13.11.2014, 21:50 | #31 |
nie wiedziałem że Ron Jeremy tak umie jeździć, szacun
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
|
13.11.2014, 22:24 | #33 |
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: TYCHY
Posty: 428
Motocykl: SD02
Przebieg: 000000
Online: 2 miesiące 9 godz 3 min 21 s
|
Temat ruszył, wiadro ma w standardzie układ hamulcowy CBS, wystepuje równiez z ABS. Capo tylko ABS. Jak sprawdza sie CBS w praktyce, rozmawiałem z goście co lata na wiadrze i zachwycony, nie uzywa tylnego hamulca aby dohamować.
__________________
Kiedyś Tygrysek |
13.11.2014, 22:50 | #34 |
Capo ma jedną wadę będzie ciężko go sprzedać, jeśli Ci nie podejdzie. Na pewno ciężej niż wiadro.
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. |
|
14.11.2014, 08:33 | #35 |
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Stalowa Wola/ MIELEC
Posty: 1,056
Motocykl: TransAlp+Multistrada + Cagiva Elefant
Przebieg: hohoho
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 10 godz 31 min 27 s
|
Capuś posiada też na szczęście mega zaletę - NISKĄ CENĘ!!!
__________________
https://www.facebook.com/PAKVENTURE2021 https://www.facebook.com/pages/Proje...91516340945760 https://www.facebook.com/himalaje2018/ High Riders - Himalayan Story 2018 |
14.11.2014, 09:36 | #36 |
taaak, świeży- od listopada 2004...
|
Hej- wywołany do tablicy cos tu napiszę
-faktycznie , przez ostatnie 4 lata "ujeżdżałem" Capo w wersji RR (dosyć się różniący od wersji zwykłej)- sprzedałem po to żeby zamienić na dużego, świeżego Kata- ale nie dlatego, ze coś nie halo było z Kapiszonem- wręcz przeciwnie- poszedł w dobre, znajome ręce i do tego z duuuużym żalem, bo to dobry motocykl był i jest nadal, i tak dla porównania z Wiadrem:- capo waga na sucho-235 kg- wiadro 275, capo pełna regulacja przedniego zawiasu(tłumienie i dobicie) jak i tylnego amora, średnica lag : capo 50 mm, Wiadro 43 mm- spalanie- moje Capo spokojnie mieściło się w przedziale 5,5l do 6,5 litra/100km -z kuframi bocznymi i plecakiem- nie do końca wiem jak z tym w varadero- wiem, że starsze wersje trochę piły...zresztą- capo też jak pogonić powyżej 150/h też potrafiło 7l osiągnąć- to w końcu fałka tysiąc....a silnik jest robiony przez Rotax-a (zdaje się ,że skuterach śnieżnych Bombardier jest to samo- silniki te są po prostu nieśmiertelne- może nie powalają kulturą pracy na wolnych obrotach, ale im wyżej tym lepiej trakcja:- miałem okazję jeżdzić i wiadrem na gaźniorach i na wtrysku, pannąEuropą również- capo jest pod tym względem bezkonkurencyjne, super składa się również w ciasnych zakrętach i to mimo sporej wagi (np w porównaniu do AT)- ten punkt zawsze będę cenił w Aprilii- swojego czasu była zajawka na niektórych forach a'propos pękania ramy w Kapiszonach- był tam jeden bodajże Duńczyk z taka ramą- tylko raczej sie nie chwalił z jaką prędkością najechał na "śpiącego policjanta" sumując- moto b.ciekawe, i rzeczywiście jak Rumpel napisał- mocno niedoceniane- dość rzadkie w Pl, a wersja RR to juz wogóle...jest w Polsce ok 10 szt- z których 90 % znam osobiście...