![]() |
|
Inne tematy Motocyklowo |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
![]() |
![]()
Zaczęło się dokładnie 17-go sierpnia br., ból lewej nogi od pachwiny przez udo, kolano czasem i do piszczeli. Boli przy ruchu, bezruchu, spaniu, sikaniu i ... tak constans. W zasadzie zakończył moją aktywność motocyklową a powoli i jakakolwiek inną. Poza kilkoma wycieczkami od sierpnia zupełna dupa. Największe nasilenie rano do momentu rozruchu, który nieco pomaga ale chodzenie jest męką a schody to wyprawa w Himalaye. Wiem, że pomoc via internet to jak naprawa silnika korespondencyjnie ale szukam ratunku dla mojej giry bo miejscowi szamani zgadują, ortopeda: najpierw zapalenie jakiegoś kręciela /były sterydy podawane domiejscowo w tego całego kręciela i pachwinę chyba z cztery razy/, potem że może biodro
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Ostatnio edytowane przez Pawel_z_Jasla : 28.10.2018 o 13:32 |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: Ostrów Mazowiecka
Posty: 1,494
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 15 godz 48 min 42 s
|
![]()
Jak masz możliwość to może zasięgnij porady u osteopaty. Na mnie ich "czary" działają.
Pozdrawiam -- Jarek |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() |
![]()
Zrób na początek MR kręgosłupa, z reguły biodro nie boli do pszczeli, a jest to wynik ucisku na korzeń nerwowy w kregoslupie i od tego zacznij
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,568
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 6 miesiące 1 tydzień 15 godz 55 min 36 s
|
![]() Cytat:
W przeciwieństwie do przepukliny zewnętrznej, która jest odczuwalna w okolicach kręgosłupa i "może ją nastawić wiejska babka", to wewnętrzna w miarę aktywności zaciska się na np. nerwie kulszowym prowadzącym do którejś nogi powodując ból miejscowy biodra, kolana, łydki...czyli daleko od źródła schorzenia. Od sierpnia szukasz pomocy i skoro prosisz o nią na forum motocyklowym widać, że jej nie znalazłeś. A nacisk na nerw jest stały. Idziesz do lekarza z bólem kolana, bierzesz zabiegi, dajesz chwilową ulgę mięśniom, zaspakajasz swoją potrzebę rozwiązania problemu... na chwilę, potem idziesz z biodrem... Jeszcze chwila i sfrustrowany brakiem skutecznej pomocy będziesz brał psychotropy, przez które skutecznie stracisz wolę walki. U mnie były to cztery miesiące marazmu, zanim padła diagnoza. W tym wypadku wszystkie wcześniejsze zabiegi, które miały pomóc na łydkę, kolano, biodro były gwoździem do trumny. Znajomy szukał pomocy dwa miesiące dłużej i niestety uciskany stale nerw obumarł; włóczy nogę za sobą. Najbardziej przeraża mnie to, że dopiero w sanatorium, gdzie było na turnusie kilkadziesiąt osób z podobnym przypadkiem pokazała mi się skala braku kompetencji lekarzy, którzy mnie wcześniej badali nie potrafiąc logicznie zebrać do kupy wszystkich faktów. Przerywali słuchając historii i uporczywie skupiali się na miejscu, gdzie bolało. Z naszym przebiegiem zawsze coś w okolicy kolana czy biodra się znajdzie, co odwróci uwagę. Nie trać czasu i ducha, działaj jak podpowiada wyżej kompetentna osoba. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
![]()
W wawie mam bardzo dobrego lekarza od kręgosłupów. Tanio nie będzie , jednorazowo też , ale dobrze będzie. I kolejna uwaga. Szukaj lekarza , ktory zlecając rehabilitacje powie gdzie.i u kogo. Aby zespoły rozmawiały ze sobą. Konsultowały.
|
![]() |
![]() |
#6 |
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: chrzanów
Posty: 4
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 1 tydzień 4 dni 3 godz 3 min 38 s
|
![]()
To może napiszę co mi pomaga,nawodnienie organizmu,suplementacja witaminami i minerałami ,odpowiednie odżywianie.
W sieci są na ten temat informacje,ale trzeba pogrzebać trochę.Sam eksperymentuje na sobie i dlatego nieudziele rady wprost. |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() |
![]()
Pojutrze idę do ortopedy z nastawieniem wymuszenie skierowania na MR kręgosłupa i zobaczymy co dalej. Dzięki wszystkim za zainteresowanie i podpowiedzi !! najgorszy jest właśnie brak jednoznacznej diagnozy i wrażenie zgadywania przez kolejnych konsultujących. Nie zmieniałem lekarzy bo tak sobie wymyśliłem tylko kolejni mówili że z ich strony to wszystko ... i proponowali neurologa czy fizjoterapeutę, który poprzednie diagnozy po pierwszej konsultacji obalał i wyskakiwał z nowym pomysłem, trzeba mieć żelazne zdrowie żeby sobie ot tak chorować. Ból chyba nawet się nasilił od kilku dni choć spoczynkowo praktycznie ostatnio nie występuje. Zobaczymy co będzie dalej i co pokaże ewentualny rezonans.
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Potrzebny mi ortopeda w Wawie lub okolicach | Patiomkin | Inne tematy | 15 | 12.03.2022 16:36 |
Za mocno zakuty łańcuch | ozeh | Rama, zawieszenia, napęd | 5 | 15.06.2013 09:46 |