22.11.2022, 13:23 | #1 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,746
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 1 dzień 3 godz 57 min 3 s
|
Zdychająca /?/ tujoza
Tujosis vulgaris odziedziczyliśmy po poprzednich właścicielach. Chcieli się skutecznie odgrodzić od sąsiadów to postawili płot betonowy i posadzili metry tujozy. Ogółem chyba ze 100m. Było fajnie - zielono i naprawdę gęsto. Jeszcze może ze dwa lata temu.
Podejrzewam niestety, że je..ne wieśniaki zza płotów po obydwu stronach używają Rundapu po swojej stronie co może porażać nasze rośliny. No i co zrobisz. Dowodu też nie mam ale zmarniały mocno... Tuje miały lepsze dni już - w ostatnim roku podupadły mocno, wyłysiały. Zaczyna to wyglądać jak przysłowiowe pół dupy zza krzaka. Da się to jakoś ratować? Chciałbym spróbować. Nie jestem fanem tej cmentarnej aury ale lepiej niż oglądać sąsiada czy beton. Jeśli się nie da to wydupię co drugą i w to miejsce wsadzę coś. CO? No poradźcie. M
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |