12.05.2015, 22:25 | #631 |
Zarejestrowany: Jan 2014
Miasto: Rz-ów
Posty: 648
Motocykl: RD07
Online: 3 tygodni 2 dni 14 godz 2 min 49 s
|
Wbiję się tutaj z takim pytaniem, bo nie chcę nowego topika zakładać a temat raczej krótki:
Po myciu RD07 karczerem na stacji (wiem, że to głupie z zasady...ale presja czasu, plus brak ludzkich warunków garażowania czasem zmusza to tego), moto zrobiło dziwną rzecz: Na wolnych pracowało bardzo ładnie, ale przy przekroczeniu ok. 3250 dusiło jeden gar. Silnik kręcił, ale obrotomierz spadał praktycznie do zera. Do tych 3250 obrotów, normalnie oddawał moc, na każdym biegu, ale wystarczyło troszkę przesadzić z gazem a od razu wskazówka obrotów leciała w dół i moto pracowało nieregularnie. Postał trochę po powrocie pod dom, ociekł, osuchł, i niby znowu jest wszystko ok. Wkręca się normalnie. Jakieś poszlaki? Gdzie się mogła dostać woda i co posprawdzać coby przy jakimś przejeździe po kałużach mi tak nie zrobił? Miałem kiedyś podobnie w 2T 125 (zduszenie po zamoczeniu moto), tyle że tam zrzucałem raczej na to, że miałem nieszczelność na rurze kolektora. I ideę jaką sobie do tego dorobiłem wygląda tak, że woda uderzająca w gorące rury mocno paruje, dostaje się przez nieszczelny wydech do gara i do wydechu (a że to dwusów to jeszcze podsysa trochę tej pary) i dlatego go dusi. Myślicie że tutaj jest cień szansy że może być podobnie? |
12.05.2015, 22:44 | #632 |
Michał
|
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, są dwa problemy, silnik pracuje nieregularnie i obrotomierz wariuje, ale dzieje się to oddzielnie..z tego co piszesz.
1 Woda + stara instalacja WN to może być powód przebicia i wariowania silnika (obroty, dziwne dławienie), tu masz temat podobny: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=23861 2 Czujnik obrotów nie wiem gdzie jest umieszczony w Afryce, ale warto to sprawdzić Ostatnio edytowane przez Mhv : 12.05.2015 o 22:48 |
12.05.2015, 23:34 | #633 |
Zarejestrowany: Jan 2014
Miasto: Rz-ów
Posty: 648
Motocykl: RD07
Online: 3 tygodni 2 dni 14 godz 2 min 49 s
|
Sprostowanie:
Jak sprawdzałem po oschnięciu motoru, wszystko wracało do normy. Po umyciu motoru, podczas jazdy i na luzie na postoju objawy: Wszystko pracuje pięknie do ok. 3250. Obrotomierz, silnik, oddawanie mocy. Wszystko cacy. W momencie przekroczenia ok. 3250 obrotów, obrotomierz leciał w dół do praktycznie zera, a jeden gar jakby gasł. Silnik ewidentnie tracił moc, ale dodając gazu, wciąż coś tam mocy dodawał...tyle że obroty na wskazie zero. Po odpuszeniu gazu albo wbiciu wyższego biegu (czyli gdy obroty znów spadały do okolic 3000) silnik znowu zaczynał pracować jakby wszystko było ok. Reszta elektryki bez szwanku (szpej, kontrolki na tablicy, plus wszystkie światła i kierunki). Hmmm...zmieniałem ostatnio świece. Może którąś fajkę ciulowo założyłem, dostało trochę wody i zaświrowało. Poprawcie mnie jeżeli się mylę, ale obroty są zliczane z tylnego gara w AT prawda? Ostatnio edytowane przez Maurosso : 12.05.2015 o 23:40 |
15.05.2015, 18:43 | #634 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 11 godz 45 min 13 s
|
Pewnie moduł zapłonowy szwankuje lub kable wysokiego napięcia. Ja bym stawiał na zawilgocenie modułu lub kabli.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
17.05.2015, 00:23 | #635 |
Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
czujnik bocznej stopki
|
21.05.2015, 22:02 | #636 |
Zarejestrowany: Jan 2014
Miasto: Rz-ów
