Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 12.07.2023, 21:32   #1
luk2asz
 
luk2asz's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: KrK
Posty: 1,248
Motocykl: CRF1100
luk2asz jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 1 dzień 10 godz 46 min 51 s
Domyślnie Trochę dalej ale krótko - czyli Stella Alpina A.D. 2023

Trochę tu skrobnę dla potomnych. Może ktoś się zainspiruje na następne lata. Polecam czytać w domenie com.pl - zdjęcia powinny się wyświetlać prawidłowo.

Na początek trochę historii.

57th Stella Alpina Motociclistica Internazionale - tak w tym roku brzmiała nazwa zlotu. Generalnie to w 1966 niejaki Mario Artusio włoski pasjonat motocyklizmu, zapoczątkował spotkanie motocyklistów w drugi weekend lipca na przełęczy Sommellier w Piemonie. Pierwsze spotkanie odbyło się co prawda na Stelvio ale każde następne to już Piemont, baza na polanie Scarfiotti u podnóża miasta Bardonecchia oraz finał z wyjazdem na Colle del Sommeiller. Jedynie w 2020 ze wzgłedu na COVID zlot się nie odbył. W tym roku to też 7 Memoriał Mario Artusio.

Legendy głoszą, że Mario spotkał się w połowie lat 60 ubiegłego wieku, z niejakim Harrym Louis'em, redaktorem naczelnym brytyjskiego The Motor Cycle. Spotkali się podobno w 1964 roku podczas jakieś wycieczki we włosko-francuskich Alpach, gdzie odkrywali wąskie szutrowe drogi. Następnego roku spotkali się w Piemoncie i mocno spierali się co do miejsca w Europie, gdzie można wyjechać motocyklem na legalu. Wtedy podobno zaczął kiełkowac pomysł na zlot . W 1966 roku pierwszy zlot miał właśnie miejsce na Stelvio Pass 2757 m.n.p.m ale każdy nastepny już na Colle del Sommeiller 3009 m.n.p.m. Jak widać Mario miał rację i może dlatego zlot jest już w tym miejscu.

To właśnie Mario ( na motocyklu) - tu jeszcze w 1965 roku na zlocie Chamois w dolinie Isery we Francji, dyskutuje z jej organizatorem Jean'em Murit'em
mario 2.JPG



A tu już pierwszy zlot Stella Alpina jeszcze z wyjazdem na Stelvio.
stella stelvio.JPG

Wtedy właśnie podczas pierwszej Stelli, odbył się przejazd z Bormio na Stelvio - udział w nim wzięło około 200 motocyklistów, nawet z Australii i Nowej Zelandii.

Później był już 1967 i wszystko przeniosło się do Bardonecchii i trwa do dziś.

Bardonecchia to małe włoskie miasteczko na granicy z Francją. Najszybszy przejazd z niego do Modane we Francji to przejazd tunelem Frejus. Nazwa wzięła się od szczytu, pod jakim przechodzi. A co móze mieć wspólnego ze Stellą ? A no fakt, że Stella ma swój finał na Colle del Sommeiller, a Sommeiller, Germain Sommeiller był konstruktorem tegoż właśnie tunelu. Biedaczek nie dożył otwarcia tunelu ale dożył jego przebicia. Obok przełęczy jego imienia jest też szczyt jego imienia o wdzięcznej wysokości 3333 m.n.p.m.

Pierwszy zlot w Bardonecchi i Mario
mario bardo.JPG

W 1967 roku w zlocie udział brała niewielka grupa zapalonych motocyklistów z Włoch, Francji Niemiec i Wielkiej Brytanii. Głównie na szosowych motocyklach klasycznych jak BSA, Triumph, Nortons, Royal Enfields, a nawet kilka Vincentów. Były też drogie BMW Earles Forks z tamtej epoki.

Od tego czasu, formuła się nie zmienia. Wyjazd z Bardonecchi w kierunku przełęczy Sommeiler. Przez wioskę Rochemolles, koło tamy i dalej do płaskowyżu Scarfiotti. Tam od lat tez jest już nieformalne ale legalne obozowisko. Rano w niedzielę wyruszają stamtąd pielgrzymki na przełęcz.


