Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Polska

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 18.09.2013, 12:07   #1
kowal73
 
kowal73's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Rzeszów
Posty: 132
Motocykl: xt 600 tenere
kowal73 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 21 godz 41 min 37 s
Domyślnie Od motocykla nieraz trzeba odpocząć :) Mazury i Bieszczady 2013

Od dwóch kółek też czasami trzeba odpocząć, zatęsknić za nimi na nowo, zwłaszcza jeśli w trasie spędziło się prawie 5 miesięcy a rok się jeszcze nie skończył. Niewiele czasu pozostaje nam na pielęgnowanie innych pasji, a przecież często, będąc gdzieś daleko czy to na piaskach pustyni czy w bezkresnym stepie Kazachstanu, marzymy by w końcu znaleźć się w naszym pięknym, zielonym kraju by móc rozkoszować się jego urokami.
I tak, zaraz po powrocie z Kirgistanu wyruszyliśmy na Mazury spełniać pasję Kowala - żeglarstwo. Na cały miesiąc niewielka łódka miała stać się naszym domem a dwa koła zamieniliśmy na dwa żagle. Plan był prosty - pływamy, nie schodzimy na ląd jeśli nie musimy, śpimy w krzakach jak najdalej od ludzi, gotujemy na łódce i sikamy do wiadra...

Opłynęliśmy całe wielkie jeziora mazurskie od jeziora Mamry, przez Dargin, Kisajno, Niegocin, dwa razy przepłynęliśmy Śniardwy by później dotrzeć przez Bełdany aż na jezioro Nidzkie.

Miesiąc obcowania z wiatrem, wodą, naturą i czasami grymaśną pogodą to idealny odpoczynek od ciągłej jazdy na motocyklu.
Czas urozmaicały nam wieczorne zwierzęce show, sarny płynące przez jezioro, wydry, kormorany, nietoperze, skaczące nad powierzchnię wody ryby i wszelkiego rodzaju polujące na nie ptaki. Umilali nam też czas ludzie którzy do nas przyjeżdżali, każda wizyta była świetną okazją do zabawy i zejścia na ląd po większy zapas piwa i prowiantu. Wszystkim goszczącym u nas motocyklistom i niemotocyklistom dziękujemy. Dziękujemy również ekipom z Rzeszowa i Warszawy, że mimo trudności jednak do nas dotarli. To były wspaniałe dni...

Dwa dni po powrocie z Mazur, za namową znajomych z Mrozów, pojechaliśmy spełniać pasję Rudej - ruszyliśmy, zamieniając dwa koła na dwie nogi, w Bieszczady. Czasu mieliśmy niewiele więc chcieliśmy go wykorzystać maksymalnie. Mając na uwadze ostatni miesiąc spędzony na nicnierobienu, piciu piwa i pławieniu się w ciepłej jak zupa wodzie za cel obraliśmy dość prosty Smerek. Ruszyliśmy z Wetliny gdzie w zaprzyjaźnionym schronisku Cień PRL-u mieliśmy bazę noclegowo-ogniskową. Przez Przełęcz Orłowicza dotarliśmy na szczyt Smerka.
W Bieszczadach powoli zaczyna się jesień, żółty i czerwony kolor zaczyna dominować nad zielenią, smaczku wszystkiemu dodaje czerwony głóg i jarzębina. W górach, zwłaszcza jeśli wejdzie się tam o własnych siłach, człowiek oddycha inaczej, dopiero wtedy czuć przestrzeń, inne powietrze i otaczającą dookoła bezkresną naturę...

Ten krótki ale wielce przyjemny dzień zakończyliśmy szklanką (no dobra, kilkoma) piwa w 'Bazie Ludzi z Mgły', knajpie w której kiedyś każdy szanujący się bieszczadnik musiał być.

Następnego dnia odwiedziliśmy jeszcze cerkiew w nieistniejące już wsi Łopience... i właśnie tam, siedząc na ławeczce pod dzwonnicą, poniższe słowa same cisnęły się na usta...

"Góry aż do nieba
I zieleni krzyk
Polna droga pośród kwiatów
I złamany krzyż
Strumień skryty w mroku
I zdziczały sad
Stara cerkiew pod modrzewiem
I pęknięty dzwon
Zarośnięty cmentarz
Na nim dzikie bzy (...)"





Nic nie zapowiadało późniejszej burzy i wiatru 9 w skali beauforta...



Ekipa z Karkowa (Maroko październik 2012) Pekaes z Beatką







Nawet przyczepą kempingową można pływać...



Wielka ryba Kowala Kowal łowił, Ruda by usmażyła ale zabić nie było komu...















Ekipa z Austrii (Maroko, październik 2012) Ludwig z żoną Danusią









Odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu - szorowanie pokładu






Ekipa z Węgierskiej Górki (Na Jedwabnym Szlaku 2011) PGR z Asią
















A teraz jedziemy w Bieszczady.


























Ostatnio edytowane przez kowal73 : 18.09.2013 o 14:25
kowal73 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Gądków Wielki - Pomorze - Mazury - Bieszczady - Ojców - Wrocław - Lubuskie jurczak Przygotowania do wyjazdów 6 01.07.2013 12:17
Czy to trzeba jakos smarowac?? betu Hamulce, kola, opony 41 23.01.2013 09:11
czy te zębatki już trzeba zmieniać?? ostach Rama, zawieszenia, napęd 19 14.07.2010 11:28


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:20.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.