19.01.2011, 15:28 | #61 |
Nie ma takiego miejsca..... dla mnie samotna podróż pozwala na otwarcie się na to co mnie otacza, gdy się jedzie z kimś to żyje się w świecie pomiędzy tymi osobami i światem zewnętrznym.
Sam, wewnętrznie, nie odczuwam potrzeby dzielenia się pięknym krajobrazem z kimś jeszcze i nie mam potrzeby "japierdolować" a do tego lubię się onanizować więc Franz mnie nie przekonał Wydaje mi się, że całość zagadnienia zależy od psychiki delikwenta, jedni lubią być sami a drudzy muszę żyć stadnie, od co..... |
|
19.01.2011, 15:32 | #62 |
Stary (P)iernik
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Świeradów Zdrój
Posty: 3,769
Motocykl: XR400 , XR650L XL600V
Online: 4 miesiące 2 tygodni 6 dni 9 godz 35 min 57 s
|
Napewno - nie do lasu, nie na pustynię ,
Chomik , masz fajną żonę i wcąż Ci mało ?
__________________
Ostatnio edytowane przez Franz : 19.01.2011 o 15:34 |
19.01.2011, 17:26 | #63 |
Łysol...
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Kozienice
Posty: 112
Motocykl: Mocny w wesołym kolorze :)
Przebieg: Duży...
Online: 3 dni 12 godz 15 min 8 s
|
Chomik, przyjacielu drogi, popieram Cię w całej treści
Własna kobieta nie znosi motocykli i mnie na nich, a ta druga będzie miała własny i chce zobaczyc to i owo Rodzi się pytanie - "co" jej pokazać
__________________
Only when we are no longer afraid, do we begin to live. Ostatnio edytowane przez puszek : 19.01.2011 o 20:56 |
19.01.2011, 19:06 | #64 | |
heu ?
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kraków
Posty: 932
Motocykl: RD07
Online: 1 tydzień 20 godz 17 min 46 s
|
Tyle samo co samotnemu misiu!
Cytat:
W inne miejsca to pewnie zależy, ale raczej nie lubię głupio ryzykować więc np na tereny objęte wojną się nie wybiorę.
__________________
RD07 & DRZ |
|
19.01.2011, 19:35 | #65 |
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Poznań
Posty: 628
Motocykl: DR650SE
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 tygodni 1 dzień 14 godz 52 min 55 s
|
To i ja może dodam parę słów od siebie,
Samotne wyprawy są bardzo ciekawe i inspirujące, do czasu................kiedy się coś stanie, właśnie wróciłem z wyprawy do Tunezji w której wybuchły zamieszki, został obalony rząd, prezydent uciekł a za nim policja, nastała anarchia w kraju.......... byliśmy w 11 osób (11 motocykli) i o ile nie dało się w takiej dużej grupie sprawnie poruszać i musieliśmy się podzielić, to w sytuacjach kryzysowych udało nam się tak zorganizować, że przewieźliśmy chorego ze złamaną ręką przez cały kraj + 2 motocykle do portu i udało nam się ewakuować ze strefy zagrożenia. Także są sytuacje podczas wyjazdów, że większa liczba osób może pomóc, niemniej jednak jest większa możliwość wybuchu konfliktów, szczególnie jak jadą sami mężczyźni.......... |
19.01.2011, 19:41 | #66 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 11 godz 45 min 13 s
|
Ja rozumiem, że w jedenastu chłopa to o konflikt nie trudno. Ale żeby od razu tak jak w Tunezji
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
19.01.2011, 19:59 | #67 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
|
19.01.2011, 20:43 | #68 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 23 min 12 s
|
Analizujac wszystkie wypowiedzi mozna dojsc do wniosku,ze podrozowanie samemu jest jak zycie samemu.Bycie "singlem" tez ma swoje dobre i zle strony.Jeden sie do tego nadaje bardziej inny mniej.Nie mozna powiedziec co jest lepsze lub wlasciwsze.W zyciu podobnie jak w podrozy,w razie czego warto miec kogos przy sobie.Z drugiej strony jak ma sie sluchac ciaglego trucia,to lepiej byc samemu.
|
20.01.2011, 08:21 | #69 |
Zakonserwowany
|
Samemu można pojechać do cywilizacji i wystarczy master card w kieszeni , jeśli ktoś preferuje takie wypady. Na samotny wypad off gdzieś tam , czy do pod domowych krzoków sam nie jeżdżę , chociaż motur se naprawie , żarcie przygotuję , itp. . Zdarzają sie jednak nieprzewidziane wypadki na które nie mamy wpływu i nie możemy ich przewidzieć . A wówczas pomocna dłoń kompana czy kompanów podróży jest niezbędna w przeciwnym razie zostaniemy z ręką w nocniku w czarnej dupie , taa mnie to nie dotyczy pomyślisz , ja to jestem ........... , do czasu .
Najlepsze podróże to te w towarzystwie przyjaciół , tylko żeby takich znaleźć trzeba się pomęczyć z różnymi zjebami , kiedy już ich poznasz zapomnisz o samotnych wyjazdach i zacznie się prawdziwa przygoda . Powodzenia .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
20.01.2011, 10:44 | #70 |
Stary (P)iernik
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Świeradów Zdrój
Posty: 3,769
Motocykl: XR400 , XR650L XL600V
Online: 4 miesiące 2 tygodni 6 dni 9 godz 35 min 57 s
|
Adaggio , myślę tak samo , tyle że Ty ładniej to ująłeś
__________________
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Podróżowanie - Couchsurfing | Olek | Inne tematy | 1 | 01.06.2010 11:23 |