|
27.03.2021, 20:21 | #1 |
Stary nick: Radarman
Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Whiteley, UK
Posty: 2,973
Motocykl: 2017 CRF1000L DCT
Online: 3 miesiące 4 dni 21 godz 23 min 17 s
|
Spoko, jestem elektronikiem (co prawda w dość specyficznej dziedzinie) i temat kradzieży "na walizkę" jest mi znany.
|
27.03.2021, 20:32 | #2 |
Stary nick: Radarman
Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Whiteley, UK
Posty: 2,973
Motocykl: 2017 CRF1000L DCT
Online: 3 miesiące 4 dni 21 godz 23 min 17 s
|
Najlepszym sposobem jest dobre autocasco + GAP plus piloty do małej metalowej puszeczki po czekoladkach Toblerone
|
03.04.2021, 20:13 | #3 |
Stary nick: Radarman
Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Whiteley, UK
Posty: 2,973
Motocykl: 2017 CRF1000L DCT
Online: 3 miesiące 4 dni 21 godz 23 min 17 s
|
No i po pierwszej dalszej wycieczce samochodzikiem na baterie. (chyba muszę jakiś konkurs na nazwę ogłosić )
Święcenia jaj nie ma bo COVID, więc wyjechaliśmy o 9 rano z 85% baterii i GOM (Guess-O-Meter - jak tutaj nazywają wskaźnik zasięgu w samochodach EV ) wskazującym na 183 mile. Temperatura rano była ok 9*C potem niewiele lepiej bo do 13*C. Jazda pełnym przekrojem angielskich dróg od autostrad i dróg dwupasmowych gdzie obowiązuje limit 70 mph, do takich jednopasmowych (60mph) czy terenu zabudowanego (gdzie jest zazwyczaj 30 mph). Zasadniczo trzymałem się tych limitów, co zresztą samochód sprytnie ustawia na aktywnym tempomacie samoczynnie (zarówno ograniczenie prędkości jak i jej zwiększenie). Klima była aktywna i ustawiona na 21*C na obie strefy. Trochę czasami poszalałem przyspieszając bo jest z tego fun Samochód sprytnie informuje o rondach i sensownie przed nimi zwalnia pozwalając na objechanie ronda na aktywnym tempomacie bez 'gazu' / hamulca. Przed ostrymi zakrętami sugeruje też optymalną prędkość i z taką je pokonuje. Oczywiście to wszystko przy włączonym ACC. Jak ktoś tak nie chce to można jechać 'po staremu'. Na Hive Beach spędziliśmy prawie dwie godziny korzystając z odpływu i łażąc pod klifami. Potem jeszcze zajechaliśmy do pobliskiej bardzo malowniczej wioski Burton Bradstock i żeby było, że prawie święconka była zaliczona to ID.3 zaparkował przy starym kościele, a żona pobiegła zachwycać się domkami z kamienia krytymi strzechą i roślinnością. Potem dojazd do dworku Kingston Lacy bardzo dziwną trasą sugerowaną przez nawigacje VW. Otóż navi wysłała nas przez jakieś wąskie 'single tracki' z nieciekawą nawierzchnia mimo, że niedaleko była główna droga. Być może dlatego, że navi wyznacza najkrótszą trasę. Zapewne moja wina bo jeszcze nie zagłębiłem się w jej ustawienia. Pałacyk, ogrody i parki robią wrażenie i przyszło mi na myśl, jak ktoś musiał zapieprzać w tym 17 wieku, aby tyle ogrodów utrzymać i tyle trawy skosić. Całej posiadłości nie obleźliśmy, bo chyba musieliby nam konie osiodłać aby to zwiedzić. Czas więc na powrót. GOM w samochodzie uzmysłowił mi, że zasieg jest tylko o 5mil większy niż odległość 'do domu' i mimo wskazywanych 183 mil przed wyjazdem (85%) ok. 150-milowa podróż może się nie udać bez ładowania. Można było zaryzykować wolną jazdę bez klimy