05.09.2014, 18:04 | #941 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 401
Motocykl: RD03
Przebieg: za mało
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 2 tygodni 1 dzień 15 godz 11 min 5 s
|
Dzięki Panowie za sprowadzenie fajnej dyskusji do takiego poziomu, gdzie poziom gówna wydaje się szczytem. I chodzi mi tu o obydwie strony barykady. Pomimo że zdecydowanie popieram otwarcie dróg leśnych dla motocykli, to pieprzycie takie bzdury, że chcąc nie chcąc bliżej mi do stanowiska Ziarko niż Sowizdrzała i spółki.
Pozwolicie, że wybiję się z tłumu i wrócę do sedna sprawy. Podałem ostatnio link: http://www.tvn24.pl/quady-i-motocykl...,460079,s.html A tam: "W pierwszej połowie roku mieliśmy 371 przypadków nieuprawnianego wjazdu do lasu pojazdami silnikowymi. W 273 przypadkach skończyło się na pouczeniu, natomiast na 98 sprawców, głównie na kierowców quadów i motocykli crossowych, nałożono mandaty." Na 371 złapanych 283 pouczenia... niech ktoś jeszcze raz wspomni, że leśnicy zbyt restrykcyjnie traktują wjeżdżających do lasów "Wraz z gminą Bielawa chcieliśmy udostępnić za darmo tak zwaną Łysą Górę dla fanów jazdy off-roadowej. Zainteresowanie było zerowe - zwraca uwagę Dzięcielski. Wtóruje mu Krzysztof Trębski z Lasów Państwowych. - W kilku leśnictwach, na przykład w Solcu Kujawskim, leśnicy wydzielili nieużytki jako tory do jazdy terenówkami, quadami czy motocorssami, ale zainteresowanie było niewielkie." Czy ktoś z jaśnie walczących o dostęp do lasów zainteresował się tymi przypadkami? Czy ktoś może wskazać, gdzie w Solcu Kujawskim są te legalnie dostępne nieużytki? teraz trochę personalnie: Sowizdrzał i spółka (sorry że nie wymieniam wszystkich po nicku, ale mógłbym kogoś pominąć) - jeżeli naprawdę chcecie cokolwiek w tej kwestii załatwić, to wywoływanie wojny z Leśnikami, Myśliwymi a niedługo pewnie z resztą społeczeństwa nie jest najlepszą drogą. My motocykliści jesteśmy w mniejszości, nie potrafimy się zjednoczyć i mamy bardzo kiepski PR w społeczeństwie. Z pozycji siły ugracie tylko tyle, że jeszcze więcej ludzi będzie przeciwko nam. Więc się ogarnijcie! Ziarko i spółka - pisanie że LP naprawdę nic nie mogą zrobić, że od nich nic nie zależy to mega bzdura. Jak LP wyśle wniosek o udostępnienie drogi (niech prowadzi z jednej wsi do drugiej 10-ma objazdami zamiast najkrótszą drogą) i napisze we wniosku, że jest to konieczne ze względów ekologicznych, tego wymaga polityka gospodarki leśnej itp. to żaden urzędnik pewnie nawet nie spojrzy na mapę aby sprawdzić, czy taka droga ma sens. A że trzeba utrzymywać wtedy taką drogę w nienagannej kondycji? Bzdura! jak to mawiał pewien Lord z kabaretu... Wystarczy postawić znaki "Nawierzchnia uszkodzona" Dać ograniczenie do 10km/h i to załatwia 99,99% jakichkolwiek wniosków o odszkodowania. Wystarczy chcieć. Chociaż zaczynam rozumieć, że jak ktoś z mordą skacze, to się nie zrobi, choćby się chciało.
__________________
pozdrawiam, Marcin |
05.09.2014, 18:36 | #942 | |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,601
Motocykl: nie mam
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
|
Cytat:
|
|
05.09.2014, 21:23 | #943 | |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Cytat:
Poprosze jakis link zrodlowy . |
|
05.09.2014, 23:04 | #944 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 28 min 4 s
|
Tyle gadania na na motocyklistów a oni tylko 400 razy do lasu wjechali....
|
07.09.2014, 20:46 | #946 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Białystok
Posty: 1,442
Motocykl: Honda Africa Single
Online: 3 miesiące 3 dni 5 godz 46 min 25 s
|
A ja własnie wróciłem z Borów Tucholskich, latałem sobie legalnie po lasach. Drogi oznaczone znakami: Droga dopuszczona do ruchu kołowego. Na większych skrzyżowaniach drogowskazy, także jak ma się mapę to ciężko się zgubić. Można? Można.
Żeby nie było tak słitaśnie, to zauważyłem też, że jeden leśnik przywłaszczył sobie kilkaset metrów drogi nad jeziorem Wygonin. Jest znak zakazu wjazdu (nie dotyczy ALP), zaintrygowała mnie tabliczka z napisem "witamy gości". Jako, że uważam się za super gościa, postanowiłem pojechać. Ładna brukowana droga (na pewno powstała za Niemca) idzie wzdłuż jeziora, a na jej końcu stoi lesniczówka. Dlaczego jest zakaz wjazdu kilkaset metrów wcześniej ,nie wiem, ale pewnie Zipo nam to wyjaśni
__________________
"A w takiej Mongolii lejesz, gdzie chcesz. Gdzie chcesz, wysiadasz z samochodu i rozbijasz namiot. Lubię jeździć tam, gdzie była komuna i gdzie można rozbić namiot." |
07.09.2014, 22:21 | #947 |
HONDZIARZ
Zarejestrowany: Apr 2012
Miasto: Gdynia
Posty: 368
Motocykl: RD04 / NAT
Przebieg: 50000km
Online: 1 miesiąc 3 dni 20 godz 39 min 45 s
|
Nie tylko w Borach Tucholskich.. Nad Wejhrowem jest kompleks leśny zwany Puszczą Darżlubską - też ma pełno dróg dopuszczonych do ruchu. Nie jestem pewien tylko jaką frajdę taka droga "dzikom" sprawi, skoro jest na niej ograniczenie do 20 czy 30km/h...
