20.10.2011, 14:03 | #51 | |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Cytat:
Co do wszędzie widzę - to nie wszędzie, choćby tu: http://www.youtube.com/watch?v=Uf9CNpZzIl0 Dla mnie istotna jest skuteczność, bo a) taką mam drogę do domu przez całe prawie lato, b) często jeżdżę sam. I nie ma to związku z podpieraniem się po bokach. Ostatnio edytowane przez bukowski : 20.10.2011 o 14:07 |
|
20.10.2011, 14:03 | #52 |
Zarejestrowany: Jul 2009
Miasto: Szczecin
Posty: 2,984
Motocykl: CRF1100
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 7 godz 3 min 22 s
|
strasznie mnie ciekawi ta technika jazdy na siedząco? o której piszecie? jakoś mam wątpliwości...
według mnie , jazda na siedząco ma przynajmniej 4 podstawowe minusy, Twój kręgosłup zbiera wszyto to co normalnie, wybiorą nogi, brak możliwości kierowania motocyklem przez nacisk na podnóżki, dużo większa niestabilność motocykla w porównaniu do jazdy na stojąco, zasięg Twojego wzroku jest dużo krótszy, i jeszcze bardziej nic nie widzisz bezpośrednio przed motocyklem ( przy wolnych prędkościach). jakie są*zatem plusy..?
__________________
Super Lekkie Enduro (950 SE), do tego ROGAL i już jest fajnie.. |
20.10.2011, 14:10 | #53 | |
Zarejestrowany: Jul 2009
Miasto: Szczecin
Posty: 2,984
Motocykl: CRF1100
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 7 godz 3 min 22 s
|
Cytat:
__________________
Super Lekkie Enduro (950 SE), do tego ROGAL i już jest fajnie.. |
|
20.10.2011, 14:13 | #54 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Wszystko zostało już powiedziane, pozostaje spróbować i porównać. W wątku mowa o piasku; z mojego, skromnego doświadczenia wynika, że w rzadkim błocie też jest skuteczniej. Oczywiście, jeśli kryterium jest skuteczność a nie zabawa - i że nie mówimy o rodeo, tylko normalnym odkręcaniu.
|
20.10.2011, 14:14 | #55 |
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Bielsko - Biała
Posty: 1,364
Motocykl: dr650se
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s
|
Następnym razem spróbuję w koleinach na stojaka, pod warunkiem że będę miał kumpla do pomocy w dźwiganiu sprzęta. Samemu nie zaryzykuję, za stary już na to jestem
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?" "Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem "Dlaczego więc się tak spieszysz?" Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi. |
20.10.2011, 14:19 | #56 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
|
20.10.2011, 14:50 | #57 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 2,845
Motocykl: Pomarańczowy
Online: 2 miesiące 2 dni 10 godz 46 min 0
|
Ja sporo latałem Afri po terenie i róznie to bywało - na poczatku strasznie - kilka gleb. Piachy ćwiczyłem na nie wybudowanej A2 i obwodnicach
https://picasaweb.google.com/babel19...26315985580722 To miejsce szczególnie się Majkiemu spodobało ale generalnie ja sie wyleczyłem z jazdy klockiem po terenie, bo dużo większa frajdę daje lżejszy motocykl- obecnie drz - choć DRZ tez jest klockiem w porównaniu np do CRF 450 czy tez EXC 200 . Polecam filmiki Dirt Wise with Shane Watts - tam gość wyjasnia dlaczego i jakie zakrety na stojąco a jakie na siedząco. Po za tym jest sporo fajnych niuansów dotyczących jazdy w terenie np trzymanie motocykla kolanami podczas jazdy stojąc itp - wprawdzie wszytko jest prezentowane na małym kacie ale pewne rzeczy da się użyc na Afri I trening , trening do znudzenia Ostatnio edytowane przez Babel : 20.10.2011 o 14:56 |
20.10.2011, 15:06 | #58 | |
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Mysiadło
Posty: 503
Motocykl: xt660r
Online: 3 miesiące 2 dni 50 min 30 s
|
Cytat:
Endurasy-brudasy mnie tez ciągną ale na dwa motocykle ani miejsca, ani kasy. Choć jak skuter spieniężę to kto wie, co się jeszcze może stać |
|
20.10.2011, 15:41 | #59 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Piaseczno
Posty: 499
Motocykl: XTZ 750 ST 92 - z kratą, odliczam cały VAT :)
Przebieg: 65 000
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 31 min 34 s
|
czyli tak jak Biały:
po ósme) "patrz gdzie chcesz jechać, po pojedziesz tam gdzie patrzysz" ad Sneer: Co do jazdy na siedząco w głębokich kopnych koleinach - zgodzę się "na siedząco" i "na pająka" - po prostu zbyt duża prędkość i wąska, wysoka koleina nie daje możliwości pływania - a wyjazd z niej w sposób niekontrolowany zakończy się glebą. "Pływanie" - to własnie to "lekkie" trzymanie kiery. - " Na stojąco czasem trzeba jechać, bo łatwiej utrzymać równowagę, ale trakcja tyłu cierpi", jeśli masz na myśli to, że tylne koło zrywa przyczepność i buksuje: TAK - właśnie TAK ma być! Wg mojej teorii należy celowo zerwać trakcję, wprawić koło i elementy silnika wyższe obroty niż "pyrkanie" - efekt żyroskopu: motocykl pionizuje się automatycznie. Widać to na szybkich odcinkach Dakaru, gdzie tyłem zarzuca - i motocykl się samoczynnie pionizuje. Dlatego tak super się lata KTMami w offie - one mają taki nadmiar mocy, że tylne koło non -stop zrywa przyczepność (i opony zjadają dość szybko). EX pisał o tym: nie trzeba za*****zielać na III, wystarczy tzw "palnik" na II begu TYLKO na sypkim, i odejmowanie gazu tam gdzie to możliwe - by ostatecznie nie przyspieszać non-stop i nie osiągać wysokich prędkości. Ale bez napinki: jest to teoria części riderów. Chętnie posłucham innych teorii. Bo teorie są różne - pisałem o błędnej teorii "dociążania" przedniego koła siadaniem na baku przez co kilka osób za Chiny nie mogły nauczyć się jazdy w piachu. Ostatnio edytowane przez kamilltee : 20.10.2011 o 15:57 |
20.10.2011, 15:52 | #60 | |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Cytat:
Chodzi o to, że na siedząco tylne koło lepiej napędza, a ostatecznie to, co utrzymuje motocykl na powierzchni piasku to nie prędkość obracania się koła, tylko prędkość motocykla w poziomie. |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"Helpfl Staf", czyli technologia rejli w służbie Lejdis | ucek | Lejdis | 25 | 15.09.2010 20:52 |