03.08.2012, 14:46 | #11 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Piaseczno
Posty: 499
Motocykl: XTZ 750 ST 92 - z kratą, odliczam cały VAT :)
Przebieg: 65 000
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 31 min 34 s
|
ja też już mu to na PW wysłałem nie chcąc rozpoczynać kolejnej bezsensownej potyczki
__________________
jest XTZ 750 ST Desert Rat - dla znajomych Paproch SUPER TENERE - LEGENDA DAKARU http://passion4travel.pl/index.php/super-tenere-legenda-dakaru/ FB http://www.facebook.com/kamilltee |
03.08.2012, 15:20 | #12 |
Zarejestrowany: Jul 2012
Posty: 4
Motocykl: RD03
Online: 1 godz 50 min 28 s
|
no wlasnie, jeszcze raz dzieki dla kamilltee za zainteresowanie moim dylematem jako pierwszy
trampek, hmm... wszystko spoko tylko jakos bardziej przemawiaja do mnie dzielone, okragle oczka w ST i AT to tylko aspekt wizualny, ale kazdy ma przeciez inny gust.. jak narazie wyeliminowalem XT660Z (nowszy model) ze wzgledu na to ze panicznie boje sie wtrysku :P pod uwage nadal biore ST 750 i AT RD07 (w przypadku pierwszej moglbym pozwolic sobie na nia juz teraz i zostaloby mi jeszcze na wyposazenie dodatkowe, w przypadku RD07 musialbym raczej poczekac do wiosny). jest jedno ale, jak juz wspomnialem, blizej mi do adasia malysza niz do pudziana wiec obawiam sie czy dam sobie rade na sprzecie ktory wazy 230-240kg +dobytek... uciekajac od wagi zaczalem sie zastanawiac nad xtz660 (od 1995 w gore, z okraglymi swiatlami). jest na allegro kilka ladnych sztuk w niezlej cenie. ma troche mniejsza wage ale i sporo mniej mocy niz ST czy AT. czy ktos moze sie wypowiedziec na temat tego moto? jak z awaryjnoscia, jakies slabe punkty? jak sie spisuje na wyprawach? na jaka predkosc na czarnym po trasie moge liczyc zeby jej nie meczyc? generalnie chcialbym wiedziec co bym stracil a co zyskal w stosunku do AT i ST, wybierajac wlasnie 660. z gory dzieki |
03.08.2012, 15:38 | #13 |
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Zabrze
Posty: 918
Motocykl: Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie
Przebieg: x14tys
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 6 godz 3 min 19 s
|
660 na czarnym wymięka przy AT i ST, choć zależy jakie chcesz trzymać prędkości. Na pewno da się we znaki przy wyprzedzaniu powyżej 100km/h. Zadbane AT i ST przy 100-150kkm nalotu uważa się za dobrze dotarte, singiel będzie tutaj już po co najmniej jednym szlifie. Prócz niższej masy zyskujesz sporo niższe zużycie paliwa (nie wiem jakie ma to dla Ciebie znaczenie), zasięg niestety bez zmian, bo baniak mniejszy. Przy Twoich gabarytach motocykl dużo łatwiejszy do ogarnięcia. Mając porównanie do starej poczciwej XT600Z powiem tylko, że 660 jest dużo niższa (przy moich 172cm obie stopy mam na ziemi, na 600 brakuje mi z 5cm w każdej nodze), ale w łapach wydaje się być cięższa.
Napisz do Łukasza czym się sugerował przy wyborze, może się przysiadał do ST/AT: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=11652 |
03.08.2012, 20:32 | #14 |
Jak kółka to tylko dwa , a jak chcesz cztery - kup dwa motory :-)
Zarejestrowany: May 2012
Miasto: Lancaster UK
Posty: 756
Motocykl: 2x RD07A CRF1100 Adventure Sport
Przebieg: 90 tys
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 15 godz 43 min 30 s
|
Czytalem ostatnio ksiazke goscia , ktory obiechal cztery razy swiat na motorze , powiedzial:
" nie ma zlych motocykli, sa tylko zle przygotowane" |
04.08.2012, 12:53 | #15 |
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Bielsko - Biała
Posty: 1,364
Motocykl: dr650se
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s
|
xtz 660 jest praktycznie bezawaryjny, i znosi długie przebiegi bez przeglądów. Mój nie miał nigdy awarii. Ale to taki hardcore, być może trochę za wysoki i z wysoko ustawionym środkiem ciężkości. Afry są ciężkie i trochę przereklamowane, mają też parę wad. Znakomitym motorkiem na długie wyprawy i dzielnym w terenie jest dr 650, ale do niego w pewnym sensie trzeba "dorosnąć". Proponuję trampka, który powróci z najdalszej podróży i jest wygodny. Potem sam zdecydujesz, czy singiel, czy V. Profesjonaliści coraz częściej sięgają po stare single - są proste niezawodne i łatwo je podniesiesz
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?" "Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem "Dlaczego więc się tak spieszysz?" Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi. |
04.08.2012, 16:55 | #16 |
Bajrasz ostatnio przesiadał się z AT na dr-kę. Popytaj go o wrażenia i opinie o obu motorkach!
