Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02.11.2010, 21:10   #14
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 27 min 35 s
Domyślnie

Ja to pisze na bieżąco więc lagi muszą być...

Wiecie co to są mieszane uczucia? No więc można podciągnąć to co czułem w tej chwili. Z jednej strony mało nie umarłem ze śmiechu widząc Puszkową i Pekaesową Afrykę zalaną, z drugiej strony z przerażeniem spostrzegałem, że spod mojej ocean coraz bardziej wypłukuje piach i z każdą sekundą moto się zagłębia.
Trzymałem w ręku aparat fotograficzny, na szyi miałem zawieszoną kamerę. Całym ciężarem zaparłem się przeciwdziałając fali. I za chwilę obiegałem motocykl, bo fala wracała. Taaakie zdjęcia mnie mijały...
Ocean się cofnął i wśród oddalającego się szumu fal dały się słychać jęczenia pokrzywdzonych przez żywioł. Społeczeństwo afrykańskie rzucało panienkami na prawo i lewo ścigając fale i swoje ruchomości.
Fakując i kurwując odpaliliśmy motorki i przenieśliśmy się o 50 metrów dalej. Co poniektórzy zaczęli już suszenie, gdy przyszła druga fala. Wiecie, że głupi ma zawsze szczęście, że Polak i przed szkodą i po szkodzie głupi?
No więc myśmy tego Oceanu po prostu nie docenili. Następnym razem wybierzemy raczej ten Spokojny, bo na Atlantyku już się poznaliśmy. Nasze szczęście polegało na tym, że ta druga fala nie przyszła jako pierwsza. Gdyby tak było musielibyśmy szukać naszych afryk z akwalungiem.





A tak mieliśmy kilka wolnych godzin, motorki schły sobie na wysokim już brzegu Atlantyku, a my spacerowaliśmy po plaży wypatrując pekaesowych rękawiczek, markowych wkładek do butów, puszkowego portfela i reszty zawartości jego tankbaga.


Tak wyglądał początek drugiej fali

__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.

Ostatnio edytowane przez sambor1965 : 05.11.2010 o 09:04
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem