Jak założyć "wypożyczalnię" motocykli.

[leff]

Z wypożyczalnią.sprawa nie jest prosta. Temat znam aż za dobrze. Daj znaka, zgadamy się, to Ci powiem o pluchach dodatnich i ujemnych oraz o ryzykach wszelakich i sposobach zabezpieczania się.

[Pirania]

Wojtku,
bierz Mikiego na doradcę, chłop wie co mówi plus moje różowe okulary i księgowa i juz jesteś 1 noga w biznesie..

[spider2you]

To ja jeszcze mogę poobjeżdżać trasy i te Bieszczady na asfalcie obskakiwać, bo gadać lubię, to i coś poopowiadam, Pirania ma różowe okulary, Miki pomysły, Ty moto i ......się jedzie się

[Gilu]

Zapisy na listę(są dwa motocykle?)
1 Pirania
2 Gilu

[Boryss]

Zaraz ktoś powie że marudzę i szukam dziury w całym ale jest pewne ale....
Jest to sport podwyższonego ryzyka(jeżeli mówimy o jeździe stricte po górach na UA), rezygnacja z pracy i skupienie się tylko na "oprowadzaniu" wycieczek może w razie kontuzji(wiemy że takie się zdarzają) przynieść spore tyły finansowe.
Pierwotny pomysł z wynajmem motocykli i do tego oprowadzanie może się w brew pozorom okazać bezpieczniejszy.
Zastanów się też jak byś rozwiązał sprawę ubezpieczenia się od np. pozwu od kogoś kto sobie coś zrobił na wyjeździe.
p.s.
Dużo ludzi jest wygodnych i jeżeli chciałbyś na tym zarabiać to wydaje mi się że twój tryb zwiedzania na lekko, czyli każdy nocleg w innym miejscu może ludzi zniechęcić bo będą woleli mieć bazę wypadową(co jest tam jak najbardziej do zrobienia).

Z całego serca życzę ci powodzenia w realizacji marzeń!

[puszek]

Obserwujac poczynania naszych forumowych "wozaków|"organizujacych wyjazdy motocyklowe nasuwaja mi sie nastepujace spostrtzezenia.
1.Im wiecej ktos wozi tym zadziej wjeżdza w teren.
2.Wypozyczajacy motocykl maja problem z traktowaniem cudzego motocykla jako sprzetu jak własnego.
Gdy jeździmy w terenie czesto robimy przy moto klika razy wiecej niz w normalnej eksploatacji. Urwanie czy połamamnie czesci motura traktujemy jako część przygody i chetnie sie na to godzimy bo to nasze emocje. Klient nie bedzie chciał zaplacić szkód jakie wytworzy, a czesto o nich nie powie..A nie wszystko widac. Lepoiej zajac sie towarzystwem na swoim moto i prowadzeniem wycieczki .

[Nynek]

W Krakowie powstają jak grzyby po deszczu wypożyczalnie motocykli, jednak szosowych. Czyli się da i prawdopodobnie jest to rentowne.
Podejrzewam, że nie masz nowych motocykli to pewnie będzie problem z AC?
Drobne szkody nie stanowią problemu, bo i tak w wypozyczalniach szkody rzędu 1500 - 2500 ( czasem większe) pokrywane są przez wypożyczającego, problem się pojawia przy szkodzie całkowitej, kto ma wyłożyć kasę ?

Nie znam Twoich uwarunkowań lokalnych, ale takie przedsięwzięcie warto połączyć z jakąś agroturystyką, gościsz ludzi a atrakcją dodatkową jest możliwość wypożyczenia motocykla dla dziecka quada. Ewentualnie żeby zminimalizować ryzyko można wytyczyć jakieś trasy do upalania (pętelka hard, soft ) w bliskim obrębie zamieszkania bez możliwości jazdy po czarnym, co zminimalizuje ryzyko dużego dzwona.

[wojtekm72]

Jeszcze raz wszystkim wielkie dzięki
Zima przed nami wiec jest czas.
Co prawda nie mam zaplaconej skladki PID za to w ramach dżentelmenskiej umowy, oczywiscie nie za darmo mogę użyczyć afrę lub xr-kę. na latanie po Roztoczu lub w Bieszczady. Ozywiście w wolnym terminie, ponieważ kilka week mam już zarezerwowane
A na UA już w pazdzierniku Ktoś może ze mną.

[Fihu]

Polecam Tego Pana na jazde po UA, serio, bez mydła

[MacGyver]

ja obserwuje jak wyglada ten biznes w Dupaju

tutaj nikt nie wynajmuje motocykli terenowych tylko zabiera klientow na zorganizowane krotsze lub dluzsze (2 godz- 3dni) wycieczki po pustyni I/lub gorach.

dodatkowo co rok zmieniaja cala flote motocykli. Wynika to oczywiscie ze specyfiki terenu I sprzetu (glownie Yamaha YZ450FX , KTM 450SX jezdzone 90% po pustyni). A ze motocykle te po roku maja czesto nalatane ok 1000 godz to ich naprawa staje sie nieoplacalna. pozatym nikt nie chce ryzykowac ze cala wycieczka stanie z powodu jedengo zepsutego motocykla.

zaprzestano tutaj wypozyczania motocykli gdyz wracaly (o ile wogole) w stanie baaardzo uzywanym wiec czesto koszt wynajmu chociaz wysoki (ponad 1000 kpln/dzien) nie pokrywal nawet polowy kosztow naprawy.

zgodze sie z wieloma poprzednikami ze najlepiej bylo by gdybys organizowal wycieczki.
warto bylo by tez pomyslec o pracowniku gdzyz wierz mi lub nie ale po paru miesiacach nie bedziesz juz mogl patrzec na motocykl. dodatkowo zabezpieczasz sie w ten sposob na wypadek kontuzji.