23.03.2013, 12:01 | #21 |
22.10.2006, DTN :)
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kąty Wrocławskie
Posty: 3,778
Motocykl: RD07
Przebieg: IIszlif
Galeria: Zdjęcia
Online: 7 miesiące 3 tygodni 2 dni 15 godz 53 min 10 s
|
Pamiętaj, im nowszy samochód tym gorszy. Z $$$ w Terrano nie ma tragedii, wychodzi jak normalny samochód. Na pewno nie będzie droższy w utrzymaniu niż GV... o innych nie piszę bo nie wiem wiele. Suzuki 4x4 mają ten kłopot, że są małe. Mam jednego kumpla, absolutnego pasjonata Vitary i jego samochody urywają łby w terenie ale na dłuższą wycieczkę szkoda się tym denerwować
__________________
Real adventure starts where road ends... -AT RD07 Big Bore 'Troll Bagnisty, ziejący ogniem z regulatora Diabeł Pustynny' http://www.youtube.com/user/Miszapoland |
23.03.2013, 12:05 | #22 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Kraków/Brzozów/Gdańsk/Zabrze
Posty: 2,966
Motocykl: RD07a/1190r
Online: 11 miesiące 6 dni 6 godz 50 min 0
|
Pooglądałem Vitarę na żywo i faktycznie mało to cholerstwo, chyba jednak za małe. Powoli wracam chyba do idei Discovery
|
23.03.2013, 13:11 | #23 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Łódź
Posty: 1,288
Motocykl: RD01
Online: 2 miesiące 3 dni 6 godz 8 min 41 s
|
czosnek polecam forum Afryka .plecak.przygoda nie ma złotego środka chyba o tym wiesz a o ekonomi już nie wspomnę GRAND vitarę bym brał pod uwagę-wypraw SUV na dwie osoby -a co do LR to się narażę fanatykom marki ale jest to pojazd który na pewno zapewni ci bliski kontakt z miejscową ludnością . i nie ma maszyn które się nie psują
|
23.03.2013, 13:27 | #24 | |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 11 godz 45 min 13 s
|
Cytat:
DII też nie hamuje ale przynajmniej się odpycha Faktycznie jest sporo większy od Vitary i chyba od DI.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
|
23.03.2013, 14:50 | #25 | |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Łódź
Posty: 1,288
Motocykl: RD01
Online: 2 miesiące 3 dni 6 godz 8 min 41 s
|
Cytat:
Maciek chylę czoła , zdania nie zmienię nie posiadam /posiadałem LR opinie zaczerpnięte od osób które podróżowały tym środkiem transportu gdzieś dalej po świecie , Jak dla mnie LR to tylko def albo III ale tam komfort jak w uazie . wyprawówka czym prostsza tym lepsza i najlepiej jak by jeździła na wodę . większość sprzętów trafia na rynek mocno wyeksploatowane bo nikt nie kupuje woła roboczego do jazdy po szerokich czarnych drogach |
|
23.03.2013, 15:20 | #26 |
Autobanned.
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wawa
Posty: 5,225
Motocykl: Tesco
Przebieg: 45 555
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 4 godz 15 min 4 s
|
W Afryce i krajach arabskich to jednak Toyoty i inne Japońce rządzą nie LR.
__________________
Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański.
|
23.03.2013, 15:38 | #27 |
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Krasne koło Rzeszowa
Posty: 883
Motocykl: RD04
Przebieg: 99 999
Online: 3 tygodni 23 godz 33 min 29 s
|
Ale Czosnek chce auto codziennie na miasto i na wyprawy 2-3 razy w roku.
Nie sugerujcie chłopakowi, że ma jeździć Defem, albo Tujotą 40 lub 60 Kup sobie Disco II, albo.... co chcesz ale odpowiedz sobie, gdzie będziesz jeździł i ile. Twoja kasa.
__________________
Chory na off-road - Discovery I Africa Twin RD04 |
23.03.2013, 16:03 | #28 |
gsm: 512242193
Zarejestrowany: Jul 2006
Miasto: Rzuchów
Posty: 5,194
Motocykl: RD11a
Galeria: Zdjęcia
Online: 4 miesiące 3 tygodni 1 dzień 4 godz 10 min 44 s
|
Ale przecież pirania napisał jasno i ją sie znim zgadzam jako jedyne auto gv jest ok jako wyprawowka bez sensu ale przecież nie znaczy że sie nie da duże auto na dużych kołach pali swoje pamiętaj o tym jeśli planujesz wypad dalej
__________________
Kowal zawinił - cygana powiesili |
23.03.2013, 17:13 | #29 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Kraków/Brzozów/Gdańsk/Zabrze
Posty: 2,966
Motocykl: RD07a/1190r
Online: 11 miesiące 6 dni 6 godz 50 min 0
|
Chodzi o nie popadanie w skrajności. Nie ma się co oszukiwać, większość czasu auto będzie spędzało na asfalcie ale chce mieć możliwość również zapakowania go na dłuższy czy krótszy wypad tam gdzie asfaltów nie ma. Druga sprawa to w miarę ekonomiczna eksploatacja, części w przystępnej cenie itp. Nie sztuka kupić super furę ale trzeba to potem jeszcze utrzymać Gdyby koszty nie grały roli to bym nie zadawał głupich pytać
Co do Discovery to słyszałem właśnie, że jest to fajny i w miarę ekonomiczny kompromis pomiędzy on i off. Prawda li to ? |
23.03.2013, 17:25 | #30 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 28 min 4 s
|
|