ID.3 1st

[consigliero]

Przełęcz skorpiona, taki był plan aby tym razem pokazać żonie Little Maktesh. Gdy zjechaliśmy z drogi 90 to informacja o zakazie ruchu na drodze 227 nie zrobiła na mnie specjalnego wrażenia. Ta informacja była również podczas naszej ostatniej wizyty w 2018 roku. Trochę mnie zaskoczył praktycznie zerowy ruch, tylko jedno auto pojechało w górę przejeżdżając powoli przez kawałek zniszczonego asfaltu. Jadąc w górę było widać że asfalt obrywa się po bokach a prac zabezpieczających raczej się nie wykonuje. Gdy już powoli jechaliśmy w kierunku parkingu skąd mieliśmy się przespacerować nad krater, okazało się że wyjazd blokuje nadsypana górka aby rzeczywiście zakaz ruchu był zakazem ruchu. Na szczęście powoli bokiem dało się zaporę objechać, gdyby auto było ciut dłuższe to byśmy pewnie zawiści na środku. Spacer do miejsca gdzie leżał motocykl to było jakieś 15 minut a do krateru jakieś plus 5 minut. Pogoda tym razem gorsza, chyba jest jakaś burza piaskowa bo żółto w powietrzu

B203AF98-C891-4AF1-ABA4-596CC4950961.jpg

4726184D-5A3C-4CE1-9088-33A7D5FEFF8D.jpg

5952B267-A5BB-4BF3-A5B4-5677824AD125.jpg

AAF7E490-CFB5-4521-AB56-D2B93A0F50A7.jpg

2AAEBD14-6B6F-4F74-B793-4FA4654B5B7F.jpg

[consigliero]

Nie wiem w jaki sposób rozliczałem poprzednie jazdy po Izraelu, ale myślę że płaciłem kartą, tylko nie pamiętam aby były takie cyrki jak obecnie. Teraz kasują za kwotę która przekracza wartość tankowania i rzekomo mają zwrócić różnicę. Mam nadzieję że to jednak zrobią chociaż podobno ma to trwać cztery dni, pierwsze tankowanie jeszcze się nie rozliczyło. Gdybym wiedział to wolałbym wziąć z bankomatu kasę i płacić gotówką za konkretną ilość, taka nauka na przyszłość. Pogoda raczej zimowa, na pustyni po zjechaniu z przełęczy w kierunku Yeruham i Dimony regularna burza piaskowa, w nosie zapach suchego piachu. Wjazd do miejscowości w której Izrael próbuje osiedlać Beduinów jest kolejnym powodem do zastanawiania się nad kierunkiem w jakim podąża nasza tak zwana cywilizacja. Gdybyśmy mieli motocykl to fun z jazdy po drodze Arad Sodoma oraz droga 25 byłby pełen satysfakcji a tak musimy się męczyć w Kia picanto w automacie, dobrze że spalanie przynajmniej w granicach 5,2 litra na sto . Kąpiel w morzu martwym w Ein Bokek miała być za darmo według słów pracownika kempingu Ein Gedi. Niestety trafiliśmy na strefę parkowania i dzięki żonie która odczytała że jesteśmy w darmowych godzinach, mamy bilet za 100 szekli, bo trzeba było czytać od prawej strony, kąpiel była gratisowa. Nocleg mieliśmy w budzie udającej wóz osadników ale brakowało na śpiworów i rano musieliśmy podgrzać się klimą a gdyby był koc to można byłoby się obyć bez tego. Próbowałem zrobić wschód słońca i chyba zepsułem obiektyw, bo się dziwnie zachowuje, podejrzewam uszkodzenie od słońca elementu który odpowiada za ostrzenie, ale na szczęście miałem jakieś inne obiektywy. Podczas śniadania przyszły kozy które próbowały zlikwidować wszelką posadzoną roślinność. Wizyta w dolinie Quelt była warta pojechania na zachodni brzeg ale Jerycho jako miasto wprowadziło nas ponownie w depresję nad losem człowieka, podobnie jak przejazd tzw drogą Gandhiego nr 90 w kierunku BetmShain. W ciągu dwóch dni zaznaliśmy pustyni, terenów górskich w stadium końca zimy, gór w stadium wiosennym i terenu na północy przy granicy z Jordanią gdzie wiosna w pełni. W Akko mamy z kolei wczesną jesień, chłodno i deszcz pada, nie wiem czy się skusimy na kąpiel w morzu.

4CA89B6C-5B8A-4D11-8625-9BBB8A69C2E0.jpg

DD506FFA-9AB6-4453-9CDC-EC176BA987E1.jpg

DCCCB780-30CD-4BA3-ADB1-131FC39373AA.jpg

EEC717F3-A93E-493F-B426-B3956FF2FB2F.jpg

A4D88204-011A-4EA9-8E79-ED7638B130E2.jpg

D7204853-D9E3-473F-AC59-E19CE4FF4180.jpg

27FB65FD-E271-4204-832A-3E4C70C64149.jpg

7C898962-4316-4130-86A3-93B8C85150CD.jpg

53224B1F-F7AF-4BD7-9401-BE151193D251.jpg

773DBCDA-8002-46C2-ACA4-E0F0D036CDB4.jpg

[nabrU]

Napisał consigliero

Nie wiem w jaki sposób rozliczałem poprzednie jazdy po Izraelu, ale myślę że płaciłem kartą, tylko nie pamiętam aby były takie cyrki jak obecnie. Teraz kasują za kwotę która przekracza wartość tankowania i rzekomo mają zwrócić różnicę. Mam nadzieję że to jednak zrobią chociaż podobno ma to trwać cztery dni, pierwsze tankowanie jeszcze się nie rozliczyło. Gdybym wiedział to wolałbym wziąć z bankomatu kasę i płacić gotówką za konkretną ilość, taka nauka na przyszłość.

