10.08.2023, 09:18 | #31 |
Na to wychodzi
Kuba już się szykuje na przejęcie siódemki, którą szykujemy na oryginał i będziemy się wspólnie turlali bocznymi drogami obwieszeni szpejem turystycznym. Tak po naszemu. Co do pobocznego wątku - jak to mawiają - uderz w stół, a butelki po piwie się odezwą. Miał być żart, a żart, który trzeba tłumaczyć lub komentować jest nieśmieszny, jednak ze względu na dalszy rozwój wątku czuje się zobowiązany. Ania jest dla mnie partnerką i przyjaciółką, więc nie podejmuję się oceny, lub tłumaczenia czyja prawda jest bardziej w naszym związku. To jak porównywanie ryby z rowerem. Pchając wspólnie taczki obłędu zajmujemy się innymi rzeczami. Uzupełniamy się. Robimy to razem. Wynik jest dodatni, więc po co dzielić, kto zrobił więcej lub miał większą rację? Jeżeli chodzi o Afryki, to one i wszystko co z tym związane stało się naszym stylem życia (wyprawy, offroady, turystyka, i wszystko co można znaleźć na naszym blogu i nie tylko) i dla mnie dużo ważniejsze jest to, że patrzymy wspólnie w tym samym kierunku niż to, kto akurat w tym momencie podjął (lub zablokował) jakąś decyzję. Kiedyś, gdy przez dwa tygodnie błąkaliśmy się po Łotwie i Estonii, praktycznie nie widując ludzi chyba znalazłem klucz, dzięki któremu to wszystko się udaje. My po prostu lubimy przebywać na wzajem w swoim towarzystwie. To naprawdę spora sztuka. Czy to, że gdy siedząc przed chatką na wybrzeżu i ostrząc siekierę lubię patrzeć jak moja żona gotuje nad paleniskiem wodę na herbatę czyni ze mnie pantoflarza? Czy dużo bardziej męski bym był, gdybym robił to sam? Co do Giny - już dawno dotarło do nas, że dzieci nas nie słuchają. One nas naśladują. Więc taki model jaki wyniosła z domu zaczyna przekładać teraz na swoje ognisko, które właśnie wspólnie z Maćkiem zakładają. Wracając do motocykli. Pewnie kiedyś kupię RD03. Nie dlatego, że Ania mi pozwoli, ani nie dla tego, żeby pokazać kto tu rządzi. Po prostu dlatego, że chcę i wiem, że Ania to zaakceptuje.
__________________
www.kolejnydzienmija.pl 2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym 2015: Veni Vidi Wypici 2016: Muflon na latającym gobelinie 2017: Garbaty Jednorożec 2018: Czarny Jaszczomp 2019: Rodzina 50ccm plus 2020: Żółwik Tuptuś 2021: Chiński Syndrom 2022: Nie lubię zapierdalać 2023: Statek bezpieczny jest w porcie, ale nie od tego są statki 2024: Uwaga bo ja fruwam |
|
10.08.2023, 09:34 | #32 |
Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Łódź
Posty: 1,816
Motocykl: TA,RD04
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 21 godz 13 min 59 s
|
BRAWO.
A co do pobocznego wątku to żarty. Pozdrawiam CAŁĄ Twoją Rodzinkę i cieszę się że z Tadkiem spotkaliśmy Was zaraz po zakupie motocykla. ciał |
10.08.2023, 09:59 | #33 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,746
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 1 dzień 3 godz 57 min 3 s
|
tej choroby nie da się już leczyć i nie trzeba.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
ADEM cięzka choroba mojego syna | motomax | Inne tematy | 7 | 18.03.2019 10:37 |