Kącik ortopedyczny

[consigliero]

Napisał myku

Ja tez nie wiem co robic.2 i pół roku po kraksie. Lewy nadgarstek cały w metalu i 8 śrub. Lewy Piszczel sztyca i 6 śrub. Nie boli , nie przeszkadza. Ale jak pomyślę co by było jakbym znowu piszczela połamać to mi się słabo robim. Tez nie wiem co robic , a lekarz mówił, żeby zostawić.

Z tego co mówi mój ortopeda , w Niemczech nikt się nie bawi w wyciąganie blach


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[calgon]

Dopóki nie powstał ten wątek nie wiedziałem ,że mam do czynienia z tyloma cyborgami lub złamasami jak kto woli;-))))

[puszek]

Napisał calgon

Dopóki nie powstał ten wątek nie wiedziałem ,że mam do czynienia z tyloma cyborgami lub złamasami jak kto woli;-))))

A niektórzy z siekierą biegają...dobrze,że nie w głowie...byłaby Afrizombie

[JarekAT]

Po roku dostałem skierowanie do szpitala na wyciągnięcie.
Podreptałem i dostałem termin na konsultację (obowiązkowa) na czerwiec 2016.
Później w kolejkę na zabieg, więc z 5 lat co najmniej zejdzie.
Na moje szczęście -nieszczęście też mi jakiegoś mercedesa wsadzili co nie pika, ale tylko jeden szpital ma "bity" do łbów śrubeczek wkręconych we mnie
Jest ich 16, więc może na jednej sam się nauczę wykręcania

[Babel]

A ja jestem świeżo po wyciągnięciu blach i śrub ( miałem wieloodłamowe złamanie główki kości ramienia) - u mnie była kolizja zespolenia i miałem ograniczony ruch.
Po wyciągnięciu czuję się rewelacyjnie - skończyły się bóle w kościach a o zwiększonym zakresie ruchu nie wspomnę.
Ja jestem super zadowolony z tego że nie mam już tego żelastwa tfu znaczy tytanu - a robione to miałem na ortopedii w Grodzisku Mazowieckim.

[Lepi]

U mnie jest tak, że nie udało się odtworzyć anatomicznego kształtu główki. I usunięcie blach nie gwarantuje poprawy. Więc pewnie tak zostanie.

[wolly]

a na dzwoniące blachy ponoć się jakiś paszport medyczny wyrabia tak słyszałem a na marginesie to może niech zajmą stanowisko specjaliści od złamasów czy wyciągać żeloz czy nie a jest tu kilku specjalistów

[JarekAT]

To raczej sprawa indywidualna.
Przy idealnym zroście warto się pozbyć.
Blachy podobno mogą przyspieszyć sprawy zwyrodnieniowe.

[Rumcajs_zlasu]

A mojemu dzieciu jak po 2 latach poszli do znachora i się ociągał i nie chciał wydłubać żelastwa z obojczyka. Powiedziałem, że tu tak płytko pod skórą co łatwo będzie wydłubać tylko nie wiem jaki śrubokręt kupić. To się wziął i przeląk i w dwa tygodnie było po robocie. A śrubki na pamiątkę wcale ładne zostały.

[Babel]

Qrde a ja na stole błagałem o śrubkę, choć jedną - nic nie chcieli dac - pewnie już ktos inny je nosi