Kupno crossa

[Mat]

Mam pytanie - może macie doświadczenie.
Jak z formalnego punktu widzenia wygląda zakup sprzętu, którego się nie rejestruje - krzaka na tor.
Jakaś umowa Nie ma do tego dowodu rejestracyjnego ani żadnych dokumentów... Kolega sugeruje, żeby wykupić OC. Tylko jak Na numer ramy
Wszelkie sugestie mile widziane

[Franz]

Napisał Mat

Mam pytanie - może macie doświadczenie.
Jak z formalnego punktu widzenia wygląda zakup sprzętu, którego się nie rejestruje - krzaka na tor.
Jakaś umowa Nie ma do tego dowodu rejestracyjnego ani żadnych dokumentów... Kolega sugeruje, żeby wykupić OC. Tylko jak Na numer ramy
Wszelkie sugestie mile widziane

Jeśli to jest krzak na tor bez homologacji na drogę - trzeba mieć przyczepkę i auto z hakiem by dowieźć
Inaczej potrafi kosztować przynajmniej około 3 tys zł
Oc nie potrzebne bo się nie poruszasz po ulicy.
Możesz sobie wykupić indywidualne ubezpieczenie prywatne na jakiś niedajBoże wypadek
Papier musi być jednak czy nie jest kradziony - ksiazka pojazdu bez dowodu rej.

Jesli jest inaczej niech ktoś poprawi.Piszę to co mówi zdrowy rozsądek.

[Sławekk]

OC - istnieje możliwość wykupienia na nr ramy .
Jeśli mieszkasz gdzieś na uboczu i masz dużo dróg polnych w pobliżu domu możesz zrezygnować. Tak czy siak wyjedziesz na twarde
a... OC to niewielki wydatek

Większość maszyn sprowadzanych nie posiada dokumentów . Praktykuje się zakup na umowę kupna/sprzedaży .

Przy zakupie crossa sprawdź w necie , czy porównaj podobne roczniki i ich wyposażenie , zawiechę przednią i rok produkcji na felgach . Ze względu na brak dokumentów ludziska podają inne roczniki , nawet teraz na alle... jest dużo stworków .

[Poncki]

Oc nic ci nie da jeśli nie masz przeglądu i moto nie jest dopuszczone do ruchu, więc nie ma sensu kupować.

[siwy]

oc mozna na siebie kupic podobno. Rowerzyści tak robią

[Adagiio]

Jakie kolwiek oc nie działa w przypadku pojazdu bez homologacji , ponieważ taki nie jest dopuszczony do uczestnictwa w ruchu drogowym , dla komfortu psychicznego możesz sobie ubezpieczyć ale w razie wu i tak nic z tego nie masz . Przeznaczenie motocykla crossowego sama nazwa określa do czego ma służyć .
Zakup moto rejestrowanego , rozwiązuje powyższe problemy jeśli chodzi o amatorskie endurzenie , jak startujesz w zawodach to i tak nigdy nie robisz dojazdówki na kołach , tylko na przyczepce , albo busem dowozisz na miejsce moto .
Jest opcja ubezpieczenia osobowego , ale o szczegółach najlepiej pogadać z osobą kompetentną w tym temacie w firmie gdzie się ubezpieczasz , nie jest tanio , ale warto , szczególnie jeśli jeździmy w pizdu , lub częste wypady w pod domowe krzoki , gdzie wszystko może się przydarzyć .

[kiub]

Jeśli chcesz zabezpieczyć się przed ewentualnymi roszczeniami osób trzecich to jedynie "OC w życiu prywatnym" (w tym amatorskie uprawianie sportu) lub "OC sportowców, trenerów..." w przypadku startów nieamatorskich.
W "OC w życiu prywatnym" zależnie od TU trzeba czasem dodatkowej klauzuli:
Szkody wyrządzone w związku z posiadaniem, kierowaniem lub używaniem pojazdów mechanicznych nie podlegających obowiązkowemu ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Ubezpieczenie to oczywiście nie zadziała podczas zdarzenia na drodze publicznej gdzie musisz mieć obowiązkowe OC ppm, które na crossa bez homologacji i tak nie możesz wykupić.

Natomiast jeśli chcesz zabezpieczyć swoją osobę i rodzinę to NNW i/lub życiówka.

[Mat]

To mały Kawasaki kx65 dla dzieciaków.
Wchodzi to bagażnika, więc przyczepka zbędna
Bedziemy popylać na działce po okolicznych szutrówkach i polnych drogach. Stąd pytanie. Poprzedni właściciel nie ma na to żadnych papierów - kupował przez jakiś klub crossowy za granicą.

[kiub]

Do OC w życiu prywatnym nie są potrzebne dokumenty pojazdu.
Obejmuje również "działalność" dzieci.

Co do komunikacyjnego obowiązkowego OC ppm to dla jasności dopowiem, że owszem można ubezpieczyć jeszcze nie zarejestrowany pojazd na podstawie nr ramy/nadwozia/podwozia, ale tylko pojazd przeznaczony do rejestracji lub inne wyjątki na które nie łapie się cross (np. pojazdy wolnobieżne)

[Sławekk]

Napisał Poncki

Oc nic ci nie da jeśli nie masz przeglądu i moto nie jest dopuszczone do ruchu, więc nie ma sensu kupować.

Brak OC podczas kontroli lub kolizji - policja kieruje sprawę do Ubezpieczeniowego Fundyszu Gwarancyjnego w Warszawie , który ma obowiązek nałożyć karę grzywny conajmniej kilkakrotnie większą niż kwota OC . Za brak O.C auta kiedyś było 3600,00 zł . To tylko jeden z argumentów . Dodatkowo kara za brak papierów i przeglądu .

Jakie skutki prawne niesie ze sobą brak O.C w przypadku uszkodzenia komuś ciała chwilowego lub trwałego , można poczytać na stronie UFG w Warszawie .
Przy tym konsekwęcja za brak dowodu reje. lub przeglądu są stosunkowo niewielkie .

Rozmawiałem ze swoim ubezpieczycielem kom. - twierdził że istnieje możliwość wykupienia O.C na nr ramy . Interpretacja tego przepisu zależy pewnie od firmy . Ja wolałem jednak zamienić mato na takie z papierami .