06.05.2014, 07:35 | #51 |
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Bielsko-Biała
Posty: 1,371
Motocykl: RD07
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 2 dni 9 godz 53 s
|
2zł za wejście na szlak i kursy przygotowawcze przed wejściem do lasu :-)
Jeżu, chłopaki, czy serio ktoś musi za Was myśleć, podejmować każdą decyzję, kontrolować, instruować? Jak ktoś tak bardzo potrzebuje ograniczeń, zakazów i nakazów niech idzie do wojska, albo do zakonu, ale niech nie próbuje zmieniać rzeczywistości tych, którzy sami są w stanie wydedukować - np. że śmieci się w lesie nie zostawia. |
06.05.2014, 08:27 | #52 | |
Turysta DualSport
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Chorzów
Posty: 584
Motocykl: KTM 1200 6T
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 tygodni 2 dni 4 godz 17 min 43 s
|
Cytat:
to i ja się chętnie przyłączę do działań.
__________________
Sowizdrzał KTM 750 6T Nie wierz, nie bój się, nie proś! |
|
06.05.2014, 08:27 | #53 |
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: podwrocławskie zadupie
Posty: 835
Motocykl: '12 LC4 690 Enduro R
Online: 1 miesiąc 3 dni 21 godz 32 min 45 s
|
Jak sie chce psa uderzyc to kij sie znajdzie...
Alescie sie tych 2zl uczepili. Chodzilo mi o to ze na tej Slezy pojawilo sie w majowy dzien pol Wroclawia, na krotkim, ciasnym szlaku. Podobnie jak co niedziele w marketach.. Przemial jak na mozliwosci tak malego terenu czy tez atrakcji turystycznej byl ogromny. Oczywiscie karygodnym jest porzucanie po sobie butelek, puszek, workow, petow, papierkow, ale trzeba sie z tym liczyc ze te pol miliona ludzi bedzie zawierac choc kilka czarnych owiec. Teraz przenoszac sytuacje na ruch motocyklowy po lesnych drogach sytuacja w najgorszym wypadku moze byc podobna - krzykna przeciwnicy. Kto za to zaplaci, ze ktos po nas posprzata? W Kanadzie lasybiora oplaty od klubow 4x4 a te od zrzeszonych klubowiczow chocby te symboliczne 2zl i wszystkim sie oplaca. Nie jest to jakies rozwiazanie? Oczywiscie tez chcialbym darmowej mozliwosci korzystania z lesnych drog, ale licze sie z tym ze taki ALP mocno na tym przeciez zbiednieje... Wysłane z ajfona.. |
06.05.2014, 08:39 | #54 | ||
Turysta DualSport
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Chorzów
Posty: 584
Motocykl: KTM 1200 6T
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 tygodni 2 dni 4 godz 17 min 43 s
|
Cytat:
spokojnie wykorzystywać drogi dopuszczone do ruchu. Problemy na dziś są dwa: 1. Nie jesteś w stanie na podstawie oznaczeń odróżnić drogi publicznej od drogi lesnej - to wiedzą tylko lesnicy (,,tu wolno, a tam nie'') 2. Na tej niewiedzy bazuje, nazwany już tak wcześniej w wątku o Lasach, ,,aparat represji'': wiedzą które drogi ludzie mylą z leśnymi i tam się czają, gdzie jeden znak załatwiłby sprawę. Cytat:
No bo chyba nie takie, żeza każdym razem, kiedy chcę taką drogą pojechać mam wcześniej jechać do Nadleśnictwa...
__________________
Sowizdrzał KTM 750 6T Nie wierz, nie bój się, nie proś! Ostatnio edytowane przez sowizdrzal : 06.05.2014 o 08:42 |
||
06.05.2014, 08:42 | #55 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Bo to jest chore kolo. Za nasze pieniadze utrymujemy sluzby ktore nas bezczelnie doja, straz wiejska,miejska,lesna itd
|
06.05.2014, 08:58 | #56 |
trochę obok tematu ale mi się skojarzyło:
Jak mieszkałem w Bielsku Podlaskim to w centrum był (i jest) wielki park w którym był zakaz jazdy rowerami. Nie wiem jak to wygląda dziś ale wtedy był i każdy to wiedział i każdy łamał. Puki nie zobaczyłem parków w innych miastach wydawało mi się to całkiem normalne bo w sumie rowerzyści pieszych mogą rozjechać więc uzasadnienie jest, mimo że każdy i tak to olewał. Ścieżek rowerowych oczywiście nie było, po ulicy trzeba było mieć kartę rowerową a po chodnikach też chyba zakazane było. Łamanie i omijanie przepisów w Polsce chyba się ma we krwii
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
|
06.05.2014, 09:19 | #57 | |
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Południe
Posty: 990
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 6 dni 22 godz 38 min 52 s
|
Cytat:
__________________
*RSA 2024* Ostatnio edytowane przez Sub : 06.05.2014 o 10:46 |
|
06.05.2014, 09:19 | #58 | |
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Kraków
Posty: 527
Motocykl: TA 650
Przebieg: mój?TA?
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 3 godz 6 min 40 s
|
też trochę obok tematu, widać ile lat musi minąć by coś się zmieniło...
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1...awantura_.html Cytat:
a co do znaków, generalna zasada brzmi, że do lasu nie wolno wjeżdżać, chyba że są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach i teraz pytanie do nadleśnictw, które drogi są tak oznakowane i czemu jest ich tak mało? Ostatnio edytowane przez miroslaw123 : 06.05.2014 o 09:23 |
|
06.05.2014, 09:27 | #59 |
Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,642
Motocykl: ktm 640 adventure
Online: 3 miesiące 3 tygodni 6 dni 19 godz 11 min 9 s
|
|
06.05.2014, 09:29 | #60 |
No wybaczcie, ale jeśli sprawę śmiecenia w lesie maja załatwiać przepisy, to to trochę chore. Przecież to wewnetrzna kultura osobista powinna toto regulować.
Nie smiecę [nie tylko w lesie] nie dlatego, że mi nie wolno, ale to po prostu niezgodne z moim wychowaniem. BTW - śmietniki w lesie/górach = - roznoszenie smieci przez zwierzęta po całej okolicy [a jak taki woreczek foliowy zostanie uzyty do budowy gniazda, to nieszczęście gotowe - widziałam nóżkę bocianką amputowaną z powodu zadzierzgnięcia się woreczka na niej] - w górach przyzwyczajanie niedwiedzi, że mozna znaleźć tam coś dobrego - i niedźwiedzie zamiast trzymać się z dala od szlaku codziennie wieczorem chodzą tam na wyżerkę. Tylko chciałam dodać |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Dyskusja o pewnej Afric'e | Qba | Inne tematy | 27 | 19.11.2012 21:52 |