![]() |
|
Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale. |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
Zarejestrowany: Oct 2017
Posty: 6
Motocykl: RD03
![]() Online: 6 godz 24 min 41 s
|
![]()
Świetne zdjęcia. Czuć ducha prawdziwej przygody.
Teraz najważniejsze, abyś wypoczął tak jak sobie zaplanowałeś i wrócił cało, ale nie ukrywam, że później, gdy będziesz miał więcej możliwości i ochoty na pisanie, chętnie poczytałbym o szczegółach podróży, ludziach, których spotykałeś, rozmowach z nimi, Twoich osobistych odczuciach... |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Ajde Jano
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,869
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 8 miesiące 3 tygodni 5 dni 8 godz 47 min 29 s
|
![]()
Osobiste odczucia , gdy po raz drugi położyłem motocykl , zdecydowałem że nie będę go już podnosił . Nie było warto tracić sił , wiedziałem też że wycieczka będzie ciekawsza . Miałem 3 litry wody , 2 kawałki sera i chleb . Niestety telefon w wyniku noclegu pod namiotem miał 20 % baterii, , tablet niewiele więcej , jadąc do małego maktesha jechałem obok bazy wojskowej i zdała słyszałem pracujący generator prądotwórczy. Jadąc do Izraela wpisałem się na Facebooka izraelskiego klubu bmw i jedyne co mi przyszło do głowy to umieścić tam posta , że raczej potrzebuję pomocy. We wcześniejszych postach parę osób podało numer telefonu. Zadzwoniłem do jednego , po kilku próbach udało się dogadać że da się zorganizować pomoc tylko pytanie gdzie jestem . Problemy były dwa , pierwszy to zasięg w tym miejscu , praktycznie szczątkowy ,drugi to znikająca w zastraszającym tempie bateria . Nie mogłem wysłać SMS swojego położenia , bo SMS z mojej komórki nie docierały , może to wina operatora , tego nie wiem . Wymyśliłem że pójdę do tej bazy aby naładować telefon . Najpierw próbowałem na skróty ale to nie był teren na takie zabawy , pozostałe zabawa w wybór właściwej ścieżki . Gdy dotarłem do płotu trzeba było obejść dookoła całą bazę aby dojść do wejścia . Wejście wchodziło głęboko do środka ,ale brama zamknięta na kłódkę od środka . Przy ogrodzeniu dwa kurki z wodą dla tuystów robiących szlak INT, który biegnie przez cały izrael , ale żadnego gniazdka . Wracając widzę że na budce strażniczej stoi wojak , może moje zainteresowanie bazą wywabiło go z pościeli. Najprawdopodobniej jemu też zawdzięczam że sprawa nabrała rozgłosu. Gdy wróciłem do motocykla na tablecie zdążyłem zobaczyć że jeden z członków klubu napisał abym podał gdzie jestem , bo jedzie do mnie . Wyszedłem w miejsce gdzie zasięg często bywał i nawet udało się oznaczyć pozycję . Na pytanie Tala Saidmana czy jestem w pobliżu czerwonego szlaku , zdążyłem napisać że tak i tablet padł. Dobrze też że miałem kapelusz , podczas moich spacerów , z nudów poszedłem poszedłem zobaczyć oficjalny punkt widokowy , ale była już późniejsza godzina i przejrzystość powietrza mniej fotograficzna . Siedząc pod znakiem informacyjnym , do punktu widokowego 5 minut , raz udzieliłem informacji parze turystów że idą w dobrym kierunku , ale byli tak zziajani że interesowało ich tylko jak daleko jeszcze. W pewnym momencie widzę na grani pickup , z nadzieją pomyślałem że to Tal przybywa z odsieczą . Po dobrych kilku minutach , gdy samochodu nie było widać , pomyślałem że to chyba fałszywy alarm . Gdy ponownie popatrzyłem w kierunku pierwszego upadku widzę że toczy się w moją stronę pickup i tylko się zastanawiałem jak wpakujemy tam motocykl . Niestety był to strażnik parku narodowego . Bardzo się ucieszył że widzi mnie w dobrym nastroju zaoferował wodę jedzenie , ja zaproponowałem kawę tylko muszę pójść do motocykla , na to on że on zrobi u siebie . Zapytał czy ma mi pomóc podnieść motocykl , ja mu na to że nie ma sensu do momentu kiedy nie przyjedzie pomoc , która podobno jedzie. Poszedłem ponownie do motocykla po kabelek i podłączyłem telefon , gdy odpalił poszło już szybko, bo Ariel jak się okazało zna Tala Saidmana , razem pracowali jako randżersi w parku , stąd było to pytanie o szlak czerwony. Ariel był z pochodzenia Rosjaninem , gdy miał 11 lat rodzice zrobili aliję , jak większość rosyjskich Żydów na początku lat 90 ubiegłego wieku. Po ustaleniu że pomoc nadejdzie , udało się już z telefonu wydobyć numer telefonu do Tala i nawet udało się z nim połączyć i ustalić ETA , Ariel sugerował wypożyczanie telefonu satelitarnego na takie wycieczki, następnie wykonał parę telefonów służbowych między innymi do policji która poprosiła o sprawdzenie informacji o wypadku. Po około 40 minutach zjawił się Tal pickupem z przyczepką ,Ariel pojechał mu na spotkanie i gdy znikł z widoku, patrzę a po czerwonym szlaku jedzie pickup z przyczepką . W pierwszej chwili myślałem że to Tal , ale szybko ustaliliśmy że to nie może być on bo przyczepka zawalona gratami . Po kilku minutach z właściwej drogi nadjechał konwój , Ariel i Tal . Ariel się pożegnał a my z pomocą tego kierowcy dodatkowego auta wrzuciliśmy zwłoki na przyczepkę , cały czas się zastanawiałem czy to nie fiknie na tych kamieniach . Pojechaliśmy do Ber Shewy , gdzie umieściliśmy motocykl w sklepie motocyklowym , ja do hotelu się umyć aby pójść na wspólną kolację z rodziną Tala.
Rano spacer do warsztatu , ja telefon do swojego serwisu , gdzie ustaliliśmy że trzeba zalepić dekiel . Mechanik wykonał telefon do Tel Avivu aby uzyskać cenę na część , kazali dzwonić około 10 . W międzyczasie zająłem się klepaniem kufra , a po uzyskaniu ceny na część poszliśmy kupić coś ala poxylina . Polepiłem najlepiej jak umiałem , a mechanik zajął się osadzeniem całości używając silikonu. Około czwartej byłem gotowy do drogi . W taki dzień jak czwartek ruch w Izraelu jest tragiczny, a ja musiałem jeszcze zawrócić bo zostawiłem okulary i jak się okazało również spodnie . Wybrałem nocleg na kempingu koło Aszdod , jadąc w pewnym momencie usłyszałem jakby coś spadło , ktoś tam zatrąbił a z samochodu który obok jechał ktoś macha, pokazując do tyłu . Sprawdzam kufry są i już wiem co to za dźwięk słyszałem, spadający namiot. Postawiłem na awaryjnym i idę w stronę namiotu dobre 300 metrów , bojąc się aby nie być przejechanym , na moich oczach namiot zostaje rozjechany ze 3, 4 razy . Zbieram szczątki i wracam , tym razem mocuję porządniej. Gdy dojechałem na ten niby kemping to po chwili chciałem już tylko albo hotel albo Benek . Jadąc w kierunku Tel Avivu widzę strzałkę na park i widzę że ktoś świeci tam światła. Zawróciłem bo najrozsądniej byłoby się położyć . Niestety to tylko wycieczka młodzieży szkolnej , ale pierwsze słowa przewodnika oprócz zwyczajowego szalom ,brzmiały czy chcę jeść , no zasadniczo piłem od rana tylko wodę bo motocykl first, bezczelnie mówię że tak i jestem głodny. Zostaję zaprowadzony do tej młodzieży która zaczyna częstować , pytając , czy znam kebab , ogórki, pitę, biorę co dają i odpowiadam na pytania a skąd , a jak a czy mam dzieci a ile mają lat . Gdy słyszą w odpowiedzi wiek moich pociech to słyszę że to niemożliwe bo mając 40 lat nie można mieć takich starych dzieci. Ja też podpytuję a skąd a z takiej a takiej szkoły , mam to na kartce , a gdy Mor słyszy że będziemy ponownie w listopadzie , pyta czy odwiedzimy jej klasę w szkole mówię że tak , no to zostaję na serio zobligowany do tej wizyty. Po tej późnej kolacji staram się dojechać żywo do Benka . Teraz chyba już wystarczająco jestem zmęczony aby spróbować zasnąć .
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 787
Motocykl: RD03
![]() Online: 2 tygodni 3 dni 3 godz 35 min 10 s
|
![]()
Bedzie co wspominać... Zawsze jak są kłopoty to pojawia się konieczność bliższego kontaktu z lokalesami. I to jest ta sól której nie ma jak wszystko idzie gładko...
