![]() |
|
Inne tematy Motocyklowo |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#81 | |
![]() |
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#82 |
![]() Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 532
Motocykl: RD07a
![]() Online: 1 miesiąc 2 dni 9 godz 34 min 32 s
|
![]()
Jaro-Ino:
"jeżdże 100km/h. Jeżdże też 120 w trasie jak jest mały ruch, jest miejsce do wyprzedzania i obserwuje droge. Jeżdże też 80km/h i 50-60 w mieście. I nie musisz w to wierzyć. Ale nic Ci nie daje prawa wymagać dostrzeżenia pojazdu, który jedzie z prędkością znacznie powyżej przepisów. I nie będę zakładał, że jakiś idiota weźmie się za wyprzedzanie szpaleru pojazdów zwalniając z 200 do 160" ![]()
__________________
"one for joy and one for sorrow" |
![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
![]() Zarejestrowany: Aug 2012
Posty: 663
Motocykl: RD07&1000RR
![]() Online: 2 tygodni 6 dni 3 godz 26 min 56 s
|
![]()
no i
![]() Ostatnio edytowane przez bass : 11.07.2014 o 12:54 |
![]() |
![]() |
![]() |
#84 |
![]() |
![]()
I to ma być argument? My piszemy o tym, że takiego nie widać, a Ty o tym, że takiego przepuszczasz. To w takim razie albo masz sokoli wzrok i widzisz w lusterku na 2 km do tyłu albo ten ktoś jedzie te 120, a nie 200. I w tym przypadku bycie ratownikiem lub nie nie ma zbytnio znaczenia. A porównanie do butnego myślenia i do posiadanie pierwszeństwa też tu nie do końca pasuje. Bo opisałeś zasade ograniczonego zaufania w stosunku do pojazdów, których nie widać.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,629
Motocykl: ktm 640 adventure
![]() Online: 3 miesiące 3 tygodni 5 dni 7 godz 11 min 31 s
|
![]()
Tak dla zmiany nurtu: Umeczony w koncu ciagla koniecznoscia zmiany opon z prawdziwych kostek na TKC (bo wiadomo, caly tydzien do pracy trzeba asfaltem ganiac po miescie, a w weekend wyzyc sie w terenie) doszedlem do wniosku: na terenowych mozna i tu i tu z powodzeniem
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#86 | |
![]() Zarejestrowany: Jun 2012
Miasto: Wrocław
Posty: 886
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 3 miesiące 6 dni 23 godz 32 min 34 s
|
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Hodowca Kalafiora
![]() Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Kraków
Posty: 393
Motocykl: już nie mam AT, tera jest MG
![]() Online: 1 tydzień 3 dni 2 godz 34 min 42 s
|
![]()
Możesz jechać 30 km/h, i tak niektórzy Cię nie zauważą, bo mają w dupie. W dzień ojca wracałem z córą od jej koleżanki i na osiedlowej uliczce miła Pani najpierw zaczęła skręcać w prawo, a jak już niemal do niej dojechałem z zamiarem ominięcia jej po lewej stronie, to nagle bez kierunkowskazu lub jakiejkolwiek refleksji skręciła w lewo, bo tam zauważyła miejsce pod warzywniakiem. Nie wpadłem na nią, ale glebę zaliczyłem. Nikomu nic się nie stało, tylko armatura mi się porysowała i pogięła. Najwięcej martwiłem się o córkę, ale ona nawet nie dotknęła asfaltu, tylko się strachu najadła i stąd był wrzask. Pani wysiadła i zapytała słodkim głosem "A co to się stało?" (dziecko ryczy, motocykl leży, chyba ku.wa widać głupia p.zdo, co się stało, nie?), więc spokojnie mówię "No nie użyła Pani kierunkowskazu i widzi Pani, co się stało..." - "Ja na pewno włączyłam kierunkowskaz!" - "W takim razie ja go nie zauważyłem i najmocniej przepraszam Panią za kłopot.". Poużalała się nad nami i poszła. Jakaś postronna osoba podała mojej córce wodę i chusteczki, Julka się uspokoiła i zaczęła dopytywać, czy Guciorowi nic nie jest. W pierwszej chwili chciała, by ktoś przyjechał po nią autem, ale zanim odblokowałem klamkę sprzęgła, zmieniła zdanie i tylko martwiła się, czy mama jej nie zakaże jazdy na motocyklu. Nie zakazała (za co dziękuję jej z całego serca). Wróciliśmy do domu motocyklem. Dzień wcześniej zrobiliśmy kilkaset kilometrów po dróżkach na Podkarpaciu, i było super. A tu niemal pod domem, na uliczce, przy może max 30 km/h, taki oto zonk.