-najwięcej tego jest w US- tam też jest najbardziej żywe forum/wątek tego motóra- -jak każdy sprzęt- ten tez ma swoje "zady i walety"- jego słabość to układ elektryczny- trzeba sie trochę pobawić z połączeniami/ kostkami, regler też obejrzeć- zresztą wszystko spokojnie można znaleźć w opisach na małym wprawdzie ale bardzo wdzięcznym( z powodu ludzi) forum Caponorda (caponordforum.cba.pl)- i po wszelkie szczgółowe wskazówki tam właśnie bym odesłał - a kol. wrocławski Matjas rzeczywiście miał capo- ale też i miał sporego pecha- trafił w mocno niedoinwestowana sztukę, dużo czasu poświęcił, wyszło bardzo dobrze, szkoda ze sie po0zbył, bo- zresztą- Capo po matjasie jeździ i ma się dobrze pod kolejnym już chłopakiem z capoforum- z kolei Be3stia z forum trampkowego ujeżdza identyczną RR i chwali sobie w/s części- jest na capoforum człowiek, który nie dość że prowadzi motonaprawy to równiez jest w stanie zdobyć każdą część do Capo (ISM motocykle-Jagiel) - u mnie Kapiszon przejechał 40 tysi, były i wyjazdy po 7 tys na raz(tzn na jeden 2 tyg wyjazd)- nigdy mi się nie zdarzyło ściągać moto na lawecie dlaczego sprzedałem?- zawsze chorowałem na dużego Kata- a miałem już mniejszego więc- wszystkiego trzeba spróbować -aha- wprawny kierownik da również radę w lekkim ternie (czego ani wiadro ani tym bardziej Paneuropa nie zrobi!) -żeby tu nie rozwodzić sie nadto - w sprawach bardziej szczegółowych chętnie odp na -a pzdr, Ostatnio edytowane przez Jarek : 14.11.2014 o 09:41 |
14.11.2014, 18:42 | #37 |
Administrator
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 8,586
Motocykl: RD03
Online: 4 miesiące 4 tygodni 5 godz 5 min 13 s
|
275kg suche wiadro ? czy aby nie za dużo ci wyszło?
Załadowane wiadro w 2 osoby i 3 pełne kufry schodzi poniżej 5 na trasie oczywiście przy nie koniecznie jeździe o kropelce. Co do tego co potrafi wiadro to byłbym ostrożny z osądem. Też myślałem że to krówka póki nie zobaczyłem jak zostawia w dalekim tyle Afryki i GSy 12 , 1150 , oczywiście na średnio utwardzonych nawierzchniach nie w błocie po silnik. Miałem okazję zrobić rundkę. Faktycznie ma się wrażenie iż jest lżejszy w prowadzeniu niż wiadro i jakby ciut poręczniejszy w kierownicy. Kwestia przyspieszeń porównywalna choć nieco inaczej każdy z nich to robi.
__________________
AT03 |
14.11.2014, 19:06 | #38 |
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: TYCHY
Posty: 428
Motocykl: SD02
Przebieg: 000000
Online: 2 miesiące 9 godz 3 min 21 s
|
Czytam i analizuje Jestem skłonny za wiadrem, honda to honda. Dostep do części i akcesorii jest przy capo ogromny. Prawda jest taka, kupując 10 letni motocykl trzeba sie liczyć z awariami i naturalnym zużyciem. Problem to będzie, jak będąc juz na etapie kupna wpadnie mi zdrowa sztuka capo w oko Przewaga capo jest taka, że można zjechać z twardego, a przy wiadrze to juz lepiej sobie takie mysli odpuścić.
__________________
Kiedyś Tygrysek |
14.11.2014, 21:11 | #39 |
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: WARSZAWA
Posty: 174
Motocykl: RD04
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 14 godz 14 min 19 s
|
Wiadro poza asfaltem lata bez problemu. Tylko kierownik musi w sobie przełamać strach.
Poza tym łatwiej kupić plastiki do Wiadra niż do Caponorda. W ciągu ostatnich 2 lat wymieniałem 3 takie silniki bo się zatarły, więc z tą niesmiertelnoscią bym nie przesadzał |
15.11.2014, 23:08 | #40 |
Administrator
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 8,586
Motocykl: RD03
Online: 4 miesiące 4 tygodni 5 godz 5 min 13 s
|
I to jest słuszne podsumowanie. Też tak wybiorę szukając dalekobieżnego turystyka.
Egzotyka Aprilki kontra przewidywalność Hondy...... co kto lubi.
__________________
AT03 |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Aprilia ETX 125 | bicio | Inne tematy | 8 | 27.12.2011 16:20 |