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Ajde Jano
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,869
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 8 miesiące 3 tygodni 5 dni 8 godz 47 min 29 s
|
![]() ![]() Miejsce gdzie założyłem bazę było pod słupkiem widocznym w oddali ![]() Zestaw pierwszej pomocy Ariela ![]() Fałszywy transport ![]() Właściwy transport ![]() ![]() ![]() ![]() Zestaw naprawczy , zasadniczo chyba trzeba takie coś wozić ![]()
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Ajde Jano
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,869
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 8 miesiące 3 tygodni 5 dni 8 godz 47 min 29 s
|
![]()
Na razie czekam na samolot łapiąc ostatnie promienie słońca które pali niemiłosiernie
![]() ![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
![]() Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 14 godz 33 min 49 s
|
![]()
Marku,jak to sie stalo ze peklo?Miales przeciez aluminiowe ochraniacze i gmole?
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
Złap słoneczko do kufra i zabierz do domu, będzie cieszyło do wiosny.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Ajde Jano
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,869
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 8 miesiące 3 tygodni 5 dni 8 godz 47 min 29 s
|
![]()
Zasadniczo to gromadzę nowe części i tym razem zakupiłem też takie plastikowe osłony dekli zaworowych . Moje doświadczenie z aluminiowym oryginałem nie jest pozytywne . Po pierwsze osłona może się przesuwać w wyniku uderzenia , tak było za pierwszym razem , gdy cofając się wyrwała śrubę mocująca która moim zdaniem zrobiła tą dużą dziurę
![]() Tym razem antycypuję że mogło być podobnie , przednia śruba mocująca odpadła , osłona wgniotło się w dekiel , guma osłonowa nie jest na całej długości . Niestety kamienisty teren nie pomaga przy wywrotce i to co sprawdza się w błocie i na asfalcie nie zawsze pomoże w 100% w takich warunkach. Pluję sobie w brodę że pogubiłem się przy powrocie ale może zmęczenie , może starość , albo splot innych niekorzystnych czynników spowodował to zdarzenie . Nie ma tego złego co by nie wyszło na dobre , dzięki temu miałem szansę doświadczyć owej słynnej solidarności motocyklistów , której tak naprawdę do tej pory nie dane mi było doświadczyć na swojej skórze . To i mimo wszystko widoki które zobaczyłem sprawiły że warto było . Mechanik do którego trafiłem nie był jakimś wypasionym serwisem ale motocykle policyjne , GSy , były serwisowane w tym miejscu lepszego sam bym nie znalazł. Straciłem tam pół dnia dużo zrobiłem sam , klejenie dekla czyszczenie , wyklepałem sobie kufer . Końcówkę czyli osadzenie dekla, i dokręcenie zrobił fachowiec . Policzyli sobie tylko jedną godzinę , niestety współczuć można tylko poziomowi kosztów zabawy w motocykle. Godzina kosztuje 250 pln (szekle to prawie to samo) litr oleju to 125 pln motul syntetyk 10 w50 , teraz mam przygotowany castrol 10w50 syntetyk 4 litry za mniej niż 160 pln . Oryginalna pokrywa zaworowa około 5000 szekli bez podatku i raczej nie mieli na miejscu , moje wszystkie części ze śrubami uszczelkami oraz aluminiową osłoną , którą wziąłem ale zakładał nie będę 1300 brutto . Zasadniczo teraz staram się zaopatrzyć moją mamę którą trochę przymusiliśmy aby została na wsi do 5 grudnia na wsi gdzie owszem jest ładnie ale gdy pogoda ładna a domek słabo się nadaje do mieszkania jak zimno . Małżonka już wie co się stało i przyjęła to bardzo dobrze , żebra chyba nie są złamane ale muszę zadbać przyszłościowo o siebie aby w przyszłości mieć się nie gorzej niż nasz prawie osiemdziesięcioletni kumpel Benek u którego mamy założoną bazę ![]() Na zdjęciu ze swoim wnukiem podczas imprezy masowej wokół jeziora Kineret, w sobotę gdy wyjeżdżałem , rano wsiadł na rower i zrobił traskę do Naharyji i z powrotem , tego wszystkim nam życzę ![]() ![]() Ze słońcem też nie jest tak źle tylko ta temperatura ![]() ![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Ajde Jano
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,869
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 8 miesiące 3 tygodni 5 dni 8 godz 47 min 29 s
|
![]()
Gdybym wiedział że BMW wycenia tą aluminiową osłonę na 330 pln brutto to bym jej na 100% nie brał
Będę zakładał takie coś ![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
601493080
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 1,406
Motocykl: XL600
![]() Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 8 godz 11 min 58 s
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
..Izrael - prom | yeuop | Przygotowania do wyjazdów | 15 | 13.12.2016 13:55 |
gps izrael | miccal | Inne tematy | 3 | 20.03.2014 12:54 |