|
Hobby Forumowicza Lubisz misie, kwiatki czy też inne dewiacje - to forum jest po to, abyś mógł się podzielić swoim hobby |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
30.05.2023, 13:11 | #1901 |
Ajde Jano
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,107
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 2 dni 11 godz 21 min 59 s
|
Nie wiedziałem że nasze BIO rowery mają też tą zaawansowaną funkcję
, walking assist
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
30.05.2023, 21:18 | #1902 |
Asia
Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Złotoryja/ Wrocław
Posty: 2,273
Motocykl: XL750, CRF300RALLY
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 miesiące 3 tygodni 5 dni 23 godz 28 min 5 s
|
W niedziele po około 5km pedałowania pod górę spadłam z rowerem z urwiska kilkukrotnie koziołkując, zatrzymało mnie jedno jedyne drzewo które akurat miałam na swojej drodze. Podejrzewam, że dzięki niemu mogę to pisać bo na sam dół to było jeszcze sporo spadania.
Rower leciał wprost na mnie ale został w ostatnim momencie powstrzymany. Oberwałam tylko kamieniem, który toczył się z góry. Cały ten upadek wyglądał bardzo źle, byłam pewna, że połamałam obojczyk, mostek, łopatkę ale po kilkunastu godzinach spędzonych w szpitalu i licznych prześwietleniach okazało się, że nie mam ani jednego złamania. Jedyne spore stłuczenia. No poturbowana jestem cała od stóp do głów. A jak do tego doszło? Szybko choć jechałam wolno bo toczyłam się piąty kilometr pod górę. Droga szeroka, szutrowa, momentami wyłożona perforowaną płytą betonową. W pewnym momencie koło ujechało mi z tej płyty, chcąc wrócić z powrotem na swój tor jazdy trafiłam na dwa kamienie, które odbiły kierownice w stronę urwiska. Prawdopodobnie zrobiłam pół obrotu pedałem, wspomaganie zadziałało i pomogło mi skierować się w przepaść. Z rowerem rozstałam się dość szybko ale i tak mnie gonił. Myślę, że kask i plecak sporo zminimalizował uszkodzenia. Choć i tak czuje stłuczoną głowę. Nogi i łokcie podrapane, portki podarte, telefon rozbity a najbardziej ucierpiał obojczyk, bark, mostek i kręgi szyjne. Cieszę się, że tak to się tylko skończyło. Życzę Wam bezpiecznej jazdy i cobyście ubierali kaski nawet jak jedziecie do sklepu po bułki. Licho nie śpi. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze https://www.instagram.com/asia_moto/ XL750 + crf300rally |
30.05.2023, 21:32 | #1903 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,746
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 1 dzień 3 godz 57 min 3 s
|
Wypisz wymaluj mój przypadek. Spadłem niemal pionowo ze ścieżki Hohbergow prowadzącej na stary Ksiaz. Złapałem crankstrike o jakiś kamień a byłem i tak na krawędzi i poleciałem jakieś 5m w dół. Rower zawisł na drzewie nade mna. Gdyby nie plecak i kask to plecy miałbym fest rozorane a łeb szyty. Dokrecilem jeszcze 20km tego dnia ale bez radości bo bolało coraz bardziej.
Najgorzej dostały golenie, na prawej miałem krwiak wielkości pieści. Trzy dni tylko leżeć bo nie mogłem się pionizowac tak bolało No i ogólne rozbicie :/ Sport to zdrowie! Zdrowiej
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
30.05.2023, 23:04 | #1904 |
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 535
Motocykl: Brak
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 4 godz 24 min 40 s
|
Wy pr,ynajmniej uczciwie pracując na zdrowie i piekne widoki. Ja to przez głupotę. Z ciekawostek to nie mogę pociągnąć nosem , znaczy mogę ale boli płucko ale tylko przy pociąganiu nosem. Czyli jakieś pozytywy są nie siadam nosem przy stole
|
31.05.2023, 05:36 | #1905 |
Zakonserwowany
|
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, czasem przez głupi nie wytłumaczalny przypadek można sobie zrobić dużą krzywdę. W niedzielę widziałem niemiłego dzwona, dziewczyna na zakręcie nie wyrobiła i przywaliła w drzewo, grupa w której jechała wyrzezała mnie ze dwa razy na zjazdach bo zjeżdżam ostanio jak placek. Kask i ochraniacze zawsze, mi też uratowały dupę kilka razy.
Powodzenia i ostrożności .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
03.06.2023, 20:11 | #1906 |
Zakonserwowany
|
Pomijając personalne komentarze, może będzie dla kogoś inspiracją https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=39Ln2Fq29ts
Jechałem 601, polecam każdemu kto lubi telewizory.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
04.06.2023, 17:37 | #1907 | |
Łowcy z Łopola
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: O! Pole...
Posty: 1,230
Motocykl: Szwenduro
Online: 2 miesiące 2 tygodni 7 godz 12 min 39 s
|
Cytat:
Na początek przygody można zawsze tak: https://www.centrumrowerowe.pl/rower...boost-pd35602/ Silnik Chińczyk, ale marka producenta przynajmniej znana. |
|
04.06.2023, 17:59 | #1908 |
Zakonserwowany
|
Dziś kolejna wizytacja w Beskidzie Sadeckim. W Bacówce nad Wierchomlą jest możliwość ładowania baterii, koszt 3 zł od roweru, wypada mieć w plecaku swój rozdzielacz.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
04.06.2023, 19:53 | #1909 |
Zarejestrowany: Sep 2015
Miasto: Glisne
Posty: 970
Motocykl: RD03
Przebieg: posiada
Online: 2 miesiące 5 dni 1 godz 15 min 22 s
|
No proszę, być może się mijaliśmy. Byliśmy z żoną motorkiem w Wierchomli Małej kawałek nad stacją narciarską około godziny czternastej.
__________________
Świeć pomimo wszystko Bierz przykład ze słońca Ma w dupie,czy kogoś razi |
05.06.2023, 05:24 | #1910 |
Zakonserwowany
|
O czternastej to my piwo pili w drugim schronisku .
Pozdrowienia.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |