Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 13.08.2023, 19:01   #1
jagna
 
jagna's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 3 min 21 s
Talking Miało być chłodno, czyli lipiec w Pirenejach

Wstęp

Eh, kiedyś to się jeździło... I czasu się miało jakby więcej, a obowiązków znacznie mniej...
Ale przychodzi ten moment, kiedy bombelek jest na tyle duży, że można go zostawić pod opieką babci (a nawet dwóch!) i znów ruszyć w drogę
Pełni obaw postanowiliśmy przetestować zarówno nasze dziecko (z przysłowiowym motorkiem w pupie), jak i cierpliwość obu babć oraz nasze nerwy. To ostatnie okazało się najłatwiejsze

Na pierwszy raz musiał nam wystarczyć tydzień, na początku chcieliśmy po prostu pokręcić się gdzieś po Karpatach, ale wpadł mi do głowy pomysł transportu motków.

Z usług Mateusza już korzystaliśmy kilka lat wcześniej (Malaga) i byliśmy mega zadowoleni , a wręcz zaskoczeni jego profesjonalnością i zorganizowaniem.
Andaluzja latem to nie jest dobry pomysł, ale Pireneje? Czemu nie, w górach powinno być chłodniej.
Decyzja zapadła, motki jadą ciężarówką, a my dolatujemy do Girony i lecimy w Pireneje.

Pierwsza myśl: bierzemy namioty.
Druga: o, matko, ale do tego karimaty, śpiwory, itp., itd., czy nam się chce, skoro i tak jedziemy w cywilizację i tylko asfaltem?
Więc stwierdziliśmy, że trudno, tym razem będzie emerycko i wygodnie, śpimy po pensjonatach, żywimy się po knajpach. Krótki research na bookingu pokazał, że miejsca szybko znikają, więc zrobiło się emerycko do kwadratu, bo zarezerwowałam wszystkie noclegi.

Emeryckość do kwadratu ma duże plusy: nie musieliśmy tracić czasu ani nerwów na szukanie noclegu, w dodatku częściowo we Francji, kraju, gdzie znajomość angielskiego bywa (delikatnie rzecz ujmując) różna.

Zostaje wymienić olej w Jagnięcym GSie oraz Rafowym... No właśnie.
- Raf, ty chyba żartujesz, że chcesz pojechać tym truchłem!
- Dlaczego?
- To chyba będzie najstarszy motocykl w całych Pirenejech! Może poszukaj jeszcze jakiegoś zlotu weteranów po drodze, co?
- Ale przynajmniej pompa paliwa mu nie klęknie jak w KTM!!!

No to pojechaliśmy w takim składzie:



cdn.

PS. Wstyd się przyznać, tak rzadko tu zaglądam, że dopiero dziś zauważyłam Rafowy wątek transalpowy
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą

Ostatnio edytowane przez jagna : 13.08.2023 o 22:13
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
TEee(T) - "a w Krużewnikach byl?" czyli jak zawsze - miało być inaczej. mirkoslawski Polska 12 14.01.2020 07:01
O Damie w Kirgistanie, czyli Azja Centralna lipiec 2013 kowal73 Trochę dalej 37 19.09.2013 15:44
Chłodno Kupek Układ chlodzenia 11 14.11.2012 20:25
X FIGHTERS - a miało byc tak cudnie ;( Babel Inne tematy 12 17.06.2011 22:45
Coś z innej beczki czyli na rowerze do Danii. ;-) [Lipiec 2010] Wójcik Trochę dalej 31 10.08.2010 00:27


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:02.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.