Szwenduro matjasa

[Adagiio]

Dual to moim skromnym zdaniem motocykl na tyle o indywidualnych wymaganiach że trzeba go sobie zbudować . Żaden producent tego nie zrobi, bo potrzeby różnią się diametralnie miedzy użytkownikami mającymi tą samą pasję.
Myślałem że siądziemy w Białej przy banieczce w altance, ale mam od jakiegoś czasu alergię na masowe spotkania.
Życzę Ci najlepszego motorka na świecie bo wtedy robisz to co kochasz na 1000 % i nie myślisz że jakbym miał .........., to kurwa byłbym jeszcze szczęśliwszy. Tylko cieszysz się każdą chwila spędzoną na moto, szczególnie jak lubisz to robić sam. Dobra ekipa jest fajna bo wieczorami jest wesoło, ale jak się jeździ to każdy cierpi, albo sie cieszy w zależności od motorka na jakim jedzie .
Bądź zdrów.

[Baza]

Przy moim OFF doświadczeniu moja TTR ma bardzo łątwe zadanie.
Muszę Doprowadzam do w miarę pewnego stanu. Kupuję Rogala i chcę TET'a machnąć w przyszłym roku. Może się uda. A później się zobaczy co z motorem.

[honda_honda]

Napisał Adagiio

Dual to moim skromnym zdaniem motocykl na tyle o indywidualnych wymaganiach że trzeba go sobie zbudować .

Wtedy to już nie będzie dual ale "indywidual "

[matjas]

Hahahahaha bardzo dobre określenie.
Dzięki wszystkim za wpisy. Będzie baza dla następnych kiedyś o ile jeszcze komuś przyjdzie do głowy prowadzić taki proces.

Adaś nie wymiękaj. Wpadnij na piątek chociaż.

Zdrowia chłopy.
M

[matjas]

pierwsza przepustnica jeśli już druga jest mechaniczna.
To jest tzw slider mode - można zrobić. Dodatkowo przycina się sprężynę powrotna przepustnicy.
Miałem w DR350. Trochę było lepiej ale nie na dodatkowej dawki paliwa przy odkręceniu wiec i tak jest takse.
Do tego można przesadzić z otworem i zrobić sobie tzw migotanie przepustnicy - wtedy gaźnik szybko do wyjebania będzie.

M

[Franz]

Wszelkie usprawnienia podwyższające moc w tlukach chlodzonych powietrzem powodują przegrzewanie silnikow, co nie jest dobre dla głowic.
Gdy bylem na fali z xt / tt to pamietam ze były cylindry i tłoki zwiekszajace pojemnosc do 680 ccm w XT

W XRL 650 są również tłoki zwiekszajace sprężanie.
Jest kilka rodzai z 8.3 nawet do 11
Jest to ślepa ulica . Najczesciej powoduje do przegrzewania glowicy i wypadaniu gniazd zaworowych.
Na hamerykanskich forumach dużo tematow na ten temat

Jak tu powiedziano wczesniej
Z kury orła nie zrobisz.
Silnik straci swoją niezawodnosc

[Baza]

Napisał Franz

Jak tu powiedziano wczesniej
Z kury orła nie zrobisz.
Silnik straci swoją niezawodnosc

Dokładnie. Tu właśnie trzeba wiedzieć mniej więcej czego się chce.
Wiatrołap XT/TT DR jedzie momentem i fajnie w średnim i niskim zakresie obrotów
Taki trochę Diesel wśród enduraków. Ja jestem enduro "noga" i nie boję się tym odwijać bo wiem że mnie to nie zabije.
Celowo nie szukałem niczego z interwałami serwisów "na motogodziny".
Tak że dla mnie jest to świadomy wybór i wystarczający do tego co potrzebuję.
TT600R ze swoim zawieszeniem sprawia że jest to nawet chyba na wyrost dla mnie dobry motocykl.
Jak ktoś ogarnia Huśki i Katy 4xx czy 5xx to taka lokomotywa na pewno nie jest dla niego.
Tak czy inaczej cieszę się że w garażu jest CRF 1000 na oponach szosowych i jest czym pojechać bo przy jednej dziurze to i kot zdechnie... jak to mówią

[Tygrys 74]

He he jest jeszcze jedna przewaga starych (lokomotyw) jak to było tu nazwane maja sucha miskę olejową (zbiornik oleju w ramie xr lub dodatkowy tt) i po glebach na podjazdach i ściąganiu ich do góry kołami w dół nic się z odmy nie wylewa do filra jak np w exc 250 i 450 z którymi np jeździłem a widok min spanikowanych kolesi zadymiajacych cały las -bezcenna.