27.04.2023, 10:54 | #11 |
Silnik bym dał do zrobienia dla Pawła Wyrębiaka. Fajnie ogarnia zabytkową mechanikę.
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
|
27.04.2023, 11:27 | #12 | |
Cytat:
dawid8210 30 kilo Euro to jest na wyjściu. Drugie tyle pewnie trzeba położyć aby to miało ręce i nogi. Mam kumpla, który robi teraz R 12. Samo truchło do roboty kosztowało 60 kilo złotych. W tej chwili już przekroczył stówę a większość prac robi sam. |
||
27.04.2023, 11:48 | #13 |
U mojego teścia stał taki na wsi od wojny do lat 80. Co się z nim stało sam Bóg raczy wiedzieć. Cóż czasy skarbów ze stodoły chyba już dawno minęły. Gruby wiór.
|
|
27.04.2023, 12:01 | #14 |
Jeszcze w pierwszej połowie lat 90-tych można to było dostać do remontu za 10 kilo waszyngtonów. A kto miał dojścia na Ukrainie to pewnie i taniej.
Do tego kiedyś jak miałeś kontakty z panem, co robił na OBR w dużym zakładzie to mogłeś za małe pieniądze wszystko dorobić z dobrych materiałów i jak trzeba obrobione. Dzisiaj za każdą pierdołę czy usługę trzeba bulić kupę kasy a Ci co dorabiają części się cenią. Plusem jest, że jest chyba wszystko dostępne i z nowych klamotów możesz sobie całe moto złożyć. Jak to mówią tych cymbałów jeździ obecnie więcej niż ich wyprodukowali. |
|
27.04.2023, 12:29 | #15 |
Co to się wyprawia teraz z cenami to szaleństwo
Miałem kiedyś kompletnego Zundapp'a K-800 z wózkiem bocznym. Zamieniłem silnik na KS 600 bo miał więcej kuni (idiota, ale to teraz wiem) Silnik wymagał kultury technicznej przy składaniu, co na czasy PRLu było czasem bardzo trudne. Korby były na łożyskach igiełkowych prowadzonych w specjalnych koszykach. Układ smarowania problematyczny. Marna prądnica. Skrzynia biegów na łańcuchach. Każda awaria kończyła się raczej rozerwaniem obudowy Było trochę ciekawych tematów przy składaniu. Wałek zdawczy i koło talerzowe dobrałem od pewnego samochodu przy okazji zmieniając wolny dyfer koszowy na szybkie solo. Teraz czytam, że sporo jest nowych gratów współcześnie wytwarzanych, jak np wał korbowy już na klasycznych panewkach pompa olejowa o zwiększonej wydajności. Mnie wał korbowy pękł ze zmęczenia materiału (fotka) Ośkę trzymam Może starczy na Sh300 od DwaMariany Najdroższy przedłużacz z 80-letnią oską
__________________
Ale tu nie Politechnika, tu trzeba myśleć, jak mawiał pewien bosman ;-) Przestań naprawiać jak zaczynasz psuć! Ludzie, którzy twierdzą, że czegoś nie da się zrobić, nie powinni przeszkadzać tym, którzy właśnie to robią. |
|
27.04.2023, 15:48 | #16 | |
Cytat:
|
||
27.04.2023, 16:10 | #17 | |
Cytat:
Tylko po co mi ośka? |
||
27.04.2023, 17:13 | #18 |
|
|
27.04.2023, 17:14 | #19 | |
Cytat:
Pewna lokata. To będzie tylko droższe. Dobra! Żebyś nie był stratny dorzucę parę gratów od WSK 125
__________________
Ale tu nie Politechnika, tu trzeba myśleć, jak mawiał pewien bosman ;-) Przestań naprawiać jak zaczynasz psuć! Ludzie, którzy twierdzą, że czegoś nie da się zrobić, nie powinni przeszkadzać tym, którzy właśnie to robią. |
||
27.04.2023, 18:08 | #20 |
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Lubliniec
Posty: 2,228
Motocykl: KTM LC8 950 ADVENTURE
Online: 3 miesiące 1 dzień 5 godz 11 min 0
|
Mam gościa u którego w piwnicy w składzie węgla leży jakiś motocykl z 2 wojny. Nie jest chętny do pokazania ale parę alkoholików u niego pracujących potwierdziło, że leży tam jakiś motocykl. Gość to typowy chomik. Ma sporo starych aut, ciągników, koparek ale nic nie sprzeda a tylko dalej skupuje stary złom, stawia w kącie i to sobie rdzewieje.
|