek
Dominator.
 
Artek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2012
Miasto: Ze wsi jestem w ZMY
Posty: 2,585
Motocykl: RD03 lekko młotkiem dłubnięta
Artek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 3 tygodni 2 dni 8 godz 34 min 3 s
Domyślnie

Panowie przypominam, że swoje posty sami możecie usuwać.
__________________
RD03 Frankenstein will die before christmas ,ES700 czasami, CT125 coming soon.
Artek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.03.2022, 11:50   #4
nabrU
Stary nick: Radarman
 
nabrU's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Whiteley, UK
Posty: 2,947
Motocykl: 2017 CRF1000L DCT
nabrU jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 4 dni 6 godz 17 min 6 s
Domyślnie

Miałem wczoraj małą podróż służbową do Londynu.
Nie przepadam za tym miastem (jako kierowca), szczególnie w dniu gdy strajkują pracownicy metra

Przy okazji odwiedziłem byłą stację benzynową Shell'a (pisałem o niej tutaj), którą całkowicie przerobiono ostatnio na EV hub. 9 ładowarek 175kW Nie musiałem się ładować (do Londynu mam jakieś 85 mil), ale zatrzymałem się tam z ciekawości oraz na kawkę/ciacho.



nabrU jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.04.2022, 00:27   #5
nabrU
Stary nick: Radarman
 
nabrU's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Whiteley, UK
Posty: 2,947
Motocykl: 2017 CRF1000L DCT
nabrU jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 4 dni 6 godz 17 min 6 s
Domyślnie

No i po podróży - przynajmniej w jedną stronę.

Nie odkryję Ameryki jak powiem, że czas jazdy EV przez prawie 2000km nie jest krótszy niż ICE, ale to głównie ze względu na zasięg EV przy prędkościach autostradowych i związane z tym postoje na ładowanie.

Nic nowego gdy powiem też, że na zachód od Odry jedzie się elektrykiem bezstresowo, bo stacji ładowania jest bardzo dużo. Najlepszym tego dowodem jest to, że wszystkie ładowarki, które używałem to były "maszynki" o mocy 300-350kW i wszystkie były albo na MOPach albo zaraz przy autostradach. Inna sprawa, że zdecydowałem się na używanie tylko kilku firm tj. Ionity (mam u nich abonament obniżający cenę ładowania), Fastned (mam ich ładowarki za darmo) i Aral Pulse (bo mają obsługę kart bankowych). Więc jazda EV we Francji, Belgii, Holandii czy Niemczech nie powoduje stresu typu: gdzie tu się naładować.





Bezstresowość widać szczególnie poniżej, bo dojazd na ładowarkę z poziomem baterii 11% (gdy następny MOP to jakieś 20, 30 a może i 40km) pokazuje moje zaufanie do infrastruktury:



Niestety zdarzyła się nam też przygoda przy ładowarce Aral Pulse na stacji Kodersdorf (niedaleko Zgorzelca). Ładowarki 300kW miały jakiś problem i nie przyjmowały płatności kartą, więc nie mogłem uruchomić ładowania. Z zasięgiem pokazującym ok 65km, nie działającym netem w telefonie (z niewiadomych przyczyn całe Niemcy nasze 3 telefony nie miały neta mimo działającego roamingu), aby sprawdzić gdzie jest najbliższa ładowarka wpadłem w lekkie zaniepokojenie. Dodzwoniłem się do infolinii Arala, gdzie miła pani próbowała zdalnie zrestartować ładowarkę, niestety i to nie spowodowało, że zaczęła przyjmować karty bankowe (mimo naszych prób z rożnymi kartami). Miła pani rozumiejąc naszą sytuację zaoferowała więc 15-minutowe ładowanie za free co zdalnie uczyniła. Dodało to nam ok. 100km zasięgu, więc byliśmy happy.

Niestety w momencie prób z kartami zostawiłem portfel na dachu auta i niestety o nim zapomniałem odjeżdżając po naładowaniu. Portfel więc przepadł... Jak się zorientowałem to wróciliśmy na stację i obsługa potwierdziła z monitoringu CCTV, że odjeżdżamy z portfelem na dachu, niestety zasięg kamer nie pozwalał stwierdzić, gdzie portfel zwiało z dachu (pewnie już na drodze poza stacją). Została mi więc jedna karta, którą dałem żonie aby próbowała uruchomić ładowarkę, gdy ja podszedłem na stacje pytać czy ktoś mi mógłby pomóc z ładowarką bo mam problem.