A ja przychylę się do zdania Lupusa- xtz 660 to bardzo dobry motocykl na długie wycieczki solo, a afryki faktycznie są ciut przereklamowane. Lubię moją AT i świetnie mi się na niej jeździ, ale na wycieczkę na wschód zdecydowanie wybrałbym coś lżejszego! Ostatnio edytowane przez Marcin-BB : 04.08.2012 o 16:58 |
|
04.08.2012, 18:13 | #17 |
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Stalowa Wola/ MIELEC
Posty: 1,056
Motocykl: TransAlp+Multistrada + Cagiva Elefant
Przebieg: hohoho
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 10 godz 13 min 54 s
|
Chodzi o motocykl a nie skuter.
__________________
https://www.facebook.com/PAKVENTURE2021 https://www.facebook.com/pages/Proje...91516340945760 https://www.facebook.com/himalaje2018/ High Riders - Himalayan Story 2018 |
04.08.2012, 23:57 | #18 |
Jak kółka to tylko dwa , a jak chcesz cztery - kup dwa motory :-)
Zarejestrowany: May 2012
Miasto: Lancaster UK
Posty: 756
Motocykl: 2x RD07A CRF1100 Adventure Sport
Przebieg: 90 tys
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 15 godz 43 min 30 s
|
Cytat jednego z naszych kolegów ( mam nadzieję , że sie nie obrazi):
Po paru latach na różnych motocyklach dam parę moich przemyśleń: - do jazdy we dwoje - dwa garnki - do jazdy długodystansowej - dwa garnki - im krócej tym bardziej jeden garnek - im dalej od cywilizacji tym mniej elektroniki - im gorsze paliwo tym ostrożniej z wtryskiem - im trudniejszy teren tym lżejsze moto i lepsze opony - im więcej bagażu tym bardziej Africa - im lepszy łącznik między podnóżkami a manetkami tym mniejsze znaczenie ma maszyna Może to komuś pomoże w wyborze. A teraz parę słów o ideologii i legendzie. Afryka do mnóstwa rzeczy się nie nadaje. Nie nadaje się na długie przeloty autostradowe, nie nadaje się na tor wyścigowy, nie nadaje się na tor motocrossowy, nie nadaje się do błota, nie nadaje się na kamienie, nie nadaje się w góry... Wszędzie jednak w tych miejscach widziałem Afryki. Nie twierdzę, że to najlepszy motocykl - są lepsze na tory, do błota, w góry. Ale ten wszędzie dawał radę. Nie twierdzę, że inne by nie dały. Po prostu nie widziałem tam tych motorków. Jest jakaś przyczyna: prawdopodobnie i ta o której ktoś tu napisał, że użytkownicy Afryk są bardziej skłonni do zabierania swoich motocykli tam gdzie być nie powinny. Tak, są na pewno bardziej rąbnięci. Tak się jednak dziwnie składa, że jeżdżą na Afrykach dobrzy ludzie, niekoniecznie zresztą najlepsi jeźdźcy. Wszędzie trafiają się dranie, ale środowiskowo afrykańczycy to najfajniejsza ekipa. Nie dlatego, że moja. Sam już jeżdżę suzuki DR, bo jestem już na Afrykę za słaby, nie udzielam się na afrykańskim forum, a w każdym razie nie częściej niż tutaj. Po prostu po kilku akcjach widzę, że afrykańczycy mają fajne serca, niezależnie zresztą od posiadanego sprzętu, większość moderatorów na tamtym forum przesuwa się innymi niż afryka motocyklami. Tam się najlepiej udają wszelkiego rodzaju akcje charytatywne, najłatwiej skrzyknąć ekipę, by pomóc komuś w potrzebie. To chyba tłumaczy trochę legendę tego motorka, która towarzysz mu w Polsce. A motocykl? Dla Was coraz częściej to kawałek żelaza, który potrafi Was podzielić zamiast połączyć. Pamiętajcie, że każdy z nas użytkuje ten motocykl inaczej. Jeden bardziej po czarnym, inny po zielonym. Jeden lubi szutry, inny błoto. Podziwiam Waszą odwagę do doradzania innym co powinni kupić, gdy tak niewiele wiecie o tych komu doradzacie. Ja Afryki nie polecam, ale środowisko na pewno tak. Ale przyjaciół poznaje się w biedzie, a tu biednych chyba niewielu I jeździć, a nie kłócić się! Cytat zaczerpniety bez zgody uzytkownika, ale dla mnie - prawdziwy!!!!!!! |
05.08.2012, 09:03 | #19 |
Zarejestrowany: Nov 2009
Miasto: Gdańsk
Posty: 585
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 7 min 40 s
|
|
05.08.2012, 09:33 | #20 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 23 min 12 s
|
Jesli nie jestes fanem kufrow i nie musisz koniecznie zabierac ze soba wszystkiego co masz w domu,to celowalbym w lekki sprzet.Do tego twoje wymiary i kierunek w ktorym chcesz podrozowac,nasuwaja mi tylko jeden model,dr650.Lekki,niezawodny,nie wysoki,niedrogi.Zapakujesz sie na lekko to mocy bedzie wystarczajaco duzo.Serwis zrobisz sobie sam,wiec utrzymanie to koszt czesci i plynow.Sprzet znany na calym swiecie,wiec o pomoc w razie czego nie bedzie trudno.Mysle,ze o to tu chodzi
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
potrzebna pomoc w wyborze motocykla | Ewela | Inne tematy | 32 | 04.03.2013 19:47 |