Cagiva Elefant 750 1994r

[zimny]

Napisał herni

Mechanika podchodzi od Ducati więc nie ma większego problemu z częściami , hamulce to praktycznie Afryka rd03 i trampek, gaźniki są te same co w XTZ 750 (Mikuni) ,jedyny problem to są części tak zwane karoseryjne. Na szczęście jest mnóstwo grup internetowych na całym świecie więc obrót częściami jest w miarę sprawny.

No to o tyle dobrze że mechanika w miarę dostępna. Jak w moim byłym skuterze, mechanika piaggio więc bez problemu, gorzej jakby coś z karoserii Aprilii trzeba było nowe kupić.

Takie modele mają swoich pasjonatów i w niewielkich gronach tak jak piszesz odbywają się zakupy/sprzedaże, takie tematy nawet nie wypływają na ogół na OLXy itp.

Zatem w sprawach karoseryjnych musisz włoszkę szanować i nie glebić od tego masz trampa!

Osobiście lubię motocykle popularne użytkowe na co dzień, ale i takie właśnie egzotyczne do bardziej sporadycznego użytku. O ile uroda np. starszej multistrady to kwestia gustu to ta cagiva po prostu nie może sie nie podobać komukolwiek kto lubi starsze enduro dobrych km życzę!