To właśnie miejsce biwaku - są tu przeróżne freak,i :-) 2165 m.n.p.m.
20230709_064237.jpg



Dalej już tylko do góry na 3009 m.n.p.m. Dawniej bywało, że na górę się nie wjechało, ponieważ nie pozwalał na to śnieg. Tak było w 2018 roku kiedy byłem tam pierwszy raz w terminie zlotu. Wcześniej byłem tam dwa razy ale w sierpniu i przełęcz zdobywałem bez najmniejszego problemu.
Od chyba 2019 roku organizator ( wielkie podziękowania dla kontynuatora idei Mario czyli dla Alberto Borello) stara się przekopać nieprzejezdne odcinki.

W 2021 roku ja i Zylek mieliśmy taki przejazd
stella 2021.jpg


Na końcu wspinaczki od zawsze jest busik , gdzie można nabyć jedyną płatną rzecz na tym zlocie. Jedyną, bo cała idea jest totalnie bezpłatna. Ta rzecz to odznaka, no i może tam naklejka i bułka :-)


Pierwsza odznaka wyglądała tak
odznaka.JPG

A moja z 2021 roku tak
odznaka moja.jpg



Od 1968 roku motocyklistów było już więcej, podobno za sprawą dostępności już japońskich motocykli. W 1969 roku nawet francuskie czasopismo Moto Revue zamieściło wzmianki ze zdjęciami, a to nie było podobno normalne w tamtych czasach.

Pod koniec lat 60. zlot ten, które rozpoczął się zaledwie pięć lat wcześniej jako zwykłe spotkanie przyjaciół, zyskało reputację jednego z najważniejszych wydarzeń, w których warto uczestniczyć. W motocyklowym kalendarzu zlotów, Stella Alpina stała się „obowiązkiem” dla elitarnych międzynarodowych rajdowców i dla szczęśliwców, których stać było na dalekie podróże do innych krajów na dwóch lub trzech kołach. Stella Alpina uplasowała się obok Elefantentreffen (Niemcy), Dragon (Walia), Troll (Norwegia), Lions and Steel Horse (Belgia), Hondsrug (Holandia), Chamois i Millevaches (Francja), Madonnina dei Centauri i Pasubio (Włochy).

Z historii dodam tylko, że drogę na Przełęcz Sommeiller wymyślił sobie strażnik z zapory Rochemolles -Edoardo 'Edo' Allemand, który uległ wypadkowi narciarskiemu. W czasie rekonwalescencji wymarzył sobie letni ośrodek narciarski na lodowcu. Dzisiaj po lodowcu już prawie nie ma śladu, zostało tylko jeziorko. Z pomocą wojska i sponsorów udało się zbudować drogę i ośrodek. Został on zniszczony przez lawinę w 1969 ale z pomocą wojska odbudowany. Lodowiec zaczął się cofać i tylko dwa wyciągi działały do zamknięcia w 1984 roku. W 2004 roku schronisko na przełęczy zostało rozebrane. Dzisiaj wybudowano coś co je przypomina ale jeszcze nie otwarto.


Kilka fotek z dawnych lat:
stella 1971.JPG

stella 1975.JPG

stella 1976.JPG


Lawina zniszczyła schronisko
lawina.JPG


Wojsko pomogło odbudować
wojsko.JPG


Schronisko w latach 80
schronisko.JPG


I coś na kształt schroniska w tym roku
Schronisko nowe.jpg


Moja historia to sierpień 2012 na Transalpie
DSC00955.jpg

i Sierpień 2014 na Xt660Z - nie w trakcie zlotu
DSC_0085.jpg


oraz 2018 już na zlocie z Mykiem , Novym, Helmutem
IMG-20180711-WA0010.jpg

i 2021 z Zylkiem i Helmutem.
zylek.jpg



W tym roku Ropuch i Zylek - towarzystwo przednie.
20230708_201239.jpg


Tyle z historii - przy okazji historię zaczerpnąłem z opracowań Jean-Francois Helias - mam nadzieję, że nie ma za złe.

C.D.N.
luk2asz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Stella Alpina-Piemont myku Umawianie i propozycje wyjazdów 201 19.05.2024 18:19
Niedźwiedzie, szerszenie i muchy, czyli MOTO POŁUDNIE 2023 Mech&Ścioła Trochę dalej 75 04.07.2023 08:56


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:58.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.