ID.3 1st

[matjas]

Straż Wiejska w akcji. To trzeba mieć życiowe powołanie!!

[aadamuss]

Tylko jak elektryków z pozwoleniem będzie 100 w centrum to będą normalne korki i ruch na płycie starego miasta- wtedy magistrat zmieni zdanie. Terminowe po to żeby płacić regularnie :-(

[consigliero]

Napiszę coś co już kiedyś pisałem, gdyby magistrat miał rozum to by wprowadził kamery na wjeździe do strefy B. Wtedy by się skończyło jej rozjeżdżanie. Jak wygląda obecnie kontrola strefy B, strefy do której aby wjechać trzeba mieć zezwolenie. Ta kontrola istnieje jak jest na przykład łapanka, panowie stoją bo ktoś im nakazał i zatrzymują auta do kontroli. Skuteczność niewielka, wykrywalność niewielka w stosunku do zaangażowanych sił i środków. Miasto zatrudnia kontrolerów strefy, czy kontroler sprawdza czy dane auto ma zezwolenie na wjazd do strefy? Nie, jego tylko interesuje czy jest zrobiona opłata za parkowanie w strefie. Do takiej akcji o jakiej napisałem dzisiaj potrzebny jest obywatelski donos że auto takie a takie nie ma pozwolenia na wjazd do strefy. Kamera połączona z bazą aut mających pozwolenie na wjazd pozwala na szybkie wystawienie biletów z odpowiednią opłatą. Wystarczy popatrzyć na czas i skuteczność egzekucji opłaty za zbyt szybką jazdę przed obiektywem fotoradarów.

[consigliero]

Jest koszt dodatkowy oprócz opon i jednej wycieraczki. Wczoraj jadąc na wieś, a może to było już pare dni wcześniej, w trakcie opadów mówiłem do żony: popatrz pada i czuć w aucie taki wiosenny deszcz. Jednak w dniu wczorajszym gdy w ciągu minuty deszcz zmienił się w gruby śnieg, na szczęście taki pięciominutowy, to poczułem zapach skarpet. Obwąchałem dokładnie swoje ubrania, ale zapach wyraźnie czuć było jak się zasiadało za kierownicą. Pomyślałem że być może serwis zaleca wymianę po 28 miesiącach, ale być może się myli. Zapytałem wujka, tego w goglach i on stwierdził że jednak zalecają co rok. W puszce na filtr jest miejsce na dwa, ale to może w jakiś ekstremalnych warunkach, oczywiście jest to specjalny filtr, węglowo antypyłkowo i nie wiadomo co jeszcze za 190 PLN dostępny tylko w serwisie. Pasuje do audi, VW ID.3, ID.4 oraz Skody eniaq. Trochę go wytrzepałem bo dostępny będzie dopiero jutro nowy.

[consigliero]

No faktem bezspornym jest że filtr trzeba było zmienić. Teraz ładujemy auto tylko ze słońca, zwiększając zużycie na miejscu i jeszcze wrzucamy do sieci nadmiar

[consigliero]

Gdy czytałem o tym że brudny filtr powietrza w ID.3 może powodować większe zużycie energii to się uśmiechnąłem pod nosem, traktując to jako bzdurę. Teraz zastanawiam się czy nie byłem jednej zbyt sceptyczny

[matjas]

To jest piękne - serwis: filtr kabinowy. Dobranoc!

[consigliero]

Się pan nie nabija. Filtr, nie szczędząc sił i środków zmieniłem sam, serwis był potrzebny aby go kupić. Koledzy z forum dla elektryków, już dali link do chyba podobnego firmy Mann który również zakupiłem w celu porównania i testów. Muszę też powiedzieć że wymiana filtra kabinowego w ID.3 to przyjemność w porównaniu do aut które były poprzednio w naszych rękach. Oczywiście że zmniejszone spalanie jest głównie wynikiem pogody, co nie zmienia faktu że brudny filtr w aucie elektrycznym będzie skutkował zwiększonym zużyciem energii elektrycznej . Wczoraj przejechaliśmy na wieś ponad 220 km z czego po mieście Krakowie około 50 korkowych kilometrów i zużycie było 14 kWh co dobrze prognozuje na przyszłość. Dostałem też rachunek z PGE na prąd za 3 miesiące na 728 PLN co mnie trochę wkurzyło. Bo kiedy myślałem o zmianie taryfy w lipcu zeszłego roku, to myślałem że przyjadą i zmienią i to zrobili w marcu tego roku. Byliśmy już po rozliczeniu 6 miesięcy i z moich kalkulacji wychodziło że po 6 miesiącach zapłacę tylko koszty stałe, ale nie wziąlem pod uwagę zmiany taryfy. Oczywistym jest że pierwsze trzy miesiące są niekorzystne, produkcja zaczęła się w marcu i nie wystarczyła na pełne zbilansowanie. Czuję się w jakiś sposób oszukany przez PGE

[matjas]

Ale ja się nie nabijam!
Jako żywo wzbudza we mię wesołość ze cały serwis to jeno filtr. Może kiedyś olej w przekładni i pronto.

[consigliero]

Zawiozłem wczoraj karchera myjkę do serwisu, bo mu wypadł wąż ze starości. Urządzenie z serii profi i usłyszałem że dobrze byłoby zrobić serwis, bo takich urządzeń już teraz się nie produkuje. Między innymi jedną z czynności ma być wymiana oleju, bo do czegoś tam jest potrzebny i nawet jest okienko które mi pan pokazał palcem, a ja nigdy się nie zastanawiałem do czego ono jest. Faktem jest że urządzenie działa już od minimum prawie dwudziestu lat. Sam nie wierzę w to co napisałem, prawie dwadzieścia lat. Co do meritum to jeszcze nie serwis, bo serwis ma być za około 330 dni, pewnie sprawdzą płyn hamulcowy i w razie potrzeby wymienią, może klimatyzację, sam nie wiem, ale serwis musi być pewnie bardzo kreatywny w przypadku elektryków aby coś zarobić