21.06.2022, 15:49 | #491 |
Artek dobrze prawi, obecnie ciężko znaleźć szofera przez duże S.
__________________
kto smaruje ten jedzie Ostatnio edytowane przez Melon : 21.06.2022 o 17:16 |
|
21.06.2022, 16:35 | #492 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Przepraszam, że dopytam, ale mnie nurtuje: dlaczego przez "f"?
Nie żebym uważał się za doświadczonego. Broń Boże. Bardzo mało jeżdżę. Po prostu nie złapałem tego "f" |
21.06.2022, 17:04 | #493 | |
Cytat:
__________________
podpis bez buraczanych tekstów i życiowych prawd |
||
21.06.2022, 17:26 | #494 | |
Cytat:
Ja też bardzo mało jeżdżę, a ciężarówką w ogóle no wjazd na kanał to nie jazda. Motocykielem już więcej a przez cenę wachy mniej niż bym chciał/mógł. Robert dobrze pisze, u mnie w CT na budziku 100km/h jak jadę za "tirem"
__________________
kto smaruje ten jedzie |
||
21.06.2022, 21:21 | #495 |
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Reszel
Posty: 637
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 miesiące 1 dzień 11 godz 20 min 16 s
|
Te jechane "wolno bo mi wolno" to też można uskuteczniać.
Przykładowo Pyrkam sobie. Jak widzę, że zgrupowało się trochę aut to można zjechać na najbliższą zatoczkę i wypuścić taki peleton. Czy zachęcić do wyprzedzania kierunkiem jak widać, że ktoś ma okazję, a dyga z wyprzedzaniem. Moim zdaniem największą manianę robią ci co jadą za nim na zderzaku i blokują lepszym/odważniejszym "drajwerom", czy kierowcą w bardziej dynamicznych maszynach. Inna opcja. Jak widać auta się grupujące a nie chce mi się co chwilę zatrzymywać to jednak trochę dołożyć do pieca min do około przepisowej prędkości. I jeszcze jedno. Widzisz tira na swoim ogonie to albo zjazd, albo wstawiasz prędkość min +1 km/h jego przelotowa. Mimo nadprezentacji buractwa w tej grupie zawodowej. Jednak chłopaki jakoś wartość dodaną tworzą swoją jazdą. Poza tym chyba stawkę mają z kilometrówki. Dlatego elementarny szacunek im na drodze się należy. Mimo kontrowersji. Tak w ogóle to "Moto" rządzi. Szybki winkiel i dynamiczne wyprzedzanie. V-max niekoniecznie. Zdrówka wszystkim Bajkerom. Trzymajcie się!! No i... uważajcie na siebie. |
22.06.2022, 08:54 | #496 | |
Zarejestrowany: Jan 2016
Miasto: Kalwaria Zeb.
Posty: 729
Motocykl: nie mam już Afryki
Online: 3 tygodni 5 dni 16 godz 6 min 0
|
Cytat:
Wiadomo że aż takiej precyzyjnej nogi nie mam ale trzymając prędkość dopuszczalną to jest z mojej strony zazwyczaj 55 albo 77 itd na moim liczniku. Wiec gość z dużego nie miał raczej 45 tylko właśnie 50 no tak moze 48 a może 53. Ogólnie wiem że chłopaki lekko nie mają. Bardzo pilnuje tego zeby nie wjeżdzac przed duzego zeby za 1km skrecić i go blokować. Ale w tym przypadku jak wyjechałem to jego nie było. Pojawił sie we wstecznym po około 200m i na odcinku kolejnych 300m mni edojechał na zderzak i tak sie obsrywał dopuki nie zjechałem w swój skręt a i to zrobiłem najwyraźniej mało sprawnie bo tam coś wymachiwał kończynami.
__________________
Ex moto: RD04, WFM 1972, WSK 1967, WSK 1982, MZ ETZ 1991 |
|
22.06.2022, 11:52 | #497 |
Dobrze, że chociaż ręce miał na kierze
Co do kilometrówki to obecnie może z 3-5% na krajówce jest na tej "nielegalnej" premii, międzynarodówka 99,9% na dniówkach i z reguły nie trzeba się spieszyć, ale są nadgorliwcy
__________________
podpis bez buraczanych tekstów i życiowych prawd |
|
22.06.2022, 13:51 | #498 | |
Cytat:
Ja ostatni (póki co) i pierwszy wypadek ze swojej winy miałem ponad 25 lat temu. Nieskuteczność hamulców dużego fiata nauczyła mnie zostawiania dużych odstępów i nieufności innym kierowcom. Byliśmy niedawno w Holandii, w ciągu dnia dopuszczalna V max na autostradach to 100 km/h, spalanie 2 tonowego, 2 litrowego diesla (bez używania napędu elektrycznego, bo to plugin) wyszło 4.3 litra. Przy naszych ograniczeniach prędkości na trasach szybkiego ruchu regułą jest 5.5+. |
||
22.06.2022, 17:03 | #499 |
Ajde Jano
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,102
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 2 dni 10 godz 50 min 4 s
|
Nie znam się ale się wypowiem. Nie przestrzegam specjalnie prędkości, ale w terenie zabudowanym staram się aby tempomat nie był ustawiony więcej niż 70 km/h i nigdy nie wyprzedzam jak ktoś jedzie wolniej, nawet 40 km/h . Tempomat fajnie się dostosuje do poprzednika. Jak jedzie ciężarówka i w terenie zabudowanym się oddała to zwiększam prędkość aby trzymać się w jego tunelu, jadę elektrykiem to trzeba oszczędzać. Poza terenem zabudowanym na swojej stałej trasie tempomat jest na 100 km/h jak jest jakiś szybszy aby korzystać z tunelu aero ale przeważnie dopadamy zestaw dwóch ciężarówek i wtedy zostawiam ich z tylu i przestawiam tempomat na 90 km/h, bardzo rzadko jestem wyprzedzony przez tego który został z tyłu. Jazda w ten sposób jest spokojna i bezstresowa bo coraz mniej takich co jadą 100 w terenie zabudowanym a mój limit bezpieczeństwa to ewentualnie 80 za ciężarówką. Co do jazdy samotnej przez teren zabudowany do ustawiam 55 km/h na tempomacie i też jest ok . Na koniec i tak najwięcej czasu tracę przez dojazd 10km przez miasto i tylko na małym odcinku mam szansę skorzystać z buspasa. Tak wygląda przejazd ze wsi do prawie centrum, zdjęcie zrobiłem na skrzyżowaniu 29 listopada Lublańska bo tam straciłem ponad 15 minut aby je przejechać
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
22.06.2022, 20:48 | #500 |
Zakonserwowany
|
Dziś kolejna drogowa tragedia, której nie życzę nikomu jeżdżącemu na moto. Byłem świadkiem śmiertelnego wypadku, który wydarzył się 200 m przede mną, czołowe zderzenie moto z autem, jedna wielka masakra.
Niech zazna pokoju dusza tego młodego człowieka. Szczególnie ten sezon to jakaś katastrofa w moim regionie, trupy, ciężko ranni i tragedie rodzinne. Uważajcie na siebie x 2 i nie zapierdalajcie, pisze to ten co zamykał trzy paki na obwodnicy Romy we wczesny niedzielny poranek.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Przed siebie, na 6-7 dni (02.07-08.07) | Neno | Umawianie i propozycje wyjazdów | 3 | 30.06.2010 10:29 |
Plan B, czyli przed siebie na luzie | kiub | Trochę dalej | 42 | 12.11.2008 00:02 |