matjas: Tak jak zgasisz silnik i poczekasz to wskakuje zegarek. Jak odpalisz to włącza się to co masz ustawione (obroty/temp/napięcie/motogodziny)
W DR u nas też siedzi termometr zamiast korka oleju. Jest on krótszy od oryginalnego wskaźnika oleju chyba o kilka centymetrów, na termometrze minimum to okolice full na fabrycznym. Plus jest taki, że jak DR zje troszkę oleju to wskaźnik zaczyna pokazywać 60-80 stopni. Nie jest zamoczony w oleju i masz jakiś sygnał. Mimo to oleju masz o wiele więcej niż oryginalny poziom minimum
Co do odpalanie mogę polecić filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=GndfUkW4d0M
od 1:14 masz bez dekompresatora, a od 2:05 masz z magiczną dźwigienką
3:24 jest odpalanie zimnego silnika za 3 kopem.
kurol: Co do temperatury mega duże znaczenie ma regulacja gaźnika. Początkowo DR trochę się przegrzewała ... na mieście wbijało w okolice 120 stopni bez problemu. W terenie kilka razy nawet sprzęgło puchło (koniec czerwonego pola) - mieszanka była za uboga, czasami strzelała focha przy odpalaniu. Po rozkminie i regulacji podczas jazdy na placu wśród pachołków i na mieście trzyma okolice 100 stopni. Już jest spoko
Jak masz motany wydech, puszkę powietrza to może temu jest coś nie halo? Może daj dyszę główną większa, albo iglica w górę o ząbek lub dwa?
Poncki: Offtopic to chyba synonim tego forum
Postaram się ciekawsze XRkowe tematy przypinać do pierwszego posta jak to robiłem w temacie DRkowym. Z tym trzeba się pogodzić