Jeśli chodzi o Polskę to ładowarki nie sprawiły mi żadnych problemów, działały i to z sensowną prędkością, co przyznam było dla mnie miłą niespodzianką. Podstawowy jednak problem to niestety ich ilość, więc ładowania były z góry zaplanowane w konkretnych miejscach (choć kolega Consi pomagał telefonicznie ze znalezieniem sensownej w rejonie Krakowa). Inna sprawa to nie obsługują one płatności zbliżeniowych kartą (co na Zachodzie jest standardem) więc musiałem instalować apkę Greenwaya i podpiąć do niej kartę bankową.





Inny problem do pokonania to jak używać EV w Ostrowcu, gdy w moim rejonie najbliższa ładowarka jest ok 10 km ode mnie i ma moc 7kW (czyli ładowanie od powiedzmy 20 do 80% to byłoby ok 4-5h). Z pomocą przyszedł ponownie Consi, który użyczył mi przenośnej ładowarki Juice Booster, którą mogę podłączyć do gniazda 3-fazowego w garażu i ładować nawet z prędkością 11kW. Tu czas ładoania nie ma już znaczenia, bo samochód ładuje się w nocy w taryfie G12 gdy prąd jest tańszy, a my śpimy.

Podsumowując:
1. Da się jechać elektrykiem z UK do PL: bezstresowo na Zachodzie (o ile ładowarka nie ma awarii ). Niestety wymaga planowania w PL z powodu braku rozwiniętej infrastruktury ładowania,
2. Starałem się na autostradach utrzymywać prędkość ok 130-140km/h i przy tej prędkości ID.3 naładowany do 80% pokazywał zasięg ok. 250km a to jakieś 2h jazdy autostradowej (o ile nie ma korków czy robót drogowych). Przy prędkości 150km/h na tempomacie "spalanie" wynosiło ok. 20kW/100km (poniżej obrazek) co uważam za bardzo dobry wynik. Szczerze to jestem zaskoczony, bo właśnie teraz zauważyłem z tego zdjęcia, że średni wynik z 722km jazdy w 90% autostrad (niektóre jednak ciutkę zakorkowane lub roboty drogowe) to 17,2 kW/100km



Niestety zapomniałem zanotować wskazań średniego zużycia z całej trasy

3. Koszt ładowań był następujący:
- Ionity Channel Gateway - 11,24 GBP
- Fastned Alter - 0,00 EUR
- Fastned Het Goor - 0,00 EUR
- Ionity Bochum - 11,21 EUR
- Aral Pulse Geseke - 6,87 EUR
- Ionity Sangerhausen - 28,79 EUR
- Ionity Nempitz - 16,99 EUR
- Ionity Dresdner Tor Sud - 13,15 EUR
- Aral Pulse Kodersdorf - 0,00 EUR
- Greenway A4 Kąty Wrocławskie - 74,57 PLN
- Greenway A4 Stzrelce Opolskie - 82,32 PLN
- Greenway Galeria Bronowice, Kraków - 54,55 PLN

Po przeliczeniu na złotówki i zsumowaniu to jakieś 632 zł za ok 1900km trasy. Daje to 33zł za 100km jazdy z prędkością autostradową...
nabrU jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.04.2022, 09:51   #6
Artek
Dominator.
 
Artek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2012
Miasto: Ze wsi jestem w ZMY
Posty: 2,585
Motocykl: RD03 lekko młotkiem dłubnięta
Artek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 3 tygodni 2 dni 8 godz 34 min 3 s
Domyślnie

nabrU, to bardzo dobra cena przejechanego km. przy wysokiej prędkości

Ze swoich obserwacji dodam tylko, że największą ilość elektryków widuję w Holandii. W DE też widzę progres z montowaniem ładowarek pod marketami, zakładami pracy (to raczej większe auta kadry menadżerskiej).
__________________
RD03 Frankenstein will die before christmas ,ES700 czasami, CT125 coming soon.
Artek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.04.2022, 10:20   #7
consigliero
Ajde Jano
 
consigliero's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,854
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 8 miesiące 3 tygodni 4 dni 14 godz 51 min 3 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał nabrU Zobacz post
No i po podróży - przynajmniej w jedną stronę.

Nie odkryję Ameryki jak powiem, że czas jazdy EV przez prawie 2000km nie jest krótszy niż ICE, ale to głównie ze względu na zasięg EV przy prędkościach autostradowych i związane z tym postoje na ładowanie.