O ile turystyczną jazdę w lesie bym dopuścił - tak "sportową" - pogoniłbym na tor czy inny poligon. Tak jak kierowcy ścigaczy, czy innych szlifierek - chcesz odkręcić - na tor. Po ulicy - grzecznie jak wszyscy. |
08.09.2014, 14:22 | #948 | |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Cytat:
zipo wyjasni jak zapodasz lokalizacje. Swoja droga moglibysmy dokumentowac przypadki naruszen I wykroczen w lasach popelnione przez KrolowLasow . Nastepnym razem zrob fote,nanies na mape,wklej tu z malym opisem. Chetnie napisze zapytanie do LP,dlaczego az tyle wygod podszebuja? Bdw, W poprzednim roku LP nie zamiescilo stosownej informacji w domenie publicznej,odnosnie skali naruszen,wykroczen I przestwpstw w na terenaxh LP. Niecierpliwie czekam na te dane ,zgodnie z Ustawa o dostepie do informacji publicznej by porownac z rokiem 2012 .Zgodnie ze statystyka Administracji LP,wykroczenia motocyklistow to nieupowaznione wjazdy o niskiej szkodliwosci czynu.I nawet jesli jest te czterysta razy w roku, to jest ulamek procenta szkodbo kalkulacje LP opieraja sie na rachunku ekonomicznym z handlu drewnem a o wplywie na Nature cos tam na koncu napomykaja. Zaiste,Krole Lasow ksztaltuja lasy po swojemu.. LP bardziej martwia sie tym ile drzewa zajumano z lasu, nim zajumalby je lesniczy Dane dostepne na www.lp To oczywiscie zrozumiale, bo motor w lesie nie przynosi dochodu a drzewo to juz co innego.Chyba z tego powodu lesne ludki chcieliby zwiekszenia wysokosci kar za wjazd,by tym sposobem jeszcze podniesc rentownosc lasow. Ostatnio edytowane przez zipo : 08.09.2014 o 14:29 |
|
08.09.2014, 15:10 | #949 | |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,601
Motocykl: nie mam
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
|
Zipo, zestaw to z tym:
czy z tym: http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll...ZADY/140819677 Cytat:
Obawiam się, gdyby w drugą stronę też dokumentować, to Twoje nieszczęście znajdziemy więcej przypadków naruszeń po stronie motocyklistów w lesie niż samych naruszeń w wykonaniu myśliwych. Oczywiście ja sam, nie udokumentuję tyle przypadków, co oznaczać będzie, że poczujesz się lepiej? Proszę bardzo. Dziecinna zabawa, ale nikt Ci nie broni. Zapoznaj się jednak wcześniej z przepisami, byś nie musiał się ośmieszać brakiem ich znajomości w tym zakresie. Ostatnio edytowane przez Ziarko : 08.09.2014 o 15:16 |
|
08.09.2014, 19:03 | #950 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Dzieki Ziarko za rade.Napewno sie zaznajomie z przepisami nim cos bakne.
Ale pospekulowac mozna bo: 1motocyklisci nie kradna drzewa z lasu 2motocyklisci nie poluja w lasach,chca jechac dla przyjemnosci i bawic sie. 3motocyklisciq nie nosza broni 4motocyklisci w wiekszosci to przyjaznie nastawieni ludzie. 5motocyklisci poswiecaja sie by uratowac zycie zwierzat 1lesnicy maja mozliwosci,zamknieta spolecznosc i pokuse krecenia lodow. (kilka lat wstecz,powiat raciborski.Wiatr polamal drzewa a przy okazji dopisano do strat troche wiecej drzew. Lesni i ich kumple umia liczyc ...skad wiem? -bo ktos przy tym pracowal i powiedzial jak bylo..ale ee tam, co tam pare kubikow w te czy we tamte -wybaczamy 2 macie mieso z panstwowego lasu a nie dzielicie sie z nikim jak ustrzelicie. bys poslal mi jaki fajny kotlet i smalec z wieprza to moze ulgowo opisze Wasze wybryki po pijaku w punkcie 3 cim...albo lepiej nie, ze szczelbom to nie zarty jeszcze kiedy "przypadkiem" w moim kierunku wypali.. 4 I to prawda, bo nie scigamy ludzi,nie dajemy mandatow,nie strzelamy do zwierzat i ludzi 5 wyplatujemy zwierzyne z sidel klusownikow.Czasem rzucamy sie na ratunek tonacej owcy,zblakanej kurze, rannemu psu.To nas rozni A nawiasem mowiac to jakbyscie z tymi biedakami kusownikami podzielili sie miesem i flakami wyprutymi w lesie, to by nie robili sidel moze(?) No ale przypuscmy ,ze na patrolu przylapujesz kolesia z nozem oprawiajacego pare krolikow na szybko.Co wtedy robisz, gdy koles bierze mieso i odchodzi.Gonisz go? Strzelasz czy probujesz odebrac mu zdobycz?A jesli koles nie odpuszcza i kieruje noz na Ciebie, trzymasz juz bron,gotowa do "samoobrony"? Rozwalilbys kogos z powodu krolika i glodu? Jaki potem raport bys sporzadzil? Sporo dylematow co? |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Dyskusja o pewnej Afric'e | Qba | Inne tematy | 27 | 19.11.2012 21:52 |