Posty: 648
Motocykl: RD07
Online: 3 tygodni 2 dni 14 godz 2 min 49 s
|
Będąc w okolicy stajni, podpytałem zaocznego szefa wątku co o tym myśli. Jego wizja [parafrazowana]:
"NIGDY NIE MYĆ MOTORU KRACZEREM! Najprawdopodobniej było tak: myjąc wodą pod ciśnieniem, powstała mgła wody i tych syfów myjących, plus błota, oleju i innego gówna, która dostawała się wszędzie. Do każdej kostki, pod fajki, moduł, kable WN etc. itp. Wkręcając na wyższe obroty, pojawiały się dzikie prądy i przebicia, przez które moduł trochę głupiał z uwagi na to, że jest to jeszcze ta starsza wersja (tyrystorowa?), a nie mikroprocesorowa co w RD07A. Jest to typowy objaw powoli umierającego modułu. Jeżeli stało się raz i tylko po myciu karczerem, to raczej zbagatelizować sprawę, ale powolutku rozglądać się za zapasowym modułem. Jeżeli powtarzać się będzie częściej, rozglądać się za modułem szybciej." Topiłem moto po silnik kilka razy na Ukrainie i nic podobnego się nie wydarzało, więc tłumaczenie wydaje się logiczne. Ma ktoś może namiary na moduł RD07 w ludzkiej cenie? ;> |
22.05.2015, 15:42 | #637 |
Tomaj
|
Hej.
Zgadza się (są tam tyrystory i scalak, który ,,pilnuje''/,,sprawdza'' kąt wyprzedzenia zapłonu). Moduł taki można bez problemu naprawić (elektronika w nim z lat 80' tych - jest kolega na forum który coś takiego wykonuje). Cena używki to nawet koło 700 zł (jest jeden na OLX). Gdybym znalazł gdzieś używany sprawny w rozsądnej cenie sam pewnie bym sprawiłbym sobie taki na zapas/ w razie gdyby, tymbardziej że cena w serwisie to jakieś 2500-3000zł. Na Twoim miejscu, zacząłbym od czegoś innego. Sprawdź proszę instalację i złącza(kostki) na drodze: moduł - cewki - impulsator itd. Poniżej masz link do tematu, który przerobiłem: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=23058 (jeden z moich kolegów podstawił mi moto z podobnym problemem jak u Ciebie - winne okazały się zaśniedziałe styki w jednej z kostek) |
22.05.2015, 16:34 | #638 |
Zarejestrowany: Jan 2014
Miasto: Rz-ów
Posty: 648
Motocykl: RD07
Online: 3 tygodni 2 dni 14 godz 2 min 49 s
|
Tak też zrobię.
Elektrykę staram się trzymać we względnie dobrym stanie, ale cewki i impulsator przy ostatnim oglądzie pominąłem. Zajrzę i upewnie się że wszystko ok Dzięki za link ziutek. Wspomoże mnie w oglądzie tematu. Póki co, ten temat rozwiązany, dzięki wszystkim |
02.07.2015, 23:37 | #639 |
Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 1,503
Motocykl: LC4
Przebieg: ...
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 20 godz 4 min 21 s
|
Widzę, że temat założony przeze mnie dalej żyje , miło. Ostatnio cierpię na chroniczny brak czasu. Postaram się powrócić do prowadzenia tego tematu, jak tylko czas pozwoli.
|
02.07.2015, 23:43 | #640 |
Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 1,503
Motocykl: LC4
Przebieg: ...
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 20 godz 4 min 21 s
|
Wiem, że post pod postem itp itd, próbowałem poczytać wstecz, ale nie dałem rady, więc proszę nie mieć pretensji o posty byłe, jak coś startuję od dziś z "poradami szparaga" .
|
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Moskity, robale i inne... jak się chronić (poradnik) | chomik | Przygotowania do wyjazdów | 20 | 10.03.2013 17:10 |
Woda - jak pić, aby się dobrze napić (poradnik) | chomik | Przygotowania do wyjazdów | 33 | 24.02.2013 23:59 |
Poradnik: Jak przetrwać na pustyni | Elwood | Kwestie różne, ale podróżne. | 10 | 05.06.2011 22:07 |