Oni nie widzą, i albo można to zaakceptować i jeździć tak, jakby każdy z nich chciał Cię zabić, albo można żyć marzeniami o idealnych kierowcach i potem lizać rany.
__________________
To nie burza tata, to Pan Bóg jeździ na motorze! |
![]() |
![]() |
![]() |
#88 |
![]() Zarejestrowany: May 2013
Miasto: Okolice Piaseczna
Posty: 111
Motocykl: RD04
![]() Online: 2 tygodni 4 dni 17 godz 3 min 39 s
|
![]()
pyntront - jak by mi się przydarzyło coś takiego z córką na kanapie, to nie wiem czy by nie doszło do rękoczynów.
Na początku tego sezonu miałem takie zdarzenie - długa prosta, jakieś 2 km do świateł, jadą 3-4 puszki w kolumnie jakieś 60-70 km/h, postanawiam wyprzedzić kolumnę co by nie omijać na samych światłach stojacych aut i jak już jestem na środku kolumny, z posesji włącza się do ruchu auto i skręca w moją stronę. Hamowanie bez szans - zacznie mną miotać wpadnę albo na wyprzedzane samochody, albo nie zdążę zahamować i wpadnę na puszkę która wali czołowo na mnie. Odkręciłem bardziej manetkę, przytuliłem się do wyprzedzanej kolumny i poczułem tylko ciepło silnika auta na lewej nogawce - już się widziałem jak dostaje strzał i lecę w pole nad kolumną samochodów. Jak spojrzałem w tył, kierowca z puszki jak wyjechał na pas - tak został. Najwyraźniej gacie pełne. Spojrzał w lewo wyjeżdżając, a w prawo... po co... przecież nas i tak nie widać. Gdybym leciał autem, to byłoby po zawodach - nie byłoby co zbierać bo nie miałbym gdzie się schować. A wczoraj.... Wczoraj jechałam do pracy, dojeżdżam do znaku ustąp pierwszeństwa, hamowanie, jakieś 20-30 km/h, koło przednie łapie uślizg, szlif, lecę jakieś 3-5 m, leżę.... Co się wydarzyło? Hamowałem na środku pasa, gdzie były jakieś plamy ropy oleju itp - asfalt śliski pod butem. Wniosek - nie należy hamować na środku pasa, tylko w linii śladu opon z 4oo. Wczoraj byłem ubrany na bogato. Nakolannik alu przytarty pod kolanem, dostała lekko zbroja na barku, podarte spodnie na nogawce oraz lekko zdarty naskórek na ręku - siatka ze zbroi nie chroni ![]() napadli na światłach i dałem radę czterem, ale jeden miał psa i mi się pies na nogawkę rzucił ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"Balkan Expres 2013"... czyli jak zabić górali, co manety w lipcu grzali... | Sub | Trochę dalej | 23 | 30.12.2015 22:00 |
Akcja "Bezpieczeństwo- forum TA"- potrzebna pomoc!!! | Marcin-BB | Inne tematy | 25 | 26.09.2011 16:12 |
Jakby ktoś chciał | Mecia | Wszystko dla Afrykańczyka | 5 | 02.09.2008 23:17 |