Pomysł na bazę kampera - Gaz Gazela 4x4

[dostawca]

Tak, mam gdzieś w szufladach rysunki, które zrobiłem kilka lat temu po zdjęciu wymiarów.
Tył chcę zrobić taką jakby szafę na pół metra gdzie będą narzędzia, liny itp, dostęp od tyłu. Coś takiego jak tutaj mają w sobolu. https://www.youtube.com/watch?v=MxeMOaiVbLI przewiń na 20:28



Srodek będzie z tyłu łóżko bo jeżdżąc land cruiserem lub moją imprezą denerwowało mnie ciągłe przekładanie tobołów, spanie ma być na zasadzie, staję, wylewam wodę i idę spać
Pod łóżko trafią jakieś szuflady. Łóżko dla młodego na razie jeszcze się zastanawiam, czy zrobić pod dachem taką półkę, czy jakoś zaadaptować obok naszego łóżka wzdłuż lewej ściany, jeszcze jest to do przemyślenia. Kuchnia raczej mnie nie interesuje, po prostu mam 2 palnikową kuchenkę na kartusze.
Największy ból to wysokość w środku, nie wyprostujesz się bo brakuje z 15-20cm. Ale jak się wyciągniesz na łóżku to już git.

To są maty bitumiczne z app, na to pójdzie jeszcze pewnie styrodur i alufox.

[Bohun]

Z łóżkiem dla młodego,
- po szerokości paki w nogach łózka głównego.
- składana na ścianę
- albo zabudowy z tyłu nie ciągnąć do samej góry i np tak, tylko ze tam niżej wszystko jest:

[Mirmil]

Napisał Ronin78

Ja widzę plus, że na wschodzie to popularne auto, tanie w naprawach, no i naprawią je wszędzie. Pojechać tam jakimś nowoczesnym wynalazkiem to jest wyzwanie.

Na wschodzie gazele, lady czy uaz jezdza albo w miastach, albo po wsiach. Nikt tym duzych tras nie robi.
Jak sie zepsuje to za godzine przyjezdza kumpel lub mechsnik z czesciami, naprawiaja i wracaja do domu.
Co innego dalekie trasy. Wybor jest prosty. Albo Germaniec albo Japonia.
Ja w trase wole jechac 30.letnim.mercedesem lub n8ssanem, niz 3 letnia ładą.
Ale miłosc nie wybiera, jak kogos trafi strzała miłości z napisem Rusek, to trzeba z tym żyć...

[El Kowit]

Napisał Ronin78

Rozważ jeszcze takie możliwości, przykład z brzegu, można szukać 4x4 i samemu zmotać:

https://www.olx.pl/d/oferta/vw-t4-ka...&sliderIndex=0

Mam rok młodszą T4 z tym silnikiem, obecnie 320kkm, kupiłem z 280kkm, po drodze zmieniłem pompę vacum, hamulce tył kpl, sworznie i niebawem będzie się kłaniać nagrzewnica. Poza tym jeździ.

Zakładając, że zgodne z opisem, to dobra oferta ale to nie jest auto porównywalne z gazelą. Nie rozkminiając jakości materiałów, zasadnym staje się pytanie po co i gdzie?
Tę T4, to ja panie Lublinem objadę w bardziej wymagającym terenie.

[El Kowit]

Czarny, Lublin to dość wdzięczny temat do modyfikacji ale jedynie tylnego napędu. ja wstawiłem reduktor od W260 i na wyrypie się temat sprawdził w 100%.
Jak pogadasz z Fazikiem, to sprzeda Ci patent na szybkie przywracanie do stanu fabrycznego

Nomen omen coraz częściej wpada w oko wersja autobus, jaką mam ja i mój dobry kumpel Nawet go po drodze zaparkował bezczelnie na moim podwórku - vis a vis Turbo Busa
Cały czas namawiam kolegę do zachowania go w stanie fabrycznym. To znaczy - drugim stanem fabrycznym, bo oryginalna buda była przerabiana w AMZ Kutno. On ma w pełni sprawny mechanizm otwierania bocznych drzwi. Właściwie wszystko tam ma ok.

Ale cóż... debil skończony ( ) chce go postawić na mostach patrola...
Na mostach Honkera się nie da, bo za wąskie.

Ja uważam, że Lublinowi wystarczy reduktor z napędem tylko na tył choć teraz przyszło mi do czajnika, e można by zaprząść do tego tylny, oryginalny most z reduktorem od Gelendy (jak mój) tylko kręcący wałem w drugą mańkę!
W sumie banalna przeróbka!

[El Kowit]

No dobra, gdzie tkwi pułapka w moim rozwiązaniu dołączonego napędu?

[Novy]

No to zabawę czas zacząć
Nie żebym był złośliwy czy coś. Podziwiam upór

[El Kowit]

Inwestuj w nowy. Ja popełniłem błąd i remontowałem skrzynię KIA z Lublina. Same fanty 1500zł a była do kupienia wyremontowana przez upadłą Andorię tczewska 5-tka z gwarancją za 2150zł... Dzisiaj nawet bym się nie zastanawiał i zastawił nerkę.

Nie doczytałem... GAZ w benzynie czy dieslu?