Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05.05.2009, 08:58   #21
Mirmil
 
Mirmil's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: mielec
Posty: 1,682
Motocykl: pilnie sprzedam
Mirmil jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 3 godz 32 min 0
Domyślnie


Jutro mamy nadzieje jeszcze raz pojezdzic w czworke,razem z Jarkiem i Robertem i pewno bedziemy sie rozstawac i uciekac do Meksyku.Swinska grypa podobno juz tak nie szaleje,wiec juz duzych obaw nie mamy.teraz juz jest goraco,po 33 stopnie w dzien,wiec zchladzamy sie piwkiem,amerykanskimi sikaczami(bud light lime?)a porzadne trunki zostawiamy na konkretna okazje.



__________________
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl

Ostatnio edytowane przez Mirmil : 05.05.2009 o 09:06
Mirmil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.05.2009, 10:03   #22
czosnek
 
czosnek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Kraków/Brzozów/Gdańsk/Zabrze
Posty: 2,964
Motocykl: RD07a/1190r
czosnek will become famous soon enough
Online: 11 miesiące 5 dni 21 godz 27 min 29 s
Domyślnie

To ja się dołączam do załogi trzymającej kciuki. Jazda jazda jazda !!
__________________
Wiesz... taki kuter...

czosnek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.05.2009, 10:28   #23
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 20 min 20 s
Domyślnie

Teraz to takie posty jak Twoj nawet nie bola tak bardzo. Najbardziej wpieprzajace sa relacje napisane zima. U nas snieg i aku zamarzlo, a ktos sie rozpisuje ze nakreca kilometry na kola...
Teraz zazdroscimy, ale przewietrzymy sie wokol komina i jakos to bedzie. Powodzenia...
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.05.2009, 11:23   #24
chomik
 
chomik's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Nibylandia
Posty: 2,477
Motocykl: RD37 RD07a T7-WR
Przebieg: 666
chomik jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 1 dzień 7 godz 11 min 23 s
Domyślnie

POWODZENIA i uważajcie na te świnie.... grunt to dezynfekcja..

P.S.
Ja zazdroszczę..... urlop w tym roku wykorzystany więc, teraz ja się wkur.... , że wszyscy jadą, a ja siedzę w chałupie....
chomik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.05.2009, 12:02   #25
PARYS
Mam przerąbane :)
 
PARYS's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
PARYS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
Domyślnie

Heh...
W jape ta wycieczka!
US to wielki kraj, Ameryka wielki kontynent. Zaplanować trasę to raczej ciężka sprawa bo mnóstwo rzeczy do zobaczenia.
Spodziewam się, że wcale nie mniej ciekawy od "reszty świata".
PARYS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.05.2009, 14:07   #26
Maćka
 
Maćka's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 511
Motocykl: SH 150, Dominator 250
Maćka jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 22 godz 52 min 45 s
Domyślnie

Cześć chłopaki, też będę trzymała kciuki
Taki wypad to marzenie, bardzo chciałabym się kiedyś wybrać, nawet mogłabym spać pod namiotem, pod warunkiem, że wokół założone byłyby zasieki na pancerniki, aligatory, wężę, pająki i tamtejsze skorki i do tego obozowisko znajdowało by się blisko jeziora oczywiscie z ciepłą wodą he he he

W każdym razie powodzenia i baaardzo szerokich dróg, cudownych widoków, samych uśmiechniętych ludzi wokół i mnóstwa radości z jazdy

Maćka
Maćka jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.05.2009, 01:47   #27
Walis
Łysol...
 
Walis's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Kozienice
Posty: 112
Motocykl: Mocny w wesołym kolorze :)
Przebieg: Duży...
Walis jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 12 godz 15 min 8 s
Domyślnie

Cóż mogę powiedzieć... POWODZONKA CHŁOPAKI

P.S. W pizdu, chciałby człek sam tak wybajerzyć na dzidowanie gdzieś na skraj świata, ale zobowiązania (family and other) i rachunki (a w ch..erę tego) q.wa blokują realizację marzeń. Jeszcze trochę... Pracuję nad tym...
__________________
Only when we are no longer afraid, do we begin to live.
Walis jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.05.2009, 22:04   #28
Mirmil
 
Mirmil's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: mielec
Posty: 1,682
Motocykl: pilnie sprzedam
Mirmil jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 3 godz 32 min 0
Domyślnie

Witajcie!
Dzisiaj poniedzialek,jestemy juz w LA Paz,stolicy Baja.
Wyjechalismy z usa juz z 5 dni temu.Mysliemmy czekac w Yuma,arizona,bo Roman czekal tam na jakas przesylke)spodnie.Wiec wyspalismy sie w hotelu,przygotowalismy wszytskie rzeczy,motorki,zjedlismy pozegnalna kolacje z jarkiem i Robertem)ktorzy odwozili nas do granicy.I od rana w droge.Na granicy nawet nie trzeba sie zatrzymwyac,nie ma zadnej kontroli.Ale Musielimy wyrobic sobie akrte turtystyczna,cos w rodzaju wizy i pozwolenie na poruszanie sie motocyklem po mexyku.Obywda papierki kosztowaly po 30USD.Na granicy,w aptrece kupilismy 4 opakowania doxycykliny,po 1,5 dolara opakowanie)super tanio)Piwrwsza czesc trasy do san filipe to asfalt,pustynia.Bylo cieplo,asfalt bardzo zrozgrzany,po drodze zadnego cienia.Cos nam smierdzialo spalana guma.Ale ejchalismy 110 non stop.Przy pierwszym tankowaniu okazalo sie,ze mi przepalil sie bok w motocyklu,za duzo rzeczy wsadzilem do sakwy i za mocno przycisnalem guma do motocykla,nie pomogla nawet azbestowa szmata,ktora chroni boczek.Stopily sie sandaly,czesciowo spalil spiwor i recznik.Sakwe wywalilem,sandaly i recznik tez,a spowor obciety ,siega mi teraz po pepek,ale na szczescie noce nie sa chlodne,wiec jakos da sie przezyc.
Z san filipe jedziemy juz off'roadem,drogi ciezsze,niz sie spodziewalem.W pierwszy dzien Roman troche oszczedzal swoj motocykl,ale juz od ranka drugiego dnia nie bylo wyjscia i juz nie musze na niego czekac za duzo.Ja staram sie trzymac w terenie 90 km-h,roman jedzie ok 70.Po asfalcie jedziemy 100 110.Na asfalt wyjezdzamy raczej malo,zazwyczaj,by zatankowac,lub jak nie ma innej drogi.Za nami juz okolo 1700 km,z czego okolo 1300 bez asfaltu.W czesci zatoki w dzien bylo 60 stopni na plusie,taka temperature wskazywal mi termometr w czasie jazdy.I tak przez dwa dni.Drogi zazwyczaj kamienei,oczywiscie ulubiona tarka,miejsacami piach.dolki takie,ze czasem trzeba zwalniac do 20 km.przejezdzalismy korytami rzek,w jednej nawet mielsmy drugi nocleg.A pierwszy nocleg nad wybrzezu zatoki,w nocy byl przyplyw i linoa wody podeszla okolo 100 metrow w glab,budzilismy sie co pol godzimy,ale niestety nie rtzeba bylo sie ewakuowac.Odwiedizlismy tez Cocos Corner.Poruszamy sie trasamo Baja 1000..Drogiego wieczoru z 60 zrobilo sie 20 po zachodzie slonca,musielimy ubrac polary.czesc baja od ocenau jest duzo chlodniejsza, temperatura czasami nie rpzekracza 40 stopni.Widzielimy fatamorgane)niesamowite zjawisko)jezdzilismy po wyschnietych wybrzezach,pelnych soli.Wczoraj,niediela super ciezki odcinek po terenie,jestem pelen podziwu,ze Roman przjeechal,ja sie tam, niezle spocilem.Lezalem dwa razy,roman nawet chyb nie zliczyl ,ile.
dzisiaj odpoczywamy wlapaz,zaraz uciekamy gdzies na plaze,prom mamy wykupiony na zrode popoludnie.
pozdrawiam
Mirmil
__________________
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl
Mirmil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.05.2009, 22:06   #29
Mirmil
 
Mirmil's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: mielec
Posty: 1,682
Motocykl: pilnie sprzedam
Mirmil jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 3 godz 32 min 0
Domyślnie

http://s219.photobucket.com/albums/c...9%20ON%20LINE/
__________________
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl
Mirmil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.05.2009, 22:29   #30
Pawel_z_Jasla
 
Pawel_z_Jasla's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,032
Motocykl: RD03
Pawel_z_Jasla jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 11 godz 56 min 19 s
Domyślnie

SUPER - dawajcie w miarę możliwości więcej fotek i częściej jakieś info bo już się bałem, że Was na kwarantanne zatrzymali !!
Pawel_z_Jasla jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Camerun, a moze i dalej... [2012] Mirmil Trochę dalej 155 17.08.2012 20:00
Mapy Meksyk, Stany jagna Mapy 5 23.06.2011 21:37
Baja, Meksyk,moze dalej.....2 lata pozniej (spóznialscy) szklana Trochę dalej 15 07.05.2011 08:03


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:03.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.