Nic nowego gdy powiem też, że na zachód od Odry jedzie się elektrykiem bezstresowo, bo stacji ładowania jest bardzo dużo. Najlepszym tego dowodem jest to, że wszystkie ładowarki, które używałem to były "maszynki" o mocy 300-350kW i wszystkie były albo na MOPach albo zaraz przy autostradach. Inna sprawa, że zdecydowałem się na używanie tylko kilku firm tj. Ionity (mam u nich abonament obniżający cenę ładowania), Fastned (mam ich ładowarki za darmo) i Aral Pulse (bo mają obsługę kart bankowych). Więc jazda EV we Francji, Belgii, Holandii czy Niemczech nie powoduje stresu typu: gdzie tu się naładować.





Bezstresowość widać szczególnie poniżej, bo dojazd na ładowarkę z poziomem baterii 11% (gdy następny MOP to jakieś 20, 30 a może i 40km) pokazuje moje zaufanie do infrastruktury:



Niestety zdarzyła się nam też przygoda przy ładowarce Aral Pulse na stacji Kodersdorf (niedaleko Zgorzelca). Ładowarki 300kW miały jakiś problem i nie przyjmowały płatności kartą, więc nie mogłem uruchomić ładowania. Z zasięgiem pokazującym ok 65km, nie działającym netem w telefonie (z niewiadomych przyczyn całe Niemcy nasze 3 telefony nie miały neta mimo działającego roamingu), aby sprawdzić gdzie jest najbliższa ładowarka wpadłem w lekkie zaniepokojenie. Dodzwoniłem się do infolinii Arala, gdzie miła pani próbowała zdalnie zrestartować ładowarkę, niestety i to nie spowodowało, że zaczęła przyjmować karty bankowe (mimo naszych prób z rożnymi kartami). Miła pani rozumiejąc naszą sytuację zaoferowała więc 15-minutowe ładowanie za free co zdalnie uczyniła. Dodało to nam ok. 100km zasięgu, więc byliśmy happy.

Niestety w momencie prób z kartami zostawiłem portfel na dachu auta i niestety o nim zapomniałem odjeżdżając po naładowaniu. Portfel więc przepadł... Jak się zorientowałem to wróciliśmy na stację i obsługa potwierdziła z monitoringu CCTV, że odjeżdżamy z portfelem na dachu, niestety zasięg kamer nie pozwalał stwierdzić, gdzie portfel zwiało z dachu (pewnie już na drodze poza stacją). Została mi więc jedna karta, którą dałem żonie aby próbowała uruchomić ładowarkę, gdy ja podszedłem na stacje pytać czy ktoś mi mógłby pomóc z ładowarką bo mam problem.

Jeśli chodzi o Polskę to ładowarki nie sprawiły mi żadnych problemów, działały i to z sensowną prędkością, co przyznam było dla mnie miłą niespodzianką. Podstawowy jednak problem to niestety ich ilość, więc ładowania były z góry zaplanowane w konkretnych miejscach (choć kolega Consi pomagał telefonicznie ze znalezieniem sensownej w rejonie Krakowa). Inna sprawa to nie obsługują one płatności zbliżeniowych kartą (co na Zachodzie jest standardem) więc musiałem instalować apkę Greenwaya i podpiąć do niej kartę bankową.





Inny problem do pokonania to jak używać EV w Ostrowcu, gdy w moim rejonie najbliższa ładowarka jest ok 10 km ode mnie i ma moc 7kW (czyli ładowanie od powiedzmy 20 do 80% to byłoby ok 4-5h). Z pomocą przyszedł ponownie Consi, który użyczył mi przenośnej ładowarki Juice Booster, którą mogę podłączyć do gniazda 3-fazowego w garażu i ładować nawet z prędkością 11kW. Tu czas ładoania nie ma już znaczenia, bo samochód ładuje się w nocy w taryfie G12 gdy prąd jest tańszy, a my śpimy.

