|
26.10.2023, 14:45 | #1 |
Łowcy z Łopola
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: O! Pole...
Posty: 1,226
Motocykl: Szwenduro
Online: 2 miesiące 2 tygodni 48 min 3 s
|
To do zobaczenia na miejscu. Jakiś zlot FAT?
|
26.10.2023, 19:15 | #2 |
|
|
26.10.2023, 20:58 | #3 |
Łowcy z Łopola
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: O! Pole...
Posty: 1,226
Motocykl: Szwenduro
Online: 2 miesiące 2 tygodni 48 min 3 s
|
Jeszcze jakby Kwintala z eliksirami zaprosić, to byłaby kuracja pełną gębą
|
11.11.2023, 19:38 | #4 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Księstwo siewierskie
Posty: 587
Motocykl: NX650 + EC250F
Online: 4 miesiące 3 tygodni 2 dni 9 godz 41 min 56 s
|
Chłopaki, które jesteście wyro?
Albo o 23 widzimy się przy barze |
11.11.2023, 22:04 | #5 |
Łowcy z Łopola
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: O! Pole...
Posty: 1,226
Motocykl: Szwenduro
Online: 2 miesiące 2 tygodni 48 min 3 s
|
Siedzę z winem na podwyższeniu za restauracją
|
12.11.2023, 16:27 | #6 |
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Lubliniec
Posty: 2,178
Motocykl: KTM LC8 950 ADVENTURE
Online: 2 miesiące 4 tygodni 6 godz 1 min 15 s
|
No to pewnie się widzieliśmy bo ja też na górze siedziałem. Jakoś 5 stolik od groty licząc.
|
12.11.2023, 19:18 | #7 |
Ja niestety nie dotarłem, bo młody spłatał figla i się rozchorował
Celujemy w kolejny termin czyli 16.12 |
|
13.11.2023, 10:48 | #8 |
Michał
|
Ja też się chyba szykuję. Dla tych co byli - jak było?
|
13.11.2023, 21:14 | #9 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Księstwo siewierskie
Posty: 587
Motocykl: NX650 + EC250F
Online: 4 miesiące 3 tygodni 2 dni 9 godz 41 min 56 s
|
Dla mnie koszmar introwertyka Pełno ludzi, hałasujących dzieci, a w nocy z każdej strony ktoś chrapie. Czyli podobnie jak na niektórych zlotach Co do odczuć zdrowotnych - byłam pierwszy raz to szału nie widzę, aczkolwiek faktycznie miałam dzisiaj mniejszy katar niż zwykle, więc może jednak..
|
14.11.2023, 07:21 | #10 |
Dominator.
|
Kilka lat męczyłem się z chorymi zatokami. Kilka lat bez węchu i z ciągłym bólem głowy.
U mnie powodem była alergia spowodowana czynnikiem chemicznym w "środowisku pracy". Cholernie długo szukałem przyczyny. Przeszedłem także profilaktycznie korektę przegrody nosowej. Wyciąganie bandaża to ciekawe "doświadczenie". Finalnie pomogła zmiana pracy. Po kilku miesiącach wszystko wróciło do normy, choć teraz "inaczej" się przeziębiam (i bardzo rzadko).Tochę o siebie dbam, tj. czapka wełniana ( merino oczywiście) już zawsze w chłodne dni. Lato na rowerze, kąpiele w jeziorze, jak za dzieciaka. Trochę zmieniłem dietę, schudłem i podciągnąłem wydolność. Aby podnieść sobie odporność trzeba kilku/kilkunastu wizyt w kopalni (info od przewodnika). U mnie wielkich zmian nie widzę po jednym noclegu, bo w tym czasie trochę saunowałem, łaziłem po Beskidzie Śląskim i uprawiałem inne "aktywności". Choć szczerze polecam taki nocleg, aby samemu sobie wyrobić własną opinię. Z praktycznych info: zatyczki do uszu lub słuchawki-jw. dużo chrapaczy, dzieci itd. Karimata ( ja z tych co wolą się odkryć w nocy, niż obudzić się zmarznięty) pod tyłek, bo sienniki cienkie i twarde. Spiwór własny mile widziany, choć na miejscu pościel też zrobi robotę. Można połączyć w jednym dniu poranne zwiedzanie Wieliczki z noclegiem w Bochni. Obie miejscówki warte odwiedzenia i porównania. Wieliczka także oferuje noclegi. W Bochni polecam hiperwentylacje z dzieciakami na boisku przy piłce, babingtonie etc. Miękkie obuwie w zupełności wystarczy. Świetne miejsce do spotkań rodzinnych!(największa grupa liczyła sobie chyba 18 osób). Alko nie pomaga w podnoszeniu odporności Ps. dziękuję za spotkanie pod ziemią. Ostatnio edytowane przez Artek : 14.11.2023 o 10:33 Powód: Ort., interpunkcja. |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Militaria w służbie enduro (temat"ukradziony"z forum dr) | Babel | Inne tematy | 9 | 24.04.2013 22:27 |