itp, ale problemu nie było bo 4 mile od dworku w miejscowości Corfe Mullen jest ładowarka 50kW i Starbucks, więc tam zahaczamy. Plan jest nie ładować tam do pełna tylko tak długo ile musimy poświecić na odwiedzenie toalet i zakup oraz wypicie kawy. Do ładowarki dojechaliśmy z 18% pozostałości baterii i po chwili ID.3 już pobierał elektrony. Atych elektronów tam trochę płynęło (ponad 400V i prawie 125A) Całe ładowanie trwało 25 min (siusiu i kawka) i uzupełniliśmy 21.19kW co nas kosztowało 6,42GBP. Resztę uzupełni się za darmo po powrocie do domu. A propos jazdy 'za darmo' to powyższe ładowanie było pierwszym płatnym, dwa poprzednie były darmowe i pozwoliły nam na przejechanie 165 'darmowych' mil. Podsumowując dzisiejszy wypad ograniczę się do minusów: - deklarowany zasięg (jak się można spodziewać) jest do osiągnięcia zapewne przy wyższych temperaturach i jeździe raczej miejsko-podmiejskiej. - VW navi jest raczej do kitu (wiedziałem o tym już z Tiguana) więc czym prędzej trzeba zadziałać z Android Auto. Ciekawostką jest że Navi pokazuje stacje ładowania ale też i normalne stacje benzynowe Wszystko inne na plus ze wskazaniem na bardziej komfortowe zawieszenie niż w Tiguanie (ale to był R-Line który fabrycznie ma 255/40R20 i obniżone o 10mm zawieszenie). Samochód też ładnie trzyma się zakrętów na krętych drogach. Podsumowanie podróży na ekranie: Średni koszt 'paliwa': 1,45GBP / 100 mil To tyle na dzisiaj. Stay tuned |
12.05.2021, 10:18 | #4 |
Stary nick: Radarman
Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Whiteley, UK
Posty: 2,973
Motocykl: 2017 CRF1000L DCT
Online: 3 miesiące 4 dni 21 godz 23 min 17 s
|
Na dzisiaj była zarezerwowana wizyta u dealera VW na upgrade softu w ID.3. Samochód już u dealera, przy okazji pobieznie obejrzałem ID.4, niestety tylko na zewnątrz, bo samochody w salonie pozamykane ze względu na COVID
Dostałem auto zastępcze w postaci VW T-Cross 1.0TSI. Jasne ze to samochód z ok 100KM mocy mniej, ale przepaść między nim a ID.3 jest straszna, bo to auto po prostu nie jedzie Wciskasz gaz i zastanawia się jakieś 2-3 sekundy czy jechać... Człowiek jednak szybko się przyzwyczaja do dobrego No nic, najważniejsze, że jest czym jeździć na te parę dni. Miejmy nadzieję, że ID.3 przejdzie upgrade bez problemów. |
24.05.2021, 07:34 | #5 |
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Białystok
Posty: 525
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 16 godz 12 min 33 s
|
Fazzikowi łza w oku się zakręci
|
27.05.2021, 16:06 | #6 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
|
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
27.05.2021, 23:21 | #7 |
Stary nick: Radarman
Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Whiteley, UK
Posty: 2,973
Motocykl: 2017 CRF1000L DCT
Online: 3 miesiące 4 dni 21 godz 23 min 17 s
|
Jeszcze wrócę do tego muzeum, bo nie wszystko zwiedziliśmy i to tak przy okazji było zasadniczo, więc na szybko. A w cenie biletu jest też pałac i ogrody (coś dla mojej małżonki) i wystawa "World of Top Gear", a także małe muzeum operacji specjalnych, gdyż Beaulieu w czasie II wś było miejscem szkolenia agentów Special Operations Executive.