Podsumowując:
1. Da się jechać elektrykiem z UK do PL: bezstresowo na Zachodzie (o ile ładowarka nie ma awarii ). Niestety wymaga planowania w PL z powodu braku rozwiniętej infrastruktury ładowania,
2. Starałem się na autostradach utrzymywać prędkość ok 130-140km/h i przy tej prędkości ID.3 naładowany do 80% pokazywał zasięg ok. 250km a to jakieś 2h jazdy autostradowej (o ile nie ma korków czy robót drogowych). Przy prędkości 150km/h na tempomacie "spalanie" wynosiło ok. 20kW/100km (poniżej obrazek) co uważam za bardzo dobry wynik. Szczerze to jestem zaskoczony, bo właśnie teraz zauważyłem z tego zdjęcia, że średni wynik z 722km jazdy w 90% autostrad (niektóre jednak ciutkę zakorkowane lub roboty drogowe) to 17,2 kW/100km



Niestety zapomniałem zanotować wskazań średniego zużycia z całej trasy

3. Koszt ładowań był następujący:
- Ionity Channel Gateway - 11,24 GBP
- Fastned Alter - 0,00 EUR
- Fastned Het Goor - 0,00 EUR
- Ionity Bochum - 11,21 EUR
- Aral Pulse Geseke - 6,87 EUR
- Ionity Sangerhausen - 28,79 EUR
- Ionity Nempitz - 16,99 EUR
- Ionity Dresdner Tor Sud - 13,15 EUR
- Aral Pulse Kodersdorf - 0,00 EUR
- Greenway A4 Kąty Wrocławskie - 74,57 PLN
- Greenway A4 Stzrelce Opolskie - 82,32 PLN
- Greenway Galeria Bronowice, Kraków - 54,55 PLN

Po przeliczeniu na złotówki i zsumowaniu to jakieś 632 zł za ok 1900km trasy. Daje to 33zł za 100km jazdy z prędkością autostradową...
No mnie się takich wyników na autostradzie nie udało uzyskać. Pewnie dlatego że jeździmy na polskim prądzie, a przecież wiadomo że niemiecka chemia, niemieckie paliwo i pewnie niemiecki prąd dają lepsze wyniki
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 1251B9F9-6C29-4718-AA04-3E16F4CF35D3.jpg (1.04 MB, 9 wyświetleń)
__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.04.2022, 16:01   #8
consigliero
Ajde Jano
 
consigliero's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,854
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 8 miesiące 3 tygodni 4 dni 14 godz 51 min 3 s
Domyślnie

Świadomość, świadomością a kultura jazdy jest niezależna od ilości posiadanych systemów w aucie. Nie dalej jak wczoraj zostałem zmuszony do obicia na lewy pas aby następnie przyspieszyć, wrócić na swój pas i skręcić w prawo, bo jeden z kierowców zdecydował że przecież on chce z pasa do jazdy na wprost też jechać w lewo a później już za mną skręcił w prawo. Wiedział że przegiął bo trzymał dystans myśląc że się zatrzymać i wyjdę do niego na przykład z bejsbolem
__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.04.2022, 18:56   #9
nabrU
Stary nick: Radarman
 
nabrU's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Whiteley, UK
Posty: 2,947
Motocykl: 2017 CRF1000L DCT
nabrU jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 4 dni 6 godz 17 min 6 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Ronin78 Zobacz post
Chłopy miejcie świadomość, że pomiędzy Wami żyją normalni, przeciętni zjadacze chleba, 90% aut w PL nie ma takich systemów
Ronin,
Ale zauważ, że temat jest o 'nienormalnych" samochodach więc mamy se prawo poutyskiwać. I takie systemy ma też większość nowych, nawet "normalnych" samochodów. Więc tym bardziej warto ponarzekać

Po wtóre, jak Consi zauważył, akurat problem nie jest w nowych technologiach, a raczej w innych użytkownikach drogi.

A żeby było na temat to jeszcze przed świętami dostałem jakby drewnianą karte RFID Greenway'a. Wiele z niej pewnie nie skorzystam bo w piątek powrót, ale zawsze to łatwiej "tapnąć" kartą niż klepać w apce...

nabrU jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.04.2022, 19:30   #10
Melon
 
Melon's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Lublin
Posty: 4,489
Motocykl: cz350/ bandit600/ zx12r/ varadero/vfr1200xd
Melon jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 19 godz 46 min 28 s
Domyślnie

Consi trochę wyrozumiałości, przecie dopiero z UK przyjechał.
__________________
kto smaruje ten jedzie
Melon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
UAZ - wszystko na temat RysiekO 4x4 87 12.10.2020 23:16
Na XRV przez Słowację, Węgry, TET Serbia, TET BiH i przez Chorwację. RonDell Umawianie i propozycje wyjazdów 39 18.10.2019 16:00
Wszystko dla afrykańczyka stopa-uć Wszystko dla Afrykańczyka 5 08.04.2012 23:33
Wszystko o D.I.D. Dubel Rama, zawieszenia, napęd 0 07.05.2010 20:53


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:41.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.