LASY PAŃSTWOWE - dyskusja

Sowizdrzał, zrób to, o co Ciebie prosił Lupus, jak chcesz się na coś społeczeństwu przydać.

[cheniek]

Dokładnie zróbmy merytoryczny wątek gdzie umieścimy informacje które uda nam się zdobyć z nadleśnictw bo takie "sranie po iglakach" na nic się nie przyda.
Z mojej strony jak tylko skończe wyjazdy służbowe to odwiedzę nadleśnictwo.

[Ziarko]

Sowizdrzał, Hitler podobnie definiował postępowanie z Żydami

[Lupus]

Dziewczęta i chłopcy, mam taką osobistą prośbę, żeby do tej niezwykle ciekawej dyskusji nie włączać opinii bardziej osobistych. Można się spierać, ale z szacunkiem dla cudzych przekonań. Tak na marginesie, ja chcę być tutaj strażnikiem wolności słowa, o co toczę czasem boje, ale koledzy z kommando bywają nerwowi i jakieś ciekawe teksty mogą wpaść w czarną dziurę. Czasem mała czarna powstrzymuje od napisania czegoś czego później się żałuje. Dajmy myślom dojrzeć

[Maurosso]

Nie znam się na ochronie środowiska, ani nad kontrolą i utrzymaniem populacji zwierzyny w lasach...więc się wypowiem. Polakiem w końcu jestem ;]

Polowanie na zwierzaki jest spoko.
Hasanie 4x4 i 2x1 po lasach też jest spoko.

Jedno i drugie może sprawiać przyjemność i być fajnym hobby, niezrozumianym dla tych drugich.

Ważne coby nie przeginać pały w żadnym z nich. Polować zgodnie z kalendarzem polowań. Offroadować w terenach oddalonych od zabudowań, dozwolonych prawnie do offrołdowania...lub przynajmniej bez użyteczności dla innych: pola uprawne, łaki pastewne etc.

Opcja, że topic o lasach, urodził porównania do holocaustu uważam za swoją osobistą porażke...przepraszam za wrzucenie tutaj zdjęcia z tą stalową linką.

[sowizdrzal]

Napisał Ziarko

Sowizdrzał, Hitler podobnie definiował postępowanie z Żydami

Ziarko, w kwestiach doktrynerstwa przekroczyłeś właśnie ostatnią z możliwych granic.
--------------------------------------------------------------------------
Jednak: i Ciebie, i Was wszystkich zapraszam do udzielania się tu:
http://africatwin.com.pl/showthread....000#post382000

Mam nadzieję, że rozmowa o jeżdżeniu off-road/ADV uspokoi się i merytorycznie ukierunkuje.

Subiektywnie sugeruję zamknięcie bieżącego wątku.

[Maurosso]

Subiektywnie się zgadzam i też proponuje coby przygasić ten wątek...Każdy powiedział co chciał i wiedział. Dyskusja była, każdy miał opcję się wypowiedzieć...

Teraz chyba czas na zaproponowaną przez sowizdrzala opcję: "głęboki wdech...i podziałajmy 'coś', coby wypracować jakieś know-how nt. ADV po polskich lasach"
Najlepiej przy minimalnej ilości miauczenia.

[Klas]

No dobra - do tej pory nie trafiają do większości żadne argumenty ( szczególnie Ziarka , które uważam za najbardziej wyważone ) więc napiszę teraz jak sytuacja wygląda z nieco innej strony:
Szanse na udostępnienie większej ilości dróg leśnych niż jest to do tej pory są niewielkie ponieważ:
- większość dróg leśnych nie spełnia norm dotyczących dróg publicznych , a co za tym idzie każdy wypadek a nawet uszkodzenie pojazdu grozi LP roszczeniami odszkodowawczymi , a nikt nie ma zamiaru podejmować takiego ryzyka ;
- wg. ostatnio przeprowadzanych ankiet w społeczeństwie dotyczących zagrożeń których się obawiają w lesie ponad 20 % ludzi stwierdziło , że quadów i crossów (zdecydowanie większy odsetek niż obawiających się kleszczy , gadów , wilków itp. ) ;
- podczas ostatniego "skoku na kasę " LP , przeprowadzonego przez rząd w roku bieżącym ( 1,6 mld. zł ) pod pretekstem budowy i remontów dróg lokalnych , ze strony LP padła propozycja wspólnego wytypowania takich dróg z samorządami , wojewodami itp. , niestety nie została ona przyjęta w rezultacie czego pieniądze te trafią najprawdopodobniej do wspólnego wora państwowego gdzie przepadną jak inne.
- już obecnie LP wydają na uprzątanie śmieci z lasu ok. ćwierć miliona zł rocznie - co będzie gdy udostępnią więcej dróg?
Jak już napisał Ziarko - wszystko można zrobić ale wszystko kosztuje - takie czasy.

[Adagiio]

Jazda po lesie nigdy nie będzie legalna .Jeśli macie tereny po których jest przyzwolenie na jazdę i nikt nie zastawia na Was sideł to szanujcie tych , którzy na to pozwalają i nie zjebcie tego .
Tematu zamykać nie potrzeba , wystarczy ugryźć się w jęzor .
Zdrowia .

[NaczelnyFilozof]

Odstępstwa.

Jest takie coś jak pas drogi granicznej. 15 m ziemi wzdłuż granicy RP. Górami i lasami. Kiedyś to nawet nie można było na tym przebywać. A teraz nawet jest szengen i można przekraczać granice nie tylko na przejściach granicznych.

Pytałem znajomego emerytowanego funkcjonaruisza Straży Granicznej. Ponoć za przebywanie w pasie granicznym nie daje się mandatów. Trzeba to będzie zweryfikować. Bo np w beskidach granica państwa biegnie ślicznymi szlakami górskimi. I w teorii las kończy się 15m przed granicą. Też ciekawy temat!!