15.05.2020, 10:45 | #131 |
Ajde Jano
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,106
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 2 dni 11 godz 19 min 9 s
|
Ten Express WMF może jest z wysokiej półki ale kawę robi tylko dobrą, oczywiście dużo zależy od ustawień, zaletą jego jest powtarzalność i idiotoodporność. Nie da się w tym urządzeniu zaniedbać obsługi codziennej. Jeżeli nie wykonamy po wyświetleniu informacji, czynności umyj mnie, szczególnie nie da się tego zaniedbać na stacji benzynowej, bo ta informacja jest widoczna dla klienta, to expres w pewnym momencie się zablokuje. Dodatkowo mamy pełną informację dotyczącą kontroli wydanych kaw, co uszczelnia nam dochód i za te funkcje w tym expresie płacimy. Serwis tej maszyny, którego też nie możemy zaniedbać też wyskakuje po określonym czasie też, do tanich nie należy, no ale tak to jest jak się ma sprzęt tzw profesjonalny ( mały serwis 750 euro ale wymienia się między innymi zaparzacz) . Mając taki w domu lepszą kawę robi saeco, ale też jest bardziej dla mnie upierdliwy, bo tylko na mnie spoczywa obowiązek jego czyszczenia, członkowie rodziny tylko korzystają ale nikt się nie zniża do odkamieniania, czyszczenia, odtłuszczania co mnie bardzo denerwuje. Teraz zabrałem go na wieś i przynajmniej mam nad tym kontrolę, a na szewskiej korzystamy z WFM gdzie jak ktoś chce zrobić kawę a pisze umyj mnie , to musi sobie ten ekspres umyć, a jest to czynność bardziej idiotoodporna niż w saeco.
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
15.05.2020, 10:48 | #132 |
Mam te ziarna co na Orlenie;
z mojego ekspresu smakuja o wiele lepiej niz na stacji :-) Mozliwe, że to wina papierowego kubka ale moze tez expresu |
|
15.05.2020, 10:58 | #133 |
Ajde Jano
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,106
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 2 dni 11 godz 19 min 9 s
|
Nie kubka, raczej ustawień ekspresu, tam jest mnóstwo ustawień, na każdy młynek, na każdą kawę ale ustawia to raz serwis i pracownik raczej się tym nie bawi. U nas podciągnąłem niektóre parametry i kawa jest dobra ale nie tak dobra jak z niezbyt już młodego saeco. Może gdy zrobimy duży serwis gdy wymienia się też pompę, można wycisnąć jeszcze więcej, ale na razie to co jest wystarczy. Na pierwsze piętro oczekuje na uruchomienie już nowa zabawka, tylko znowu pewnie będę miał więcej roboty
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
15.05.2020, 15:37 | #134 |
Zakonserwowany
|
Przyznaję, jestem skrzywiony po 31 latach w Romie, każdy z Was by się skrzywił mając na co dzień zajebistą kawę. Czosnek, caffe na via condotti, wcale nie musi być mega dobra, ma kosztować bo to jest takie miejsce. Za kawę pałce 0.70 euri w barze, który mam pod domem. Sami kawę wypalają i bardzo mi smakuję, zresztą ogólnie w całej Romie kawa jest święta i oprócz barów prowadzonych przez obcokrajowców nie ma wtopy. Nie raz próbowałem się przełamać i za każdym razem było to samo, obrzydzenie. Przestałem w PL spożywać kawę po za domem, znaczy w domu też już nie pije bo mi się skończyła i nawet nie ma jak przerzucić bo nic nie jeździ. Zresztą nie tylko kawy, ale również nie jem włoskich potraw po za domem. Przerobiłem z córką wszystkie włoskie wychwalane krakowskie knajpy, tawerny i pizzerie i tak samo jak z kawą.
Jak moi kumple z Romy przyjechali do mnie w odwiedziny, to po za kawą zrobioną w domu z rzymskiej kawy oczywista, nie wypili niczego innego. To tak jak z bigosem, nie znam Włocha co potrafi zrobić dobry bigos .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
15.05.2020, 18:32 | #135 |
Zarejestrowany: Jul 2017
Miasto: Ostrowiec Św.
