Rowerowa kontra

[Emek]

Fakt. Taka lala była do wzięcia niedawno. 20K nalotu 1991 r.

[zimny]

Te fele w Reverce wypalają piksele w monitorze białością

No to co matjas, czas na mnie

[matjas]

Nie wiem Zimny.
Ja ci nie wróg

[muszel72]

Nie łam się Jest nas więcej Mi "emeryckiego" przyniósł Mikołaj. Pewnie w święta wyjedzie z salonu na pierwszą przejażdżkę jeśli pogoda pozwoli

[zaczekaj]

Ja ostatnio takim kanapowcem jeździłam.
Noo to było ciekawe doświadczenie. Idzie to jak złe. I kurna tym moto można po asfaltach śmigać cały rok, za kierownicą ciepło.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Zet Johny]

Napisał matjas

siedzenie mega wygodne. sorry Johny

Nie mów za wcześnie bo już kilka do tego modelu kanap przerabiałem

A propos. W tamtym roku zsumowałem wiek moich 6 motocykli i wyszło 299 lat co przy średniej na motor niecałe 50 lat nie robi szału. Najmłodszy motocykl w tamtym roku miał 21 lat. Kupiłem siódmy motocykl i średnia spadła na 43,5 ale już nie ma miejsca w garażu. Wiem że to można leczyć ale po co jak jestem mega szczęśliwy z moimi złomami.

[JarekO]

Napisał Zet Johny

Nie mów za wcześnie bo już kilka do tego modelu kanap przerabiałem

A propos. W tamtym roku zsumowałem wiek moich 6 motocykli i wyszło 299 lat co przy średniej na motor niecałe 50 lat nie robi szału. Najmłodszy motocykl w tamtym roku miał 21 lat. Kupiłem siódmy motocykl i średnia spadła na 43,5 ale już nie ma miejsca w garażu. Wiem że to można leczyć ale po co jak jestem mega szczęśliwy z moimi złomami.

Uff.... To mnie podbudowałeś. Bo już mnie rodzina do specjalisty wysyłać zaczyna :-). Czyli mam jeszcze miejsce na NT700V, które zawsze mi się podobało.

@Matjas - ciągle mnie zaskakujesz swoimi motocyklowymi wyborami.

[matjas]

700tka chodziła mi po głowie ale nie widziałem sensu dokładania kasy na walory, które nie mają dla mnie znaczenia. Poza tym ten egzemplarz naprawdę bardzo zdrowy na ile jestem w stanie ocenić więc zostanę przy klasyce.
założenie było takie, że poszukuję relatywnie taniego motocykla typowo na asfalt i okazjonalny szutrowy dojazd. CRFka zostaje.

Co do GL, bo mam oczywiście coś do dodania

z ciekawości na 1/4 mili gaźnikowe 1200, które miałem robi takiego GL1800 na długość pyska - to tak apropos tego co piszesz Asia, że to 'idzie jak złe' - potem 1.8 odjeżdża, oczywiście.
1800 nie jeździłem ale 1200 było mega fajnym, poręcznym motocyklem i po zakrętach to szło jak pojebane - odważniej niż kierownik. parę razy 'przeszkadzali mi' leniwi kierownicy na sportach to ich wymieszałem ku wielkiemu zdziwieniu. wielu twierdzi, że GL1200 jest najlepiej, najprzyjaźniej prowadzącym się Goldasem. tak czy siak - gratuluję doświadczenia i wielkie brawo. trzeba spróbować wszystkiego co ma dwa koła!

[Adagiio]

Jeździłem kiedyś, przyjemnie zrobiłem przejażdżkę Catania- Roma, poczciwa Honda zaprojektowana przez inżynierów żeby była prosta, tania w zakupie i utrzymaniu. Spełnia wszystkie kryteria, można tym jechać na koniec świata, pali cztery litry nie przesadzając z gazem. Po ryju nie wieje, wino wejdzie do kuferka, nic więcej nie trzeba .
Powodzenia.

[matjas]

Tak to. I zadupia

Dziękuję firmie Puig z niemniec za szybę i firmie Chomik z Mrzeżyna za torbiel na zbiornik

Zrobiłem już chyba z 350km a jeszcze maja nie ma! Co za sezon