Zakup Ruchola

[wolly]

tłok od malucha no gdzie on go kupi (nowy nie z BOMISU) inny sworzeń i przesunięty w mimośrodzie kto to teraz ogarnia , pradnica od malucha kręci się w druga stronę trzeba zniszczyć blok przez podebranie łoża a to początek góry lodowej to już inne czasy teraz każdy chce oryginał z pod kocyka , patenty robiło się z braku laku i kasy i te czasy mineły a pozostała NOSTALGIA

[CzarnyEZG]

Wybiorę się do Lubrańca - faktycznie mają tego trochę.
Do tego znam parę motocykli kupionych tam i ludzie są zadowoleni.

[Navaja]

Napisał wolly

... pradnica od malucha kręci się w druga stronę trzeba zniszczyć blok przez podebranie łoża a to początek góry lodowej to już inne czasy teraz każdy chce oryginał z pod kocyka , patenty robiło się z braku laku i kasy i te czasy mineły a pozostała NOSTALGIA

Łoże podbierało się nie dlatego, że prądnica kręci się w drugą stronę - co by to dało
Po prostu średnica prądnicy była za duża i całośc nie siadała na łożu.
Tłoki mogły być od malucha - wtedy tulejowane albo jeżeli ktoś nie chciał tulejować, to roztaczał cylinder na chyba 80 mm i podchodziły od Bisa.
Jeszcze lepszym rozwiązaniem było tulejowanie i tłoki od Garbusa - chyba 1200 nie pamiętam ale na średnicę 77 mm. Eleganckie tłoki Mahle, nie to co ten maluchowski badziew.

[wolly]

Napisał Navaja

Łoże podbierało się nie dlatego, że prądnica kręci się w drugą stronę - co by to dało
Po prostu średnica prądnicy była za duża i całośc nie siadała na łożu.
.

Prosze czytaj ze zrozumieniem jak juz jestes taki dokladny to napisz ze trzeba bylo dorobic przedni dekiel co nie zmienia faktu ze wirnik kreci sie w druga strone niz w maluchu i to nie bylo dobre rozwiazanie a tloki mahle mozna bylo nabyc w kazdym polmo albo przywozil kurier litosci kiedys jak nie miales ukladow to tloki od malucha byly rarytasem

[nolan66]

Tak to były piękne czasy, nie było niczego ale jakie sprzęty na zloty przybywały o własnych siłach a nie na lawetach jak obecnie. Jazda na nietoperza, ktoś pamięta o co chodzi. Później pokazały się pierwsze japończyki. Co to za sztuka czymś takim dojechać kilkaset km na zlot. Jechaliśmy kiedyś na zlot w 17 maszyn pod Bydgoszcz z Włocławka około 100 km, jazda w jedną stronę zajęła ponad 10 godzin. Inny wyczyn to wyjazd na zlot do Gdańska i ściganie się z kombajnami Bizon produkowanymi w Płocku. Zgadnijcie kto wygrał?

[Navaja]

Wolly,
to, że należało dorobić przedni dekiel, dla ścisłości z mimośrodowym osadzeniem łożyska to chyba jasne. Podebranie łoża miało na celu to by prądnica dobrze siadla - można ją było zamontować tylko w jednym położeniu mimo, że obudowa jest okrągła.
W którą stronę się kręciła mi zwisało, tym zajmował się elektryk - ja do kabli się nigdy nie tykam.
No wiem co za Polmozbyty mieliście w Łodzi, że tłoki Mahle na półkach tam stały. W Pewexach to były tylko ciuchy, elektronika, agd, alkohol i żarcie.
O jakim kurierze Ty piszesz? Masz na myśli listonosza z poczty? Kupowałeś w dolarach czy maranach nowe tłoki, których cena pewnie przekraczała wartośc całego ruska?
Chyba skumałem Twój sarkazm. Przecież ja mówię o używkach tłokach Mahle a nie nówkach. Ja akurat do takich miałem dostęp.

[wolly]

Pisalem czytaj ze zrozumieniem jak mi pokazesz osobnika co przed odwiżą zrobil remont na nowych mahle to stawiam flaske

[nolan66]

Panowie dajcie spokój, po co pisałem o tych tłokach i prądnicach. Naprawiało się z części różnych z tego co akurat udało się załatwić. Zundappa K500 zrobiłem na tłokach od MZ 250
i działa do dziś ( Zundapp do 4-sów a MZ 2-sów i też się dało)

[NaczelnyFilozof]

Napisał CzarnyEZG

Na Redmotorz już jestem, ale dzięki za link

Redmotors dziwni nierozwojowi ludzie Nie polecam Ja kiedyś myslałem o rusku ale żeby wsadzić silnik z tico (trwały, ekonomiczny, mały) ale mi dali bana na forum

[siwy]

Napisał NaczelnyFilozof

Redmotors dziwni nierozwojowi ludzie Nie polecam Ja kiedyś myslałem o rusku ale żeby wsadzić silnik z tico (trwały, ekonomiczny, mały) ale mi dali bana na forum

dobry pomysł, są już takie wehikuły