Posty: 480
Motocykl: KTM 640, NAT
Online: 3 miesiące 5 dni 20 godz 47 min 24 s
|
Tylko to też trochę wynika z przyzwyczajenia. Z kawą nie mam porównania, bo jak byłem parę lat temu we Włoszech to piłem bardzo mało. Za to taka pizza czy makaron, u nas też da się fajnie zrobić
Pod Krakowem jest taki lokal który składniki przywozi z itali, na kursy jeżdżą, pizza super. Tej prawdziwej neapolitańskiej nie jadłem, więc bezpośredniego porównania nie mam. Za to mam porównanie z pizzą z północy i naszą. Tak samo tam jak i u nas można trafić na słabszą. Tylko we Włoszech pewnie dużo rzadziej. Ja wiem, że dla Ciebie to herezje wygaduję :P |
15.05.2020, 20:53 | #136 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,744
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 1 dzień 3 godz 42 min 12 s
|
Na Sycylii widziałem w pizzerii pizzę z parówkami i czekolada tak ze kurwateges
Pizzę da się zrobić w cyc i u nas ale kawa to trochę mamy pod górkę bo nie ma ani kawy ani kultury jej spożywania. Nie będę tu smucił o mieszankach czy sposobach parzenia ale mimo ze niewielki ze mnie podróżnik to ckni mi się do tego espresso ze szklaneczka wody w tych sennych miasteczkach gdzie obcy ludzie potrafią moje dzieci pogłaskać po głowie. Życzliwe spojrzenia, gest dłoni i kawa zawsze pyszna. Te słoneczne wspomnienia to chyba połowa jej smaku, który pamietam. M
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
16.05.2020, 08:17 | #137 |
Zakonserwowany
|
Są np. lodziarnie, które żeby przyciągnąć nowych klientów wymyślają takie samki lodów że mi z samej nazwy chce się już rzygać, a co dopiero to zjeść. Podobnie jest z pizzą i innym tradycjonalnymi daniami. Widzisz Matjas, naszym problemem jest fakt że jesteśmy krnąbrnym, niezadowolony i wkurwionym narodem, który nie potrafi cieszyć się taką błahostką jak poranne caffe w barze, gdzie wszyscy się pozdrawiają i o 6 rano są uśmiechnięci. Kawa w IT jest czymś czego u nas nie ma .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
16.05.2020, 08:33 | #138 | |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Cytat:
wamać, a chciałem tylko dowiedzieć się, co kupić, żeby nie przepłacić. - zadanie: strącić z metalowej igły kurz i plastikowe śmieci wydłubane z rowków płyty - rozwiązania: szczoteczka (już od 20 zł!), welurek (30), gąbeczka (zwykła 5 zł, profesjonalna czyli z napisem "profi" - 50 zł, szczoteczka soniczna (200), myjka ulutradźwiękowa (600 zł), żel (zwykły 40 zł, profi japoński 250). Do tego wszystkiego jeszcze są płyny, kondycjonery i ch... wie co jeszcze.* specjalnie to tu wypisuję, żeby się czasem kredensu trzymać. wiadomo, że kawa we Włoszech czy Portugalii smakuje lepiej, wiadomo, że z profi ekspresu łatwiej dobry smak wycisnąć, wiadomo też, że trudno kupić u nas dobrą, o powtarzalnej jakości kawę. *zniesmaczony wyjąłem lupę i obejrzałem igłę - nie myta od ponad roku a płyt słucham niemal codziennie. okazała się być czysta jak łza. |
|
16.05.2020, 09:36 | #139 | |
Cytat:
Chyba mamy to w genach
__________________
kto smaruje ten jedzie |
||
16.05.2020, 10:17 | #140 |
|
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Beta RR 4T zakup | dzinks | Inne tematy | 126 | 06.03.2021 15:34 |
PRZEZ KRAJ PARTYZANTÓW, KOKAINY I KAWY: czyli pekaesem po Kolumbii. [Listopad 2011] | czosnek | Trochę dalej | 48 | 12.01.2013 01:50 |