10lat na LC8.. test i szczera opinia.. o DZIKOLCU.. :)

[ex1]

Napisał Gilu

A do 1190 w R-ce może ktoś porównać?

rzuć okiem na kanale łowców zrobiłem film o 1190 R.
mniejsza awaryjność .. ale z tych 2 wybrał bym lc8. lżejszy, lepiej zawieszony bardziej ikoniczny, i ciekawy.

[Michal]

Napisał Gilu

A do 1190 w R-ce może ktoś porównać?

Miałem 950, 990 i 1190R. Nie ma co porównywać, stare lc8 to dzik i jednak, trochę ucywilizowana, ale nadal rajdówka. 1190R mimo dużo większej mocy, to dużo bardziej ugłaskany motocykl, dużo bardziej uniwersalny i z doskonałą elektroniką, jest łatwiejszym motocyklem do jazdy.
Nie zmienia to faktu, że wg mnie każde LC8 ADV to doskonały motocykl, który dobrze sprawdzi się w każdych warunkach, i jako asfaltowy turysta i jako offroadowy adventure.

P.S. Bardzo dobry film EX

Napisał Gilu

A do 1190 w R-ce może ktoś porównać?

Z jednej strony bardziej ucywilizowany z drugiej bardziej dziki łatwiej nim się jeździ , jest mniej zero jedynkowym, lepiej skręca, przyspiesza i hamuje. Gorzej w terenie i wygląd już bardziej normalny. Jak na razie totalnie nie zawodny

[Michal]

Napisał Dubel

Z jednej strony bardziej ucywilizowany z drugiej bardziej dziki łatwiej nim się jeździ , jest mniej zero jedynkowym, lepiej skręca, przyspiesza i hamuje. Gorzej w terenie i wygląd już bardziej normalny. Jak na razie totalnie nie zawodny

Potwierdzam niezawodność ! Zrobiłem 83000km bez najmniejszych problemów, jeżdżony w terenie, miesicie, turystyce i na torze, bardzo uniwersalne moto.

[rumpel]

Pytac Bartola

[Babel]

Michał a czy byłby szansa podjechać do Ciebie przymierzyć się ( bez jeżdżenia) - z tego co pamietam mieszkamy gdzieś w miarę blisko siebie

[zimny]

Miałem taki epizod że wracając z kumplem SituGS nie pamiętam już skąd się zamieniliśmy. On miał 950 S czy R - nie pamiętam, ale ta najwyższa wersja. Ja na GSie. Siadając na KTMa byłem jak primaballerina - paluchami ledwo do gleby sięgałem, mam 173cm wzrostu. Mega wysokie to było.

O ja pierdzielę, jak zawracałem na wąskiej drodze to prawie w krzaki poszedłem bo ogranicznik skrętu był jakoś tak w połowie tego co w GSie Na przelocie autostradą to 60km wystarczyło abym w ogromną radościa wsiadał na GSa. Nie zjeżdżaliśmy z czarnego - bo wtedy zapewnie byłoby zupełnie odwrotnie.

Co powiem - jak obroty przekroczyły 5 tysi to faktycznie dzieje się, oj dzieje Raczej jednak nie jest to maszyna dla mnie - chyba zbyt radykalny.

Mimo, że uważam ją na najładniejszy wizualnie rasowy motocykl ADV jaki kiedykolwiek zrobiono. Poważnie, zawsze mi się podobał

Pozdr
zimny

[Michal]

Napisał Babel

Michał a czy byłby szansa podjechać do Ciebie przymierzyć się ( bez jeżdżenia) - z tego co pamietam mieszkamy gdzieś w miarę blisko siebie

Hej

Nie byłoby problemu, gdyby nie to, że sprzedałem go 3 tygodnie temu...
Miałem wyższą kanapę, moja żona ma 175cm, i dotykała ziemi końcówką palców.

P.S. Ja chyba po drugiej stronie katowickiej.

[Babel]

Napisał Michal

Hej

Nie byłoby problemu, gdyby nie to, że sprzedałem go 3 tygodnie temu...
Miałem wyższą kanapę, moja żona ma 175cm, i dotykała ziemi końcówką palców.

P.S. Ja chyba po drugiej stronie katowickiej.

Oj nie fart - a to Twoje ogłoszenie było na OLX z Warszawy?
No i ja deczko niższy od Twojej żony jestem - ale to można coś podziałać w kwestii obniżenia( trochę się doktoryzowałem w tym temacie internetowo )
Jest jeszcze jeden w Skierniewicach - może podjadę go zobaczyć pod tym kątem

[Michal]

Napisał Babel

Oj nie fart - a to Twoje ogłoszenie było na OLX z Warszawy?
No i ja deczko niższy od Twojej żony jestem - ale to można coś podziałać w kwestii obniżenia( trochę się doktoryzowałem w tym temacie internetowo )
Jest jeszcze jeden w Skierniewicach - może podjadę go zobaczyć pod tym kątem

Nie wiem czy na mojego patrzyłeś , ale tak, był wystawiony na olx.
Ta ze Skierniewic identyczna jak moja. Obniżenie to chyba tylko przeróbka kanapy, ale jeśli dasz radę ogarnąć wysokość to model bardzo polecam.