14.03.2024, 12:05 | #31 | |
Zarejestrowany: Oct 2022
Miasto: Warszawa
Posty: 55
Motocykl: CRF1100
Online: 3 dni 22 godz 15 min 29 s
|
Cytat:
Dodałbym jeszcze pojemność >125 żeby komfort był większy i żeby nie zamulać na światłach jak stajemy na pool position |
|
14.03.2024, 12:10 | #32 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
Latałem bodaj z rok po mieście SH125 i nie powiedziałbym że to zamula. Rakietą może nie jest ale wystarczy do bardzo sprawnego latania po mieście. Do tego jest mega wąskie i śmiganie między autami to przyjemność. Oczywiście jakby była opcja to bym wolał SH300 ale nie na siłę.
|
14.03.2024, 13:54 | #33 |
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Sulejówek
Posty: 1,007
Motocykl: Fiddle
Online: 6 miesiące 1 tydzień 2 dni 11 godz 10 min 57 s
|
Ja też nie rozumiem za bardzo o co chodzi z tym zamulaniem 125 w mieście. Fiddle 125, którym jeżdżę, do 70kmh rozpędza się na prawdę sprawnie. Nie mając aspiracji do ścigania się, jest to wystarczające.
Co do małych kół, mam 12" i jeśli chodzi o Warszawę to nie narzekam. Drogi są przyzwoite. Za to gówniane opony i brak ABSu przy małej średnicy koła potrafi zaskoczyć. |
14.03.2024, 19:17 | #34 |
Ja o zamulaniu 125-ą w mieście odnoszę się do Warszawy, a autorowi zdaje się właśnie o to miasto chodziło.
Jeśli wskoczymy na którąkolwiek szybszą ulicę to mamy tam podniesienie prędkości do 70-80 km/h, co w praktyce oznacza 100 km/h. Poza tym w granicach miasta mamy też ekspresówki. Wtedy jadąc 125-ą stajemy się zawalidrogą, a to nie jest fajne. Pamiętam jak Suzuki AN 125-ką wybrałem się do Otwocka i wspominam to jako wyprawę A jak w wakacje musiałem Vespą 300 jechać 20km autostradą A2, to żadnego problemu nie było. Okazało się, że jest w stanie szybko zamknąć licznik (140km/h). Ciekawe ile przekłamuje |
|
14.03.2024, 19:34 | #35 |
|
|
14.03.2024, 21:24 | #36 |
Moderator
|
Ale dwuosobowa to raczej nie na Europę była
No i Cub dla wysokiego chłopa raczej troszkę za mała będzie. Kolana mają konflikt z kierownicą (podczas skręcania).
__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła |
16.03.2024, 19:30 | #37 | |
Zarejestrowany: Mar 2019
Miasto: Łódź
Posty: 273
Motocykl: CRF 1100 DCT
Przebieg: 42000
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 37 min 33 s
|
Cytat:
|
|
16.03.2024, 20:42 | #38 |
Kilka dni temu pogoda pozwoliła i przejechałem się swoją zabawką co mi ją Mikołaj pod choinkę przez komin wrzucił. Kymco Xciting 400. Ależ to zasuwa 37 kucy a rwie jak 50
|
|
17.03.2024, 09:39 | #39 |
trampkarz emeryt
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 2,755
Motocykl: DL1000A
Przebieg: za mały
Online: 2 miesiące 2 tygodni 2 dni 9 godz 55 min 58 s
|
Chłop pyta o 125 w danym budżecie. I czyta że najlepiej to 400 a w sumie to niech pomnoży budżet x2 i 750
Kochane forum jeździłem przez 3 lata takim sprzętem jak Aprilia Atlantic 200 do pracy, do centrum Warszawy. A mam 70km w jedną stronę. Jedynie gdzie czasem trochę brakło to przelot 17tka. Też zalecałbym jakieś 250 do 300 dla spokoju. Ale więcej, jak ma to być tylko miejskie wozidło to raczej bez sensu. To na czym czym bym się skupił to aby ta pojemność była w dość kompaktowym nadwoziu jak w gre nie wchodza jakies dalsze wycieczki. Bo czym innym manewrować taką SH a zupełnie co innego to Silverwing. Pozdrawiam Zimny |
17.03.2024, 10:44 | #40 |
No niech ma szersze spektrum
|
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Południowy Wshut - prośba o poradę | wujaszek_misza | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 10.08.2011 15:43 |