ID.3 1st

Tak w elektrykach jest normalny akumlator z klientami odpowiadający za działanie elektroniki i systemów pokładowych.

Jeśli nie ma błędów i dźwięków to dziwne , pierwsze co mi przyszło na myśl to falownik ale on powinien chyba sypnąć błędami

[consigliero]

Dzisiaj mam odebrać samochód z serwisu. Auto będzie jeździć, przynajmniej taka wersja była podana wczoraj. Czy mamy przyczynę? Ciężko było uzyskać jakieś konkrety podczas rozmowy telefonicznej, ale jedyne co zrobili to podobno wgrali mu najnowsze dostępne oprogramowanie. To jest to oprogramowanie które miało przyjść jak wiosna, czyli powietrzem. Jak już auto było w piątek odstawione do serwisu to przyszła mi do głowy właśnie myśl związana z OTA. Są znane przypadki że auto zostało uceglone podczas robienia aktualizacji, tylko że w naszym przypadku nie miałem na ekranie żadnej informacji że otrzymałem możliwość ściągnięcia nowego oprogramowania. Drugim pomysłem był fakt jakby bateria HV była odłączona, a auto ma trzy zabezpieczenia na taki przypadek, w komorze spryskiwacza, jeden specjalny bezpiecznik , oraz kabelek w bagażniku. Tylko musiałoby dojść do fizycznej ingerencji, tak mi się wydaje, ni chyba że bezpiecznik się przepalił ale to by chyba serwis wychwycił
https://euroncaprescuesheets.blob.co...lectric_EN.pdf
Pozostaje uzbroić się w cierpliwość i poczekać na rozmowę u źródła, znaczy się w serwisie.

[matjas]

UCEGLONE kalka, ale ładna

[consigliero]

No i wychodzi na to że VW umie robić auta ale software nie jest ich mocną stroną. Samochód prawdopodobnie, jak pisałem wcześniej, wysypał się programowo i dlatego przestał jechać. Liczyłem że dostanę nowe oprogramowanie jak sama nazwa wskazuje OTA, over the air, ale się nie udało. Wiem z internetu że pewna ilość ID.3 była unieruchomiona podczas jej wykonywania. Nasz samochód poszedł chyba dalej, unieruchomił na samą myśl że chciałbym otrzymać nową wersję.

[matjas]

Shimano tez to potrafi. Ale zostają pedały

[consigliero]

Ten software zaczyna mnie fkurwiać. Dawno temu mogłem sobie ustawić miejsce ładowania ale 2.4 to zepsuło. Teraz mam 3.0 i mogę sobie ustawić punkt ładowania który nie znika po kilku godzinach, jest widoczny w aplikacji i w samochodzie. Tylko nic to nie daje bo aplikacja nie wie że auto znajduje się w punkcie ładowania. Jak patrzę w aplikację to mam ustawienia jak dla każdego innego miejsca ale w aucie jest zmniejszona moc i ładowanie do 100% . Na mapie pojawił się nowy znaczek, pozycja samochodu, ale rzekomo nie można jej określić bo ktoś nim niby jeździ. Do tego parę ustawień twierdzi że nie mam aktywnej umowy na mobilne usługi online, jak je posiadam. Teraz już mnie wcale nie dziwi że auto przestało jechać. Wychodzi na to że ideałem byłoby VW z oprogramowaniem od Tesli

[matjas]

a nie możesz zrobić downgrade'u softa przynajmniej czasowo, póki się jakiś Hindus nie obudzi z tymi bugami i nie zrobią nakładki?

[consigliero]

Nawet w telefonie to może być problem, a w samochodzie to już chyba byłby mega problem. Tak naprawdę jeżeli mi się auto nie wysypie na drodze to będę sobie radził jak do tej pory, nie zwracając specjalnie na to uwagi. No ale mam też taki papier na którym napisano że oprogramowanie docelowe dotrze do użytkownika końcowego, czyli mnie, w pierwszym kwartale 2021. Dotarło później ale dalej nie było docelowe, to 3.0 miało być wolne od wad a teraz czytam że 3.2 działa. Mam nadzieję że wgranie 3.2 nie skończy się kolejną wycieczką na lawecie do serwisu. Jednym słowem pozostaje jeździć i obserwować, a za chwilę ruszamy na wycieczkę do Pińczowa, tą która nam w piątek nie wyszła. Mam nadzieję że nie będzie powtórki z rozrywki

[matjas]

Wiem, że to marne pocieszenie ale większość moich osobistych wycieczek w robocie to pogoń za zdupczonym softem i konieczność dogrania czegoś co nie robiło w momencie kiedy maszyna opuszczała fabrykę - potem kolejne wersje nie do końca sobie radziły z usunięciem usterek a niektóre z nich były jeszcze niewykryte bo pojawiały się przy specyficznej koniunkcji funkcji urządzenia... Długa droga. Mam nadzieję, ze jesteś już mniej więcej u celu - tak jeśli idzie o Pińczów jak i soft

[consigliero]

Jak znam życie to soft z VW będzie wieczną pogonią za dobrym działaniem. Dość o kłopotach, wychodzi na to że albo wiosna się zbliża choć temperatury w nocy mocno poniżej zera, ale na całej wycieczce zużycie energii było raczej z tych wiosennych. Może jednak to nowe oprogramowanie coś poprawiło, myślę że asystent toru jazdy lepiej trzyma się też drogi i szybciej reaguje. Dodatkowo nowy soft wybiera sobie głównego użytkownika, który może więcej pogrzebać w ustawieniach, gość pewnie ma okrojone możliwości. Ładna pogoda była a Nida rozlała się szeroko na łąkach