|
05.06.2021, 00:09 | #8 |
Stary nick: Radarman
Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Whiteley, UK
Posty: 2,973
Motocykl: 2017 CRF1000L DCT
Online: 3 miesiące 4 dni 21 godz 23 min 17 s
|
W Dzień Dziecka minęło 2 miechy jak jeżdżę moim ID.3 więc pora ponownie na podsumowanie:
Przebieg 3802 mil (jakieś 6119 km). Na prąd wydałem do tej pory 135,49 funtów co daje koszt 3,56 funta na 100mil (czyli tyle ile mniej więcej kosztuje duże latte w Costa tutaj ). Po update softu, nie mam się do czego przyczepić, bo wszystko "gra i buczy" i samochód sprawuje się fantastycznie. A ha, i wreszcie został "ochrzczony". Od trzech ostatnich liter numeru rejestracyjnego dostał imię Whizzy co można przetłumaczyć jako "świszczący" - to od tego dźwięku jaki wydaje jadąc wolno, ale także znaczy to (wg. słownika Cambridge): something, especially a piece of technology, that is new and clever, and that works well |
01.09.2021, 21:47 | #9 |
Stary nick: Radarman
Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Whiteley, UK
Posty: 2,973
Motocykl: 2017 CRF1000L DCT
Online: 3 miesiące 4 dni 21 godz 23 min 17 s
|
Ostatnimi czasy mamy coś pecha do ładowarek, a dokładnie do naszej najbliższej (oddalonej o 300m) ładowarki 50kW. Jest po prostu obłożenie!!!
Zdarzało mi się w tym miesiącu chyba za 3 czy 4 razy przyjeżdżać i ktoś się ładował. Wczoraj również jak podjechałem, stała Tesla 3, ale na szczęście miała prawie 80% i gość zaraz odjechał. Jak skończyłem, to zaraz podjechał Ioniq. Dzisiaj zakupy w ALDI i na 4 stanowiska 3 zajęte (Kona, Mazda MX-30 i nasz Mii). Dla mnie wniosek taki, że coraz więcej elektryków jeździ tutaj... Z innych rzeczy Whizzy coś się łuszczy: Byłem w VW, ale ich lakiernik jest na urlopie więc mam wizytę zarezerwowaną na 14 września. Coś mi się widzi, że auto musiało mieć 'naprawę lakierniczą', po przygodzie gdzieś w porcie albo na placu i ktoś to niezbyt fachowo zamalował i teraz wychodzi 'szydło z worka'. Farba 'bąbluje' tylko na tym plastikowym trapeziku w zderzaku. Raczej nie sądzę, że to wada fabryczna, choć za tym 'trapezikiem' jest radar ACC, więc może to jakaś badziewna farba, albo plastik jakiś specjalny aby nie zakłócać fal... Pożyjemy - zobaczymy co powie VW. Statystyka ID.3 po 5 miesiącach: W Mii nadal nam nie działa apka Seat Connect, więc maks ładowanie z AC to 3,6kW. Buchalterii z Mii nie prowadzę, bo przy żonie jako głównym użytkowniku to niemożliwe. Ona się nie rajcuje takimi statystykami Choć średnie zużycie z kompa pokładowego za cały przebieg (już prawie 700 mil) to 4,9mil/kWh (czyli po waszemu coś kole 12,8 kWh/100km) przy jeździe 50/50 miasto i autostrada. Ostatnio edytowane przez nabrU : 01.09.2021 o 22:52 |
01.09.2021, 22:06 | #10 |
Ajde Jano
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,861
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
Online: 8 miesiące 3 tygodni 4 dni 21 godz 41 min 24 s
|
Może to jednak wada, bo ktoś się skarżył na łuszczenie w tych dziurkach po bokach. Wcześniej mówiliście że radar jest za tym znaczkiem VW rzekomo podgrzewanym aby działał w zimie
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
UAZ - wszystko na temat | RysiekO | 4x4 | 87 | 12.10.2020 23:16 |
Na XRV przez Słowację, Węgry, TET Serbia, TET BiH i przez Chorwację. | RonDell | Umawianie i propozycje wyjazdów | 39 | 18.10.2019 16:00 |
Wszystko dla afrykańczyka | stopa-uć | Wszystko dla Afrykańczyka | 5 | 08.04.2012 23:33 |
Wszystko o D.I.D. | Dubel | Rama, zawieszenia, napęd | 0 | 07.05.2010 20:53 |