W UK (i w paru innych krajach Zachodu też) to norma przy płaceniu za paliwo i przy ładowarkach też. Podjeżdżasz do ładowania i płacąc 'contactless' kartą pobiera/blokuje Ci z góry np. 20 czy 30 funtów (w zależności od operatora) i rozlicza dopiero po zakończeniu ładowania. W UK rozliczenie kwoty tankowania czy ładowania nie trwa dłużej niż góra kilka czy kilkanaście minut. Więc w Twoim wypadku sądzę, że to "wina" rozliczeń Izrael - Polska.

A apropos cen paliwa to u nas tak to wygląda (czyli 'dycha' PLN za diesla). Ciekawe kiedy ceny dobiją do 2 funtów za litr, bo że to się wkrótce stanie nie mam wątpliwości patrząc co się dzieje na świecie.

[pattryk]

na planecie.pl już 8,80zł na ON wczoraj widziałem.

w DE po 2eur dziś kolega donosił.

[fassi]

Consi, fajna pojezdka. Zazdraszczam słońca.

2 euro diesel w germanii? Dlajcie znać gdzie i pojadę. Normalnie poniżej 2.20 diesla nie kupisz.

A to przy Autobanie.
20220308_182000.jpg

[zimny]

Consigliero, fajny trip!

Co do paliw, przedwczoraj rano 7,2pln, po południu 7,6 diesel, wczoraj 7,99, dziś nie patrzyłem żeby mi słabiej się nie robiło o 6 rano. Się zastanawiam na jakim poziomie to się zatrzyma...

Podjąłem walkę z cenami, wiem że z założenia przegraną ale robię co mogę (średnie po około 500km dojazdów w nowym trybie jazdy.. 85% trasy 100-105kmh tempomat, reszta głaskanie gazu i jazda generalnie jak starym PKSem):



Focus Econetic to bardzo dobre w tej kwestii auto sorki za OT

[GregoryS]

Podobno hulajki elektryczne szybko schodza.. ot taki efekt uboczny.

[consigliero]

No cóż byłby to fajny trip gdyby nie fakt że sterujemy obecnie przyjmowaniem ludzi w potrzebie za pomocą telefonu. Niestety nie będąc na miejscu ciężko spowodować wysprzątanie pokoju. Coś co z żoną robimy w jeden dzień nasz pracownik robi już trzeci dzień i końca nie widać. Niestety do momentu kiedy nie będzie szansy na dochód nie jesteśmy w stanie przyjąć kogoś do pracy. Dziś daliśmy jeden pokój matce z dzieckiem, może będzie chętna nam pomóc w pracy, ale o tym przekonamy się dopiero jak wrócimy. Jednym słowem wojna zaburzyła nam cały porządek, a do tego jeszcze te ceny. Wprawdzie jazda elektrykiem jest tania ale do motocykla trzeba wlać paliwo. Z konieczności gapimy się trochę w telewizor i nawet niektóre programy potrafią wprowadzić trochę innego spojrzenia, zwłaszcza te satyryczne. Na przykład tekst premiera Naftali Beneta do Putina, w wolnym tłumaczeniu, z programu satyrycznego. Nasza religia zabrania nam rozlewu krwi i dlatego chcemy rozmawiać o Ukrainie. Riposta Putina, znaczy się u siebie już rozwiązaliście problem z Palestyną?

82FD1679-5FBA-4352-9CCD-D5E6B858D5B5.jpg

Już byśmy chcieli być z powrotem w domu, znaczy się na Szewskiej.
Jeszcze tak w nawiązaniu do militariów. Jadąc w dół na południe w kierunku Eilatu mijamy kierunkowskaz Raphael , na mapie nie ma żadnego śladu miejscowości, za chwilę kolejny znak Raphael west ale na mapie pusto, żadnej metropolii . Jedziemy dalej a tam ładna górka na niej jakieś rzeźby wielbłądów i kolejny znak Raphael East, decyduję się aby zajechać do miasteczka. Skądinąd wiem że Raphael to też nazwa firmy/systemu obronnego produkcji Izraelskiej, po zjechaniu z głównej drogi za chwilę zatrzymujemy się przed znakiem że to jest droga prywatna i wjazd jest tylko dla upoważnionych. Wtedy dotarło do mnie że to musiał być teren testowania tych systemów rakietowych.

[zimny]

Marek, bo ja się pogubiłem, Wy do Izraela pojechaliście samochodem czy motocyklem? Bo widzę i ten i ten środek transportu...

Faktem jest, że taki wyjazd nie jest tym czym by był gdyby nie było wojny za miedzą Polskiej granicy z całymi jej konsekwencjami....

[Adagiio]

Nie wiem jak to robisz Zimny, moje SH 300 pali prawie tyle samo, to jakaś magia chyb a.
Fazik na obwodnicy Romy 2.54 euri za litra on. Znalazłem w dyskoncie piątkę rzepakowego za 6.19, kupiłem wszystko co mieli. Jebie trochę frytkami z rury, ale panda nie robi żadnych fochów. Tu nawet nie mają pojęcia że na tym można jeździć i niech tak zostanie.
https://www.youtube.com/watch?v